15 kwietnia 2011, 16:05
.
Edytowany przez DojdeDoCelu 24 kwietnia 2011, 19:33
- Dołączył: 2009-02-24
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 1063
15 kwietnia 2011, 16:35
Ja studiuję filologię polska i jest super :) A wbrew pozorom nie zdałam matury z polaka na jakimś superowym poziomie. Heh.
15 kwietnia 2011, 16:38
oo, no to super:) A jakie masz plany na życie po studiach?:)
- Dołączył: 2010-03-01
- Miasto: Oxford
- Liczba postów: 1059
15 kwietnia 2011, 16:38
Ja studiuje tam gdzie i chcialam i to co chcialam :) Tak jak kolezanka gdzies nade mna pisala - przez caly rok sumiennie uczylam sie matmy (bo jestem noga) i zalezalo mi, zeby ta mature miec;p
3 dni przed matura czytalam streszczenia wszystkich lektur, do angielskiego podeszłam na luzie... a wos.. no coz... moglam sie troche bardziej przylozyć, ale w sumie i tak na dobre mi wyszlo :)
Nie ma sie czego bać :) na studiach co pol roku jest taka mała matura ;]
a jak życie... ? super ;D tak naprawde uczysz sie tylko do sesji... cyzli przewaznie jest to raz na pol roku ;p ale wtedy juz tak fest ;p a w trakcie roku to tylko czasem trzeba przeycztac cos na ćwiczenia i jakos sie przygotowac:)
wiadomo, ze wszystko zalezy od kierunku i uniwersytetu. Na medycznym pewnie jest masakra ;p na politechnice nei lepiej (przynajmniej lodzkiej). Ale ja nie narzekam, ciesze sie ze skonczylam szkole i teraz studiuje. :) zupelnie inne zycie - wg mnie lepsze:)
Pozdrawiam, życzę powodzenia !! :)
- Dołączył: 2011-02-18
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3512
15 kwietnia 2011, 16:41
Ja jestem na filologii polskiej już na 3 roku i wcale się nie uczyłam do matury. Pisanie zawsze szło mi łatwo, a że w Łodzi na uniwersytecie patrzyli głównie na polski to zrobiłam sobie procentami z polskiego dużą przewagę- miałam 94%. Może trzeba było się uczyć więcej, tak po prostu dla siebie, ale cóż, czasu już nie wrócę. A na studiach jest super. Najlepsze lata życia jeszcze przed Wami- takie jest moje zdanie.
- Dołączył: 2010-03-07
- Miasto: Krainasnu
- Liczba postów: 1857
15 kwietnia 2011, 16:49
Ja w zeszłym roku podchodziłam do matury. Nie uważam teraz, że powinnam się wtedy więcej uczyć wydaję mi się, że przygotowałam się w sam raz. Najmniej uczyłam się z maty, ale matę też najlepiej zdałam. Do polskiego głównie streszczenia lektur czytałam, a z angielskiego trochę słuchań przerobiłam. Nic wielkiego. ;-) Teraz studiuję taki kierunek jak chciałam :) Może nie w wymarzonym mieście, ale to nie ze względu na wyniki z matury...
- Dołączył: 2011-04-10
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1053
15 kwietnia 2011, 17:01
ja to się już nie mogę doczekać tego szukania mieszkania, odnajdywania się w mieście i poznawaniu nowych znajomych ! :D coś niesamowitego :)
- Dołączył: 2011-01-29
- Miasto: Mekong
- Liczba postów: 1908
15 kwietnia 2011, 17:06
ja skończyłam polonistykę na UJ i o matko kochana nigdy więcej nie chce mieć z tym nic wspólnego. Moja miłość do literatury powróciła dopiero dwa lata po skończeniu studiów. Tyle, że fakt - moim przeznaczeniem był marketing. Zrobiłam go jako drugi kierunek i dopiero tam się odnalazłam. DojdeDoCelu gdzie w Krakowie się wybierasz na polonistykę? UJ czy UP?
Edytowany przez chironogamia 15 kwietnia 2011, 17:07
15 kwietnia 2011, 17:16
Na pierwszym miejscu stoi oczywiście UJ, ale na wszelki wypadek składam też papiery na UP.
Hmm... aż tak źle było na UJ? I jaką specjalność wybrałaś?
Mnie interesuje głównie komparatystyka lub antropologiczno-kulturowa. Chciałabym po studiach mieć trochę większe możliwości, takie, że w razie czego nie wypaliłoby np. z pracą w wydawnictwie, to chciałabym być nauczycielką, dlatego nie wiem co wybrać, bym mogła mniej więcej coś takiego robić po jednym, konkretnym kierunku.
15 kwietnia 2011, 17:30
Ja zdaje tylko to co musze bo i8de na zaoczne ; ) NA finanse i z probnych nie bylo zle .... polak 58, mata 70 a angol 80 ; 0 Do matury nie ucze sie ... zamierzam zaczac i jakos mi to nie idzie z polaka to poczytam lektury tylko , z angola to tylko male przypomnienie ze dwa sni przed ;p a mata to jakos sobie poradze , robie od tyg arkusze maturalne z kolezankami ;)
15 kwietnia 2011, 17:30
Ja zdaje tylko to co musze bo i8de na zaoczne ; ) NA finanse i z probnych nie bylo zle .... polak 58, mata 70 a angol 80 ; 0 Do matury nie ucze sie ... zamierzam zaczac i jakos mi to nie idzie z polaka to poczytam lektury tylko , z angola to tylko male przypomnienie ze dwa sni przed ;p a mata to jakos sobie poradze , robie od tyg arkusze maturalne z kolezankami ;)