Temat: Coś musimy zrobic!

to jest niepokojące co się tu dzieje.. Są dwie sprawy:

1. Komentarze np.: Optymiistki.>

 

~TuliPana20

 

Mam nadzieję że nie obrażą się za  wstawienie tego tutaj..

 

2.  Ostre komentarze do osób które chcą walczyć ze swoją otyłoscią!

Dziewczyny pomóżmy im tę walkę wygrać! Nie ucinajmy skrzydeł.

Kto jest za tym? Staramy się zmienić V.  i chcemy by byłą taka jak kiedys.. przyjazna.. miła. 

 

 

to nie jest z forum, ale jak czytam pamietniki to jestem po prostu wsciekla, a forum nie odwiedzam.

Ja znam niektore wredoty z Vitalii az czasem zal mi tych osob.Jest jedna ktora jest strasznie zlosliwa czasem az chamska,w tym tygodniu po jej ostrych slowach krytyki do pewnej dziewczyny przejrzalam jej pamietnik a tam pisze ze znow przytyla ze ma cyce do brzuch,brzuch jak dzwonnik z Noterrdam itd.Tak wiec wnioskuje ze wiekszosc tych wredot poprostu sobie nie radzi i na innych sie wyzywaja.
Tu nie chodzi o to czy ktoś ma do siebie dystans czy nie, wiele osób tutaj potrafi żartować z siebie i swojej wagi. Chodzi o sposób w jaki niektórzy komentują, pozbawiony szacunku i kultury.

hm.. też możliwe, ale mi konkretniej chodzi o te komentarze dodawane przez nieznajomych ;/   Moze inne V. ktore nie chca wprost powiedziec czegos komus ?

 

a przepraszam, nie widziałam że z pamiętników.

wg mnie osoby, które nie chcą usłyszeć prawdy, rzeczywistego zdania osób z różnymi poglądami, powinny zamykać pamiętniki dla znajomych. istnieje taka forma ochrony swojej prywatności, więc z niej korzystajmy i nie marudźmy potem, że część społeczności vitaliowej jest 'chamska'. nie jest chamska - po prostu szczerze wypowiada swoje zdanie, a że myśli tak a nie inaczej, to mamy ich za to karać? każdy wrzuca zdjęcia, menu, wpisuję wagę na własną odpowiedzialność i na własną odpowiedzialność udostępnia to dla ogółu. ja nie twierdzę, że te osoby są kulturalne, dobrze wychowane. ja tylko twierdzę, że dopóki zachowują przyjęte zasady forum mogą powiedzieć wszystko, co myślą. ja myślę, że mam okropny cellulit, chociaż nie jestem gruba. nie boję się konfrontacji z tą opinią. jeśli ktoś się boi, to niech odchuza się w prywatnym życiu, nie na portalu.

Ale tu nie chodzi o prawde.. tylko o docinki po ktorych czujemy sie takie zdołowane, bezwartościowe po prostu, wiem o co Ci chodzi z tym odchudzaniem ale vitalki bardziej oczekuja na jakas motywacje na te uda mily komentarz mowiacy o tym co powinna zmienic albo co zaczac cwiczyc, taką Vitalie to my chcemy!
Prawda prawdą, ale można ją różnie napisać . Myślę, że jak ktoś by Ci napisał: "Ale masz wielki zad, a do tego ten cellulit... Jak na sztucznie pędzonej pomarańczy!" Fuuuuj..." to trochę przykro by Ci się zrobiło. Można to napisać przecież zupełnie inaczej
> sayonara... o co chodzi? opowiesz mi o elicie? :)

anizar2 daj spokój :) było i na szczęście minęło
właśnie, tu chodzi raczej o formę komentowania... jeśli ktoś napisze " kurczę, no nad brzuchem musisz trochę popracować, spróbuj poćwiczyć A6W" a "hahahaha ale z ciebie obleśny tłuścioch, twój brzuch jest oblesny, maskara głupia babo" to chyba widać rożnicę....
> vitalia
> zawsze taka była i będzie. ogarnijcie się.

revy - nie zawsze taka była

mamy się ogarnąć, czyli co zrobić?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.