- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
31 maja 2019, 12:27
W przypadku wesel, czy to zabierając kolegę czy wieloletniego partnera sprawa była dla mnie zawsze jasna : ja pokrywam koszt koperty u swojej rodziny, on u jego.
Powiedzcie mi jak to jest w zasadzie z innymi uroczystościami typu, chrzciny, komunie, urodziny? Jak to jest u Was ? Jaka jest powszechna kultura?
31 maja 2019, 15:20
Ja od początku związku dokładałam się do prezentu mniej więcej połowę.
Traktowałam nas na poważnie i nie wyobrażałam sobie rozstania więc nie miałam jakiś oporów i nie pewności.
Działało to w obie strony, do czasu kiedy nie zaczęliśmy mieć wspólnego budżetu i mieszkać razem :P
31 maja 2019, 15:37
U nas prawie od poczatku finanse byly wspolne, wiec nie bylo tez takich dylematow.
31 maja 2019, 17:41
Welug mnie przy wszystkim taka sama, o której piszesz - jak z twojej strony to ty, jak z jego to on. No i moim zdaniem też jak ktoś napisał - jeśli ty dajesz prezent, to osoba towarzysząca miło jakby te kwiatki dorzuciła sama. Ale raczej nie powinno się tego wymagac
31 maja 2019, 18:01
Szłam na wesele kuzyna mojego faceta, potem kuzynki. Wkładaliśmy do koperty po równo i potem wspólnie wręczaliśmy prezent przy składaniu życzeń.
Jesli chodzi o chrzciny czy komunie - niestety nie mam pojęcia, jakby to wyglądało, ale podejrzewam, że również dołożyłabym się do prezentu.
1 czerwca 2019, 10:47
gdy byłam zapraszana przez narzeczonego na wesele jego kolegi dokladalam mniejsza część do prezentu bo głupio mi było iść na krzywy ryj