Temat: Nie mam na chleb

Jestem zdruzgotana. Pracodawca po raz kolejny nie wyplacil mi tygodniowki na czas. Nie mam co dac jesc dziecku a wychowuje go sama. Myslalam o pożyczce ale nikt nie ma przynajmniej tak twierdza. Pierwszy raz mi sie cos takiego zdarzylo. Chcialam isc dorobic na zmywak ale nie ma zadnych ogloszen na juz. Wystawilam juz nawet na olx swoja prostownice po kosztach. Moze ktos mógłby mi udzielic wsparcia lub pozyczki do poniedziałku. Wystarczyłoby 20zl Mam nadzieje ze w pon juz bede miec jakies pieniadze odrazu oddam

Do roboty sie weź kazdemu jest ciezko. 

pisz na priv poratuję 10 zł

Pasek wagi

araksol napisał(a):

pisz na priv poratuję 10 zł
nie badz glupia

Smoczyla napisał(a):

Do roboty sie weź kazdemu jest ciezko. 
przecież pracuję

Smoczyla napisał(a):

araksol napisał(a):

pisz na priv poratuję 10 zł
nie badz glupia

Czemu głupia? 10 zł to nie majątek

Pasek wagi

ciekawe czemu musisz pytać obcych ludzi przez internet, to podejrzane

może myślisz, ze nikt nie będzie się sadził o drobne kwoty

Pasek wagi

jeden napisał(a):

ciekawe czemu musisz pytać obcych ludzi przez internet, to podejrzanemoże myślisz, ze nikt nie będzie się sadził o drobne kwoty
skąd wiesz co ja myślę 

weź pożyczkę chwilówkę przez internet z firmy internetowej, w weekendy też można

Pasek wagi

a nie możesz poprosić o jedzenie? kasy może nie mają, ale nie wierzę, ze nikt nie poratuje talerzem zupy czy kromką chleba z dżemem. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.