Temat: Nie lubię przystojnych ..

Jezu, dajcie już dziewczynie spokój. Pewnie źle to wszystko określiła, a przez te komentarze wpędzicie ją tylko w kompleksy...

ja trochę rozumiem, w rodzinie nie raz starsze pokolenia gadały że 'taka ładna fajna dziewczyna a takiego brzydkiego se wzięła'. ;) Co nie oznacza, że miałoby to kogokolwiek ruszać.

a ja mam za to na odwrot. Zawsze mam bardzo przystojnych, charyzmatycznych facetow i przez to ludzie oceniaja mnie jako osobe bardzo plytka. I co? Nic, w ogole mnie nie interesuje reakcja otoczenia, moze wlasciwie jestem plytka... Mam inne rzeczy na glowie niz rozmyslanie nad takimi pierdolami. Np. przezywanie wlasnego zycia, a nie interesowanie sie wszystkimi na okolo. 

Co do Twojego wygladu ... Boze, jakie straszne cliche, az smiechlam. Zawsze sie podsmiewalam, ze dziewczyny, ktore maluja wlosy na czarno mja luzne obyczaje, a tu prosze...

dla mnie na atrakcyjnosc sklada sie duzo wiecej cech niz sam wyglad. Wielokrotnie obiektywnie przystojny facet krotka rozmowa spowodowal ze wydawal mi sie zupelnie przecietny i na odwrot- czasami niczym nie wyroznijacy sie jesli chodzi o wyglad facet, przez poczucie humoru, pewnosc siebie potrafi stac sie w moich oczach spelnieniem wszelkich fantazji. Tyczy sie to rowniez kobiet. Trzeba o siebie dbac, wygladac czysto , schludnie , miec zadbane wlosy, paznokcie, zeby , cialo ale tak naprawde cala robote robi osobowosc, energia jaka ktos przekazuje otoczeniu. Zycze ci autorko tej pewnosci siebie, piekna wewnetrznego, zgody sama z soba, tak ze kiedy spotkasz nastepnego chlopaka „6/10” i bedziesz w nim zakochana, nie bedzie mialo dla ciebie znaczenia co mysli rodzina i znajomi o jego wygladzie. Dopiero kiedy kochamy samych siebie, kestesmy w stanie pokochac w dobry sposob druga osobe. Powodzenia

moim zdaniiem dziewczyna jest faktycznie atrakcyjna, a bardzo przystojni faceci bywaj a próżni...

co to za pier.olenie :D

Dokładnie! Wystarczy photoshop. 

haha ale masz problem, ja wybierałam chłopaków na podstawie zainteresowań, żeby mi nie marudził jak chcę jechać na survival-dwa tygodnie bez prysznica, na żagle, albo że mnie nie ma ciągle przy nim, bo ja mam swoją karierę a on nie.. wygląd był trzeciorzędny, ale dobra, każdy ma swoje priorytety, można się umartwiać, że się jest dla niego za piękną :p Fajnie ,że masz wysoką samoocenę, ale ze złych powodów.

Dokladnie. Lepiej zeby dziewczyna w swoich oczach byla 10/10, niz zeby byla zakompleksiona i bala sie nosa wysciubic z domu. To strasznie smutne, ze ludziom tak trudno przychodzi wlasna i cudza samoakceptacja...

A ja myślę, że ona w swoich oczach nie ma 10/10, tylko powtarza coś co usłyszała od innych. Gdyby była na prawdę pewna siebie, to by miała wywalone na to, co powiedzą inni :) Osoby pewne siebie mogą wysłuchać opinii, ale nigdy nie sugerują sie tym, co ktoś sobie pomyśli. Na tym polega pewność siebie - jesteś pewna tego jaka jesteś, jak wyglądasz, czego oczekujesz od życia i nie musisz sobie tego udowadniać poklaskiem obcych ludzi. Ja właśnie twierdze, że to jest tylko taki pozór pewności siebie a w głębi jest zakompleksiona i bardzo jej zależy, żeby znajomi a nawet obcy ludzie na ulicy mieli o niej lepsze zdanie, dlatego się przejmuje tym czy jej chłopak spodoba sie wszystkim dookoła :)

A na marginesie ja osobiście uważam, że autorka jest obiektywnie atrakcyjna. Jest zadbana, ładna, szczupła (ogólnie wygląda na drobną). Na pewno podoba się wielu facetom, więc nie musicie jej dowalać, że jest brzydka :)