Temat: Najbliżsi a odchudzanie :)

Co Wasi najbliżsi sądzą o Waszym odchudzaniu?

Wspierają Was? Krytykują? Mówią, że nie ma z czego chudnąć? Kuszą Was specjalnie i studzą Wasz zapał? Są z Was dumni czy wręcz uważają, że Wam odbiło? Może namówili się na wspólne zrzucanie balastu? A może nic o tym nie wiedzą, nie macie potrzeby informować o tym "świata" i chudnięcie sobie po ciuchutku w swoim tempie? :) Co na to Wasze matki, siostry, mężowie i ojcowie ? ;)

Iamcookie napisał(a):

Krummel napisał(a):

Nie informowałam nikogo. Po schudnięciu rodzice trochę się przestraszyli, bo zmiana była spora (nie widzieli mnie rok). Mojego wyglądu raczej nie komentują, bo widujemy się raz na rok w święta i przez Skype, ale wcześniej podśmiewali się, że l kamerka ledwo mnie obejmuje xD no i cieszą się, że wróciłam do uprawiania sportu. Starzy znajomi powiedzieli, że wróciłam dawna "ja" co odebrałam pozytywnie. Ludzie, którzy mnie poznali, gdy ważyłam najwięcej w moim życiu reagowali całkowicie na odwrót i bardzo demotywowali (to była masakra jak zauważyli, że chudnę i inaczej jem). 
A ile ważyłaś najwięcej w swoim życiu ? Teraz wyglądasz naprawdę świetnie ;))

Dzieki. Może waga nie była jakaś ekstremalna (60kg przy 162cm), ale wyglądałam na mocno "ulaną" ... Sama patrząc na stare zdjęcia dałabym sobie dużo więcej kg ;)

Gdzieś wyczytałam, że trzeba powiedzieć dużej ilości osób o swoim odchudzaniu - to podobno mobilizuje. Naopowiadałam komu się dało. Większość olała to, część się przyłączyła a reszta wspierała. 

Nawet koledzy mojego męża przygotowywali mi specjalnie "fit" szamę, jak wpadaliśmy w odwiedziny. Miło. 

Teściowa zawsze gotowała dla mnie chudsze rzeczy. Nie popierają mojego odchudzania, ale też nie wmuszają jakoś szczególnie.

Moja mama zawsze jest szczera i mówi mi, kiedy wyglądam źle. Cenię to. Nie wmusza nic we mnie. Pasie za to mojego męża, bo ten nie odmawia :D

Pasek wagi

Jak postanawiam się odchudzać, to zazwyczajczaj wie o tym tylko moja teściowa, która pyta się tylko jak mi idzie. Za to mój mąż przedrzeznia mnie za każdym razem, gdy widzi jak coś jem, nawet wtedy, gdy to dozwolony dietetyczny posiłek. Nie obraża mnie, nie dogaduje złośliwie ale czasem robi sobie żarty. 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.