Temat: donos

Nie oceniacie mnie i tak mam kaca moralnego i do tego jeszcze strach przed utratą pracy... Po kolejnym ponizeniu że strony szefowej kupiłam butelkę wina i zrobiłam potworna głupotę. Wysłałam do skarbówki donos zawierający moje imię i nazwisko. Rano po przebudzeniu miałam nadzieję że po pijaku kliknelam nie to co trzeba i nic nie wysłałam. Niestety tak nie było. Wysłałam ten cholerny donos. Oczywiście cofnelabym czas gdybym mogła, nie chce zostać w pracy gdzie jestem ponizana ale muszę najpierw znaleźć coś innego zanim rzucę pracę - z czegoś żyć trzeba. Niestety teraz boję się że dostanę dyscyplinarne jeśli us ujawni kto wysłał donos. Co robić? Doradzcie proszę, naprawdę nie jestem zła osoba, tylko trochę zagubiona :(

awokdas napisał(a):

zalezw, czy szefowa ma kolezanki w us, bo jak ma to sie dowie Chyba, ze teraz sie boja, w zwiazku z RODO

Miałam własnie pisac o RODO pod twoim wpisem :) ale edytowalas. 

No  za naruszenie danych osobowych skarbówka poniosłaby konsekwencje, gdyby autorka stracila żrodlo utrzymania to tym bardziej, takie rzeczy się zgłasza. Ewentualne kolezanki mogłyby się z pracą pożegnać w rezultacie dochodzenia. To nie jest tylko kwestia strachu. Osoba poszkodowana może żądać nawet odszkodowania od administratora danych. Za ujawnienie danych osobowych grozi kara więzienia -  w skrajnych wypadkach.

Trochę mnie uspokoilyscie, dzięki. Jestem strasznie zła na siebie ze doszło do takiej sytuacji. 

Serio nie ogarniam czemu ludzie po pijanemu robią rzeczy których potem żałują. Jak pijesz, to nie pisz/nie podejmuj działań, proste.

Bardzo dobrze zrobiłaś. Takich ludzi trzeba tepic. Niektórzy myślą że mogą pracownikowi na łeb nasrac.

po pierwsze, nawet jeśli chciałaby Cię zwolnić dyscyplinarnie to w papierach nie napisze "za donos do skarbówki". po drugie, nie ma prawa zwolnić Cię dyscyplinarnie za coś takiego. po trzecie, w skarbówce jej nie powiedzą, że to donos od Ciebie. 

nie przejmuj się tą babą, nie jesteś jej nic winna. skoro robi przekręty i jeszcze ludzi nie szanuje to bardzo dobrze, że w końcu ktoś się za nią weźmie.

Kobieta jest do rany przyloz jeśli coś tym ugra, natomiast jeśli może cię zastąpić kimś innym _ tak jak mnie, to traktuje cię jak śmiecia. Jakbym mogła to we wtorek polozylabym wymowienie na biurko... Czemu po pijaku tak zrobiłam? Bo nabrała trochę odwagi której brak mi na codzień, jestem słaba psychicznie. 

Nie podadzą Twoich danych, spokojnie

Większość piszę, że dobrze zrobiłaś, a wg mnie paskudnie się zachowałaś. Jeśli źle się czujesz w pracy, powinnaś ją zmienić , a nie się mścić. US może kogoś zrujnować. Dla mnie naprawdę podłe zachowanie i to, że trochę masz wyrzuty sumienia moim zdaniem nie tłumaczy Cię, ale to tylko moja opinia.

Wege48kg napisał(a):

Większość piszę, że dobrze zrobiłaś, a wg mnie paskudnie się zachowałaś. Jeśli źle się czujesz w pracy, powinnaś ją zmienić , a nie się mścić. US może kogoś zrujnować. Dla mnie naprawdę podłe zachowanie i to, że trochę masz wyrzuty sumienia moim zdaniem nie tłumaczy Cię, ale to tylko moja opinia.

Nie powinna mieć wyrzutów tylko czyste sumienie. Na coś ten donos jest, z nikąd się nie wziął i autorka posta go nie wymyśliła. Jeśli US może kogoś zrujnowac przez to, że oszukiwał, to cóż... Kobieta powinna się z tym liczyć, przy podejmowaniu decyzji o oszustwach

Jeśli napisałaś prawdę to nie masz czego się bać ani mieć wyrzutów sumienia. Jeśli nazmyślałaś to się wstydź

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.