Temat: Emigracja- tak czy nie?

Chciałabym z wami przedyskutować temat związany z emigracją. 
Co o tym sądzicie? Macie jakieś doświadczenie? Wyjechałyście kiedyś lub wasi najbliżsi? Jak to oceniacie? 
A może kiedyś kusiło was żeby wyjechać? 
Ostatnio dużo o tym myślę. Nie raz spotkałam się z opinią, że życie w Polsce marnie wypada na tle innych krajów. Podobno w innych krajach można się spotkać z większą tolerancją, życzliwością. Podczas robienia zakupów nikt nie zagląda Ci w ręce czy czegoś nie ukradłaś. 
Społeczeństwo bardziej dba o dobro ogółu. Dbają bardziej o czystość, aby wszystkim żyło się lepiej i przyjemniej. 
Na wymarzone perfumy, torebkę czy ciuch nie trzeba zbierać przez kilka miesięcy. Stać na to nawet sprzątaczkę pracującą na pół etatu. 

Zapraszam do dyskusji i chętnie poczytam jakie są wasze spostrzeżenia. 
Nie powiedziałabym, za granicą patrzą podejrzliwie na emigrantów, nie są przychylni jak się niektórym wydaje. Niestety to jest mit, wiadomo w  reprezentacyjnych miejscach jest czysto, ale wystarczy popatrzyć na metra w Londynie czy Paryżu, brud, smród, niestety, a emigranci to sprzątają. Wszystko zależy od pracy jaką znajdziesz za granicą.
Ja wyjeżdżam co pół roku do pracy za granicę, nie narzekam.
Stać mnie na to co chcę. Resztę pieniędzy odkładam na wydatki w Polsce.
Na stałe bym nie chciała.
ja kończę w tym roku lo i na studia zamierzam wyjechac do anglii, moja mama tam pracowała przez kilka lat i często do niej jeździłam i szczerze mówiąc życie wyglądało tam zupełnie inaczej niż tu. teraz jest w Polsce ale chce tam wrócic bo zaraiała o wiele więcej. mi samej tam się bardziej podobało i jestem już zdecydowana w 100%.
Moje wyjazdy w wakacje do pracy trudno nazwać emigracją,ale wyjeżdżałam już 2 lata z rzędu na 2 miesiące i powiem krótko: nigdzie w Polsce, przeciętny obywatel nie zarobi tyle w takim czasie. Osobiście byłam w Niemczech i rzeczywiście ludzie byli bardzo życzliwi. Po całym dniu pracy na polu, w gumakach i brudnych ciuchach idziesz do sklepu i nawet nikt na Ciebie nie spojrzy. :)
Trzeba wyjechac i samemu sie przekonac czy takie zycie odpowiada Ja wyjechalam nie dlatego, ze bylo mi zle w Polsce i liczylam ze za granica bedzie mi lepiej, a z ciekawosci. Mialam po roku wrocic, zeby dokonczyc studia, ale spodobalo mi sie i nie wrocilam.
Życie emigranta nie zawsze jest łatwe. Zalezy od tego gdzie wyjedziesz. Ja bylam au pair w stanach i moja wiza nie pozwalala na nic innego. Bywalo ze plakalam ze zostawilam prace w biurze, zeby opiekowac sie rozpuszczonymi dziecmi, ale jakos wytrzymalam i z perspektywy czasu nie zaluje ze wyjechalam.

.coco. jaki masz certyfikat z ang? 

Mieszkam od 2 lat w Austri, wcześniej bywałam w Niemczech. Jeśli chodzi np. o zakupy, to faktycznie po wejściu do sklepu sprzedawca nie rzuca się na Ciebie z pytaniami co potrzebujesz itd. Masz swobodę, nie patrzą też złośliwie na ręcę, czy aby coś nie ukradłaś.


Odnośnie zarobków, to napewno zarabia się lepiej, ale trzeba się liczyć z tym, że też życie jest bardzo drogie. Np sprzedawca w sieci sklepów spożywczych, czy kosmetycznych dostaje ok. 1000 euro. Sprzątaczka na pół etatu ok. 500-600 Euro. Ale za to opłacenie mieszkania to już ok. 400-500 Euro za malutkie mieszkanko. Jeśli chcesz mieszkać ładnie, w dobrej dzielnicy to są to koszty ok. 800 Euro. Dla przykładu dodam, ja mam mieszkanie 2 pokojowe z tarasem łącznie 56 mkw. Płace 760 euro + 140 euro garaż + prąd +telewizja ok.60 Euro miesiecznie. Na miesięczne wyżywienie minimalnie ok. 200 Euro kupując najtańsze produkty.

Pasek wagi

xagussia1989xA gdzie wyjeżdżasz pracować i czym się tam zajmujesz?:) 

.coco- no właśnie jaki masz certyfikat ?  
Z tego co się orientuję to żeby dostać się tam na studia trzeba takowy posiadać. 
seduction- a jak załatwiasz sobie pracą zagranicą? Ja właśnie chciałabym wyjechać na wakacje żeby zobaczyć jak to jest, ale boję się załatwiać pracę przez internet. 
Zuuuza- no właśnie ;) Ja też z ciekawości chciałabym wyjechać. Zobaczyć jak można żyć inaczej. 

Nie wiem co się dzieje, że urywa tekst. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.