Temat: Wsypalam piach do kibla

Ja bym w życiu nie próbowała nawet spuszczać, natychmiast pogotowie hydrauliczne. Jeżeli mieszkasz w bloku, to cały pion możesz zatkać tym spuszczaniem - wiem, bo miałam sąsiada debila, co wyrzucał żwirek, 3 ekipy hydrauliczne potem próbowało ten piach z rur ściągać, i dopiero 3 się udało, 5 dni bez wody... więc sobie wyobraź. A Ty sama sobie po prostu remont zafundujesz, bo jak Ci się zatka gdzieś ten piach pod posadzkami, to podłogi masz do zrywania, o ile dokładnie zlokalizują..... A teraz jeszcze jest "na wierzchu", łatwe do wyjęcia.

Niestety, rękawiczkac na dłoń i wygrzebujesz. Też w dzieciństwie zatkałam kibel czyszcząc akwarium. 

Piach w kiblu - idealnie dla Kota [żartuję]. Musisz usunąć piach w kiblu bo inaczej będzie gorzej tak jak napisała #Wisterya.

rekawiczki i wyciagaj - jak wyzej juz napisano. Moja sasiadka wylala reszte zupy z kartoflami - te oczywiscie te sie nie rozpuszczaja wiec zatkaly w budynku 10 pieter - u niej wylalo fekalia na dywany i drewniana podloge, wiec warto starac sie to wyciagnac.

No ja też znam gościa, co chciał być normalnym człowiekiem, i budowlańcom pozwolił korzystać ze swojego WC, i oni nie tylko załatwiali potrzeby fizjo, ale nie trudzili się też, by wyrzucić gruz do kosza na zewnątrz, tylko do WC. Teraz kibla może używać jedynie sam, oczywiście tylko na 1. potrzebę, bez używania (tj.) wrzucania papieru toaletowego do ustępu....

wyciągaj póki czas. Zatkasz wszystkim kanalizację. I parę dni będą wszyscy bez wody.