Temat: test gimnazjalny :)

Jutro test gimnazjalny, stresujecie się?

Ja tam szczerze totalnie na to zlewam... Mam gdzieś te egzaminy, nie uczyłam sie na nie w ogóle i nie zamierzam ;p Uważam, że jak mi ma pójść tak mi pójdzie ;D I nic sobie nie robię z rzezi która będzie na części mat-przyr. Matmy się przez tydzień nie nauczę ;D 
ja to się boje tylko jutra, że z praca sie nie wyrobię, a reszta to luz :D
Pasek wagi
nie stresujcie się! :)
ja pisalam 2 lata temu, przed egzaminem przejrzalam zeszyty, human na 46, mat-przyr 49. powiem wam, ze to prosciuuuuuutkie, jak potraficie czytac ze zrozumieniem, znacie podstawowe wzory, to napiszecie na conajmniej 30 kazda czesc :)
przez cały dzień (3 lata) miałam testy w d*pie, teraz zaczynam się denerwować. chcę, żeby dobrze wyszły
a największy stres przyszedł pół godziny temu, kiedy zorientowałam się, że nie mam butów na jutro. matko, nie mam co na siebie włożyć... i co ja teraz niby zrobię?

aaaaaaaaaaa!
panikować zaczynam chyba
Nie ma się czym przejmować, wszystkie egzaminy są proste, bo robione pod średnią. Jeśli macie dobre oceny (3/4/5) to nie ma problemu :)
POWODZENIA!:D i bez stresu :)
Nie pisze testow, mam to za soba, ale pozwolcie ze wypowiem sie na temat zeszłorocznych radioaktywnych biedronek. Do tych ktorzy mowia ze byl prosty/nie trudny: ok, nie byl jakis kosmiczny, ale kiedy siedzi sie bezpiecznie w domu i mozna ie an skpokojnie zastanowic to wszystkoda sie zrobic ;) Kiedy poszlam na sale i dali mi ten test o weglu w kazdej postaci i owych biedronkach scisnelo mnnie w dolku. Trzeba dodac tez ze nie wszyscy sa orlami nauk scislych wiec stres+ taki test ktorego nikt sie nie spodziewal (kazdy nastawial sie na zadania, a nie az taka teorię i matme a nie billogie&chemie!) dalo to co dalo. Moje "łzy w oczach" byly uzasadnione i to wcale nie znaczy, ze jestem głąbek kapuścianym i lece na 2'jach ;) A wszystkim gimnazjalistom zycze powodzenia ;)
Ps.: W tamtym roku bylo stosunkowo malo geografii i fizyki wiec radzilabym sie przyłozyc :D mam pojechali z chemia i bilogia wam moga pojechac jeszcze gorzej chociaz wam tego nie zycze ;) pozdrawiam :D
Posluchajcie...
z tymi testami to jest tak, że najgorszy debil napisze na 40 pkt.
Nie to, że im więcej masz pkt tym glupszy jesteś- nie o to chodzi. U mnie zdarzały sie takie przypadki, że dziewczyny naprawdę bardzo zdolne, dostały ok. 36 pkt, a chłopak, który ledwo umiał podstawy z matmy miał ponad 40.
Bo i test gimnazjalny i maturalny jest robiony DLA WSZYSTKICH, więc NIE jest TRUDNY!  Co jest najważniejsze??? NIE-STRESOWAĆ się:)) Bo wtedy człowiek nie myśli i głupoty pisze..


A i taka wskazówka co do wypracowań:
nie musicie pięknie pisać, najważniejsze, żebyście np. podały jak najwięcej argumentów, przytoczyły fajne przykłady na dany temat itd itp.
STYL WCALE SIĘ NIE LICZY- to co mi pani od polskiego zawsze wpajała a tu dupa! Naprawdę nie trzeba być zdolnym, żeby napisac to wypracowanie (że niby najtrudniejsza czesc z humana),  pisać konkrety i tyle.


Powodzenia :)
> Nie pisze testow, mam to za soba, ale pozwolcie ze
> wypowiem sie na temat zeszłorocznych
> radioaktywnych biedronek. Do tych ktorzy mowia ze
> byl prosty/nie trudny: ok, nie byl jakis
> kosmiczny, ale kiedy siedzi sie bezpiecznie w domu
> i mozna ie an skpokojnie zastanowic to wszystkoda
> sie zrobic ;) Kiedy poszlam na sale i dali mi ten
> test o weglu w kazdej postaci i owych biedronkach
> scisnelo mnnie w dolku. Trzeba dodac tez ze nie
> wszyscy sa orlami nauk scislych wiec stres+ taki
> test ktorego nikt sie nie spodziewal (kazdy
> nastawial sie na zadania, a nie az taka teorię i
> matme a nie billogie&chemie!) dalo to co dalo.
> Moje "łzy w oczach" byly uzasadnione i to wcale
> nie znaczy, ze jestem głąbek kapuścianym i lece na
> 2'jach ;) A wszystkim gimnazjalistom zycze
> powodzenia ;)Ps.: W tamtym roku bylo stosunkowo
> malo geografii i fizyki wiec radzilabym sie
> przyłozyc :D mam pojechali z chemia i bilogia wam
> moga pojechac jeszcze gorzej chociaz wam tego nie
> zycze ;) pozdrawiam :D


też mnie rozśmieszyły te wypowiedzi:) ja to w domu w trzeciej gimnazjum i arkusz maturalny wypełniłam z matmy na 50 % podstawę .........:D:P

InYourShadow - wy mieliście prosty i to bardzo ;) też chcę taki!

Stres na maxa! :(

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.