- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 lutego 2019, 06:57
Ktoś stosował? Mam napady bulimiczne a lekarza dopiero w poniedziałek i pomyślałam że kupię chrom by zapobiegal tym napadom. Czy zażywanie chromu pomogło Wam schudnąć?
20 lutego 2019, 07:04
mi ograniczyło apetyt na słodycze, ale przez początek stosowania sama musiałam się ograniczyć aby nie jeść słodkiego , dzięki temu kiedyś schudłam bo problemem nadwagi u mnie były słodycze.
20 lutego 2019, 10:07
nie
20 lutego 2019, 10:18
Chcesz jesc jak jesz i szukasz specyfiku, ktory ciebie odchudzi bez twojego udzialu - poza finansowym? Nie ma czegos takiego. Nawet najlepszy na swiecie "wspomagacz" jest tylko dodatkiem. zastanow sie co u ciebie powoduje utrzymanie wysokiej wagi i skup sie na tym elemencie. Czasami jest to stress lub inne czynniki posychiczne (np potrzeba posiadania bariery ), czasami zla przemiana materii, slodycze, brak ruchu albo tarczyca... powodow jest duzo. Jak bedziesz walczyc, aby ten element nie rozwalal ci wagi, to wtedy mozesz brac jakis wspomagacz a zaden nie jest "cudowny"..
20 lutego 2019, 10:28
kiedys probowalam ale niestety cudow nie ma
20 lutego 2019, 10:59
Chcesz jesc jak jesz i szukasz specyfiku, ktory ciebie odchudzi bez twojego udzialu - poza finansowym? Nie ma czegos takiego. Nawet najlepszy na swiecie "wspomagacz" jest tylko dodatkiem. zastanow sie co u ciebie powoduje utrzymanie wysokiej wagi i skup sie na tym elemencie. Czasami jest to stress lub inne czynniki posychiczne (np potrzeba posiadania bariery ), czasami zla przemiana materii, slodycze, brak ruchu albo tarczyca... powodow jest duzo. Jak bedziesz walczyc, aby ten element nie rozwalal ci wagi, to wtedy mozesz brac jakis wspomagacz a zaden nie jest "cudowny"..
20 lutego 2019, 11:10
a gdzie ja napisałam że chce jeść jak jem? Skąd wiesz jak teraz wygląda mój jadłospis żeby mnie osadzac. Jak napisałam w poście mam bulimie i czekam na wizytę u lekarza. Ćwiczę więcej niż niejedna szczupła laska dla Twojej wiadomości i trzymam dietę jednak napady bulimiczne mnie zabija. Szkoda że wyzyzlas się na mnie. Bo tak to wygląda. Ulzylo ci chociaż?Chcesz jesc jak jesz i szukasz specyfiku, ktory ciebie odchudzi bez twojego udzialu - poza finansowym? Nie ma czegos takiego. Nawet najlepszy na swiecie "wspomagacz" jest tylko dodatkiem. zastanow sie co u ciebie powoduje utrzymanie wysokiej wagi i skup sie na tym elemencie. Czasami jest to stress lub inne czynniki posychiczne (np potrzeba posiadania bariery ), czasami zla przemiana materii, slodycze, brak ruchu albo tarczyca... powodow jest duzo. Jak bedziesz walczyc, aby ten element nie rozwalal ci wagi, to wtedy mozesz brac jakis wspomagacz a zaden nie jest "cudowny"..
Wiem o tobie tyle ile postanowilas sie podzielic. Nie napisalas, ze cokolwiek robisz , tylko wyskoczylas z jakims dodatkiem - wiec odpowiedzialam ci, ze dodatek stosuje sie "do czegos", a nie "sam w sobie". Nie chodzi o to, co robisz dobrze - np piszesz, ze cwiczysz - wiec sama wiesz, ze to jest dla ciebie dobre, ale prosilam, abys sie zastanowila, co jest dla ciebie niedobre i wtedy jak zaczniesz na tym polu dzialac, mozesz sie wspomagac dodatkiem. Zaden "dodatek" nie dziala jako podstawa do zmian. Jezeli czekasz na wizyte u lekarza, i zaczniesz stosowac sie do jego rad, to wtedy mozesz z nim przegadac "dodatki". Jezeli zrozumialas, ze na ciebie napadam, to sorry.
20 lutego 2019, 14:19
chrom ponoć ogranicza chęć na słodkie, więc zależy jakie masz te napady - czy pożerasz pół lodówki bez opamiętania, czy pożerasz reklamówkę słodyczy bez opamiętania? Ja się za bardzo nie znam i może coś napisze źle, ale mi się zawsze kojarzyło, że napady bulimiczne mają podtekst psychologiczny/emocjonalny a nie że sie ma fizycznie ochotę np na słodycze. Myślę, że to bardziej problem psychologiczny, w głowie niż stricte fizyczny, który mógłby być zniwelowany przez tabletki na łaknienie czy chrom. Ale to tylko moje gdybanie. Tak czy siak zasięgnęłabym opinii bardziej psychologa, który się zna na zaburzeniach odżywiania lub na początek choćby zwykłego lekarza zanim zaczęłabym brać jakieś suple czy leki. Doczytałam teraz, że idziesz w poniedziałek - to może się wstrzymaj póki co z tym chromem. To już niedługo