Temat: Wiecie co właśnie zrobiłam??

Wyrzuciłam dwie princesse przez okno....;D;D W Sumie to jestem z siebie dumna; p
jak dla mnie to nie jest normalne.. wyrzucanie jedzenia przez okno kojarzy mi się z anoreksją, czy inną chorobą psychiczną związaną z odżywianiem. oczywiście nie pomyśl, że Cię podejrzewam o jakąś z nich.
Kurcze, świetny pomysł z tym wyrzucaniem jedzenia. :D Szkoda, że wczoraj na to nie wpadłam, kiedy dorwałam się do paczki pianek. :/
Pasek wagi
hehe :D ja robiłam to samo z chipsami :P i to w czasach kiedy mieszkałam na miasteczku studencki, a okna mojego pokoju wychodziły  na teren, gdzie wszyscy grillowali. Jeśli zrobiłam to wieczorem to pijani myśleli, że oto chipsowa manna z niebie im spadła:P
Pasek wagi
> ja bym w ogóle nie kupiła ;P szkoda kasy, miałabyś
> za to kostkę chudego twarogu... ech...
> dziewczyny...

No ale przecież ja ich nie kupiłam, sama sobie nie kupuję, dostałam poprostu, od kogoś kto regularnie mi utrudnia diete...a w domu nikt nie chciał próbowałam wcisnąć, ale nie i koniec; p Spokojnie przecież ja tak zawsze nie wywalam:D Dziewczyny nie musicie do wszystkiego tak poważnie podchodzić; p
hehe dobre:p U mnie też to nie przejdzie bo mieszkam w bloku na parterze;p ja bym dała mojej mamie żeby zjadła..;p One uwielbia słodkie o każdej porze;d 
dziwne, że bawi Was wyrzucanie jedzenia.
ja kiedys je topiłam w kiblu
ale teraz daje chopakowi
może zamiast wyrzucać lepiej nie kupować
w biedronce jest zbiórka dla biednych dzieci,im by sie przydało
Po co je w ogóle kupowałaś?
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.