- Dołączył: 2006-01-03
- Miasto: Droga Mleczna
- Liczba postów: 536
8 kwietnia 2011, 12:56
Hej,
kurde mam taki problem.. od poniedziałku chodze z zamiarem napisania podania o podwyzke! napsiałam to podanie.. tylko, że bedac raz na papierosku wspomniałam kolezance ze wyjde z prosba o podwyzke, no i co.. dzis rano kolezanka zaniosla z rana podanie.. no kurde.. jak ja teraz dam to jak bedzie to wygladac:/ szefo stwierdzi ze sie dogadałysmy.. ehh.. jak myslicie dac to podanie czy odczekac troche??
Edytowany przez scarlet86 8 kwietnia 2011, 12:57
- Dołączył: 2009-08-07
- Miasto: gdzieś
- Liczba postów: 2150
8 kwietnia 2011, 12:58
przede wszsytskim to powiedz kolezance ze zachowala sie niewporzadku
- Dołączył: 2011-02-18
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3512
8 kwietnia 2011, 13:02
Dlatego w pracy trzeba uwazac, co sie komu mowi, bo ludzie sa w duzej mierze egoistami... A co do Twojej sytuacji, to naprawde nie wiem, co bym teraz zrobila na Twoim miejscu....
- Dołączył: 2009-12-28
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 3961
8 kwietnia 2011, 13:04
zanieś :-)
a w przyszłości nie miej takiego dlugiego języka. wyciągnij wnioski.
- Dołączył: 2011-03-12
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 883
8 kwietnia 2011, 13:05
ja bym złozyła....tylko takie bardzo wypasione podanie...moze nawet pokazując swoje lepsze strony w porównaniu z własnie ta kolezanka...
wrrr. jak ja nie lubie takich lasek...
- Dołączył: 2008-03-29
- Miasto: Australia
- Liczba postów: 9686
8 kwietnia 2011, 13:06
Wiesz, ja i tak złożyłabym podanie, a koleżanka wzięłabym na papierosa i powiedziała jej, że zachowała się nie w porządku. Ja będzie miała trochę oleju w głowie to weźmie to sobie do serca i przemyśli, a jak nie to będzie gorzej. Wiesz to że ona zlożyła podanie to nie znaczy, że szef je zaakceptuje. Trzeba miec jakies podstawy do tego.
- Dołączył: 2006-01-03
- Miasto: Droga Mleczna
- Liczba postów: 536
8 kwietnia 2011, 13:13
wiecie.. ona napisala bo dodatkowo doszla jej ksiegowosc materialowa.. a ja skonczylam studia i dodatkowo zostalam obarczona prowadzeniem ewidencji i caloksztaltem spraw zwiazanych z nowo powstalym stanowiskiem w pracy.. no i kurde szlak mnie trafia...
8 kwietnia 2011, 13:22
1. pewnie, że złożyć
2. porozmawiać z koleżanką
3. uważać na to co się mówi, szczególnie jeśli chodzi o kwestie materialne
- Dołączył: 2009-04-02
- Miasto: Karmelkowo
- Liczba postów: 10500
8 kwietnia 2011, 13:24
Zanieś i uważaj na koleżanki. Ludzie są bezczelni..
- Dołączył: 2006-01-03
- Miasto: Droga Mleczna
- Liczba postów: 536
8 kwietnia 2011, 13:32
a druga kwestai to taka, ze nawet jak mi szefo zaopiniuje pozytywnie to i tak bedzie to zalezalo od naczelnego czy mi ja przyznaja czy nie..