Temat: Polki zazdrosne o dziewczyny ze wschodu

Co myślicie o tym artykule? https://kobieta.wp.pl/mysla-ze-przyjechalam-tutaj-znalezc-bogatego-meza-i-nic-nie-robic-polki-zazdrosne-o-dziewczyny-ze-wschodu-6320082674677377a

Faktycznie Polki mają się czego bać? U mnie w mieście od kilku lat pojawilo się mnóstwo Ukrainek i faktycznie nawet te co przyjechały do fizycznej pracy są meeega ładne i zadbane, a grubej nie uświadczysz. I chociaż w artykule wszystkie się tego wypierają to wiadomo że dla Ukrainek koło 20 r.z celem życiowym staje się wyjść za mąż

nie jestem zazdrosna o żadne Ukrainki:P może niech się panienki wypowiedzą, bo mi jako mężatce koło tyłka to lata:P 

jurysdykcja napisał(a):

Inaczej- we Fr chyba jest trochę inna wizja atrakcyjności i trochę inne trendy przebijają się na ulicę, więc z mojej perspektywy w Pl 95% kobiet ubrana jest trochę (tylko trochę!) niemodnie, bardzo zachowawczo, klasycznie do bólu

bo chodzi o to, że w Polsce ubrania są dość drogie w stosunku do zarobków, Polka jak kupuje spodnie czy bluzkę to patrzy aby było w miarę neutralne i pasowało do wiekszości rzeczy jakie ma w szafie i żeby było praktyczne, np ciemna kurtka na zimę, na ciuchowe ekstrawagancje mało kto może sobie pozwolić.  Dlatego oferta takiego h&m na polski rynek jest okrojona w porownaniu do oferty dostępnej np w uk, gdzie za parę funtow kupi sie w primarku czy na wyprzedażach nową kieckę na weekendowe wyjście, i w ten sposob co tydzień można mieć nowy outfit. Poza tym tej zachowawczości w wyglądzie Polek sprzyja też panująca w Polsce atmosfera niewychylania się, wpisywania się w ogół. 

variolen1 napisał(a):

jurysdykcja napisał(a):

Inaczej- we Fr chyba jest trochę inna wizja atrakcyjności i trochę inne trendy przebijają się na ulicę, więc z mojej perspektywy w Pl 95% kobiet ubrana jest trochę (tylko trochę!) niemodnie, bardzo zachowawczo, klasycznie do bólu
bo chodzi o to, że w Polsce ubrania są dość drogie w stosunku do zarobków, Polka jak kupuje spodnie czy bluzkę to patrzy aby było w miarę neutralne i pasowało do wiekszości rzeczy jakie ma w szafie i żeby było praktyczne, np ciemna kurtka na zimę, na ciuchowe ekstrawagancje mało kto może sobie pozwolić.  Dlatego oferta takiego h&m na polski rynek jest okrojona w porownaniu do oferty dostępnej np w uk, gdzie za parę funtow kupi sie w primarku czy na wyprzedażach nową kieckę na weekendowe wyjście, i w ten sposob co tydzień można mieć nowy outfit. Poza tym tej zachowawczości w wyglądzie Polek sprzyja też panująca w Polsce atmosfera niewychylania się, wpisywania się w ogół. 

Tak - wiadomo. I do tego dochodzą jeszcze pory roku dramatycznie różniące się temperaturą.

No i też - piszecie o tym, że nie ma w Pl tylu Ukraińskich piękności - ja myślę, że piękne kobiety raczej nie mają problemów ze znalezieniem pracy, a jak już uciekają z kraju, to dalej na zachód. Piękna kobieta zawsze może być kelnerką, hostessą itd w jakimś bogatszym od naszego kraju.

jurysdykcja napisał(a):

variolen1 napisał(a):

jurysdykcja napisał(a):

Inaczej- we Fr chyba jest trochę inna wizja atrakcyjności i trochę inne trendy przebijają się na ulicę, więc z mojej perspektywy w Pl 95% kobiet ubrana jest trochę (tylko trochę!) niemodnie, bardzo zachowawczo, klasycznie do bólu
bo chodzi o to, że w Polsce ubrania są dość drogie w stosunku do zarobków, Polka jak kupuje spodnie czy bluzkę to patrzy aby było w miarę neutralne i pasowało do wiekszości rzeczy jakie ma w szafie i żeby było praktyczne, np ciemna kurtka na zimę, na ciuchowe ekstrawagancje mało kto może sobie pozwolić.  Dlatego oferta takiego h&m na polski rynek jest okrojona w porownaniu do oferty dostępnej np w uk, gdzie za parę funtow kupi sie w primarku czy na wyprzedażach nową kieckę na weekendowe wyjście, i w ten sposob co tydzień można mieć nowy outfit. Poza tym tej zachowawczości w wyglądzie Polek sprzyja też panująca w Polsce atmosfera niewychylania się, wpisywania się w ogół. 
Tak - wiadomo. I do tego dochodzą jeszcze pory roku dramatycznie różniące się temperaturą.No i też - piszecie o tym, że nie ma w Pl tylu Ukraińskich piękności - ja myślę, że piękne kobiety raczej nie mają problemów ze znalezieniem pracy, a jak już uciekają z kraju, to dalej na zachód. Piękna kobieta zawsze może być kelnerką, hostessą itd w jakimś bogatszym od naszego kraju.

A jezeli piekna kobieta jest jeszczce madra, to moze byc kim zechce i w swoim i w obcym kraju ;)

A to, to już w ogóle. 

I może mieć zupełnie inne cele w życiu niż złapać w wieku 20 lat za męża Polaka :PP

Olenochka napisał(a):

jurysdykcja napisał(a):

variolen1 napisał(a):

jurysdykcja napisał(a):

Inaczej- we Fr chyba jest trochę inna wizja atrakcyjności i trochę inne trendy przebijają się na ulicę, więc z mojej perspektywy w Pl 95% kobiet ubrana jest trochę (tylko trochę!) niemodnie, bardzo zachowawczo, klasycznie do bólu
bo chodzi o to, że w Polsce ubrania są dość drogie w stosunku do zarobków, Polka jak kupuje spodnie czy bluzkę to patrzy aby było w miarę neutralne i pasowało do wiekszości rzeczy jakie ma w szafie i żeby było praktyczne, np ciemna kurtka na zimę, na ciuchowe ekstrawagancje mało kto może sobie pozwolić.  Dlatego oferta takiego h&m na polski rynek jest okrojona w porownaniu do oferty dostępnej np w uk, gdzie za parę funtow kupi sie w primarku czy na wyprzedażach nową kieckę na weekendowe wyjście, i w ten sposob co tydzień można mieć nowy outfit. Poza tym tej zachowawczości w wyglądzie Polek sprzyja też panująca w Polsce atmosfera niewychylania się, wpisywania się w ogół. 
Tak - wiadomo. I do tego dochodzą jeszcze pory roku dramatycznie różniące się temperaturą.No i też - piszecie o tym, że nie ma w Pl tylu Ukraińskich piękności - ja myślę, że piękne kobiety raczej nie mają problemów ze znalezieniem pracy, a jak już uciekają z kraju, to dalej na zachód. Piękna kobieta zawsze może być kelnerką, hostessą itd w jakimś bogatszym od naszego kraju.
A jezeli piekna kobieta jest jeszczce madra, to moze byc kim zechce i w swoim i w obcym kraju ;)

Madra, ale nieladna kobieta, moze osiagnac tyle samo ;)

Nie, nie jestem zazdrosna o piekne kobiety, czy to ukrainki, czy amerykanki, czy arabki, wloszki, chinki... o piekne polki tez nie :P

nereida20 napisał(a):

jurysdykcja napisał(a):

A ja wiem - jak dla mnie wyróżniają się tylko ubraniami z przed 5 sezonów. o ile w ogóle. 
otóż to,chciałam to samo napisać. Tym się wyróżniają. I to dość mocno. Ale jakiejś szczególnej urody nie uświadczysz.

No ja pierdziele dziewczyny przeciez one nie maja pieniedzy na ubrania prosto z wybiegu, to nie jest Francja Jura. Co maja nie zjesc a kupic sobie modne ubrania ? zreszta srednia pensja na ukrainie to jest moze 700 zlotych przy dobrych wiatrach, skandaliczne warunki pracy, brak pespektyw, bieda. Rzeczywiscie moda w tym przypadku to priorytet.... Francuzki sa swietne ubrane i co z tego ? Genetycznie sa duzo brzydsze od Ukrainek.

Hmm nie wiem skad te komenatrze czy nigdy nie bylyscie na Ukrainie czy naprawde jestescie zazdrosne. Bylam na Ukrainie we Lwowie i Odessie i stwierdzam ze Ukrainki sa zdecydowanie najpiekniejsze na globie. Bylam w szoku ile tam jest pieknych dziewczyn, na jednej ulicy na Ukrainie jest wiecej ladnych dziewczyn niz na calym konkursie Miss Universe - a wiem co mowie bo dla kokursow pieknosci pracowalam. Nie dosc ze maja piekne twarze czesto wielkie oczy w ksztalcie migdala w intensywnych kolorach, pieknie wykrojone usta to jeszcze zdecydowana wiekszosc ma geste dlugie wlosy do pasa. O swietnych figurach juz nie mowiac. Dodatkowo sa cieple, serdeczne i pomocne. No i zaradne zyciowo. To jak Ukrainskie kobiety ogarniaja cala ta biede na Ukrainie i te zycie w tym kraju jest godne podziwiu. Zeby nie te ukrainskie kobiety to ta Ukraina by sie cala dawno rozpadla. I tak sa czesto niemodnie i kiczowato ubrane - chociaz to nie regula sa takie ktore ze starych ubran na bazarze wyczaruja swietne stylizacje ale no co maja zrobic skoro zyja w takiej rzeczywistosci a nie innej i raz ze nie maja pieniedzy a dwa ze niektore trendy tam dochodza z kilkunastoletnim opoznieniem. 

Duzo gorsze wrazenie sprawiaja Ukrainscy mezczyzni - bardzo zaniedbani, zapijaczeni, mizoginisci bez szacunku do kobiety. 

Ogolnie to caly swiat sie zachwyca Ukrainkami tylko nie Vitalia. 

Sunniva89 napisał(a):

nereida20 napisał(a):

jurysdykcja napisał(a):

A ja wiem - jak dla mnie wyróżniają się tylko ubraniami z przed 5 sezonów. o ile w ogóle. 
otóż to,chciałam to samo napisać. Tym się wyróżniają. I to dość mocno. Ale jakiejś szczególnej urody nie uświadczysz.
No ja pierdziele dziewczyny przeciez one nie maja pieniedzy na ubrania prosto z wybiegu, to nie jest Francja Jura. Co maja nie zjesc a kupic sobie modne ubrania ? zreszta srednia pensja na ukrainie to jest moze 700 zlotych przy dobrych wiatrach, skandaliczne warunki pracy, brak pespektyw, bieda. Rzeczywiscie moda w tym przypadku to priorytet.... Francuzki sa swietne ubrane i co z tego ? Genetycznie sa duzo brzydsze od Ukrainek.

wiekszej bzdury nie slyszalam.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.