- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
12 grudnia 2018, 08:39
Hej dziewczyny, wczoraj pofarbowalam sobie włosy Joanna golebi popiel + szlachetna perła, pol na pol. Wszystko ładnie pięknie kolor był super i z farba i po splukaniu niby też. Dziś rano patrzę w lustro a tam... Niebieskie refleksy, pasemka a nawet całe wlosy? Co z tym zrobić, czytalam że popiel ma do siebie to że mogą wyjść niebieskie, ale wkurza mnie ten kolor niby nie widać mocno ale są. Może któraś miała tak samo? Jak to wyplukac zeby został sam popiel bez tych refleksow. Farbowac nie będę znów bo wlosy o tak sa w okropny stanie :(
Edytowany przez 12 grudnia 2018, 08:44
12 grudnia 2018, 10:37
Nie przesadzaj, nie jest źle. Kup sobie jakąś odżywkę naprawczą do blondów, ja miałam z artego, niwelowało mi zielenie,male nie wiem, czy na tak jasne włosy pomoże. Możesz spróbować baaardzo delikatnej płukanki różowej. Niebieski i tak pownien wypłukać się za jakiś czas, możesz spróbować myć szamponem przeciwłupieżowym.
12 grudnia 2018, 10:44
Ja nie widze niebieskiego? Ale zawsze mam problemy z rozpoznawaniem kolorow. Serio!
12 grudnia 2018, 11:04
Tego niebieskawego jest naprawdę znikomo-przynajmniej na fotkach....
12 grudnia 2018, 11:21
Kiedyś koleżanka taki biały sobie strzeliła- też miała na początku wpadający w fiolet. Potem jej się zrobiły białe.
12 grudnia 2018, 11:21
Kiedyś koleżanka taki biały sobie strzeliła- też miała na początku wpadający w fiolet. Potem jej się zrobiły białe.
12 grudnia 2018, 13:11
mnie jak fryzjerka farbowala to przez kilka dni byly takie fioletowe jak babcie sobie farbuja :D ale uzywalam srebrnego szamponu i odzywki i zrobil sie normalny kolor