Temat: słód jęczmienny w pieczywie

Pięknie dziękuję za wszystkie odpowiedzi w tym temacie. Spieszę wyjaśnić, że chleb, o którym pisałam wrócił na półki sklepowe. Ponoć znowu jest dostępny, z czego bardzo się cieszę. Dla mnie oznacza to, że nie tylko ja, ale pewnie setki innych klientów zainteresowały się tym tematem i zainterweniowały.

Opisywana sytuacja dotyczy pieczywa dyskontowego. Pewnie nie jest idealne, ale spełnia większość moich oczekiwań.

Możesz napisać o który dokładnie chleb chodzi i jaki sklep?

Nie wiem czy nie zostanie to źle odebrane jako kryptoreklama, dlatego wolę napisać na priv.

Generalnie jednak jestem bardzo zadowolona. Kupuję ten chleb w dużej ilości i zabieram do mrożenia. Mieszkam w Niemczech i tutejsze pieczywo nie za bardzo mi odpowiada. Tu można kupić chleb albo razowy albo czysto pszenny. Pokrojone szybko wysychają a niekrojone kruszą  się na potęgę już następnego dnia. Dlatego wolę chleb razowy upiec sobie sama a dla męża na kanapki kupić ten polski. Rozmrożony jest prawie tak świeży jak dopiero kupiony. Poza tym jest delikatny w smaku, nie pleśnieje, tylko powoli podsycha. Jest naprawdę dobry. 

Zadzwoniłam na infolinię i po przedstawieniu sprawy wzięto ode mnie numer telefonu. Pani oddzwoniła za kilka dni i przedstawiła stanowisko sklepu. Co prawda tłumaczenie mnie nie zadowoliło, bo jak ekstrakt słodu ma przedłużać świeżość i wzbogacać produkt skoro ja jako klient mam inne obserwacje?Szczególnie w tej pierwszej kwestii. Dlatego skontaktowałam się z producentem i główny technolog wyjaśniła mi, że oni jako piekarnia otrzymali nową recepturę i ona zgadza się ze mną, że pieczywo średnio nadaje się do mrożenia, bo zmieniły się proporcje mąki pszennej i żytniej, oraz dodano słód, żeby stwarzać wrażenie że produkt jest bardziej razowy. Co za tym idzie jest on bardziej wilgotny i wpływa to na jego jakość po odmrożeniu. Jest to podyktowane tym, że różne gusta i oczekiwania mają klienci. Jednak sieć właśnie zdecydowała się na przywrócenie chleba w pierwotnej postaci. Dlatego w sklepie można dostać obydwa i to klient dokonuje wyboru. Bardzo mnie to ucieszyło.

No już bez przesady żeby nie można się było nazwą chleba wymienić :D Ale dzięki, pewnie i tak nie jest dostępny w Polsce.

Wiadomość już wysłałam. Jak najbardziej jest to chleb dostępny w Polsce. Dzwoniłam do bratowej i potwierdziła, że znowu jest w sprzedaży.

Zrozumiałam że kupujesz go w DE, ale ok, dzięki ;)

Właśnie jeżdżę raz w miesiącu do Polski po zakupy spożywcze i żelaznym punktem na liście jest chleb:)

Ja w ogóle zachęcam do poczytania składów i świadomego wybierania produktów. Jeśli komuś słód nie przeszkadza to dobrze, ale sądzę,ze nie wszyscy dostrzegają takie niuanse.

Jeszcze anegdotka na koniec. Lata temu mieszkałam w podwarszawskiej miejscowości i otwarto przy mojej ulicy sklep z produktami dużej warszawskiej piekarni. Wparowałam tam kiedyś i proszę ekspedientkę, żeby poleciła mi jakiś chleb na początek. Zamierzałam skosztować każdego, ale miałam tylko jedną prośbę, aby było to pieczywo bez słodu jęczmiennego. Przeczytała etykiety kilku chlebów i okazało się że słód jest w każdym. Spieszyłam się do pracy i przełożyłyśmy zakupy na następny dzień. Jakie było moje zdziwienie, kiedy oświadczyła mi, że bez słodu mają tylko chleb gryczany. Szok.

Dla mnie chleb z domieszką słodu to taki farbowany lis. Udaj coś, czym nie jest. I w dodatku smakuje ohydnie.

Co do ohydnego smaku to często można spotkać chleby z dodanym kwasem, który zdajde się wg producenta ma udawać zakwas żytni. Chyba że jest jakiś inny powód o którym nie wiem, ale na pewno nie poprawa smaku bo taki chleb z dodanym octem czy czymś podobnym pachnie i smakuje okropnie. Ja chleby kupuje w Lewiatanie, mają je z lokalnych piekarni, skład i smak mają przeważnie ok :)