- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
6 kwietnia 2011, 20:30
7 kwietnia 2011, 08:10
7 kwietnia 2011, 08:21
7 kwietnia 2011, 10:18
geeez, to jest liceum? a wydaje się, że ludzie młodzi, otwarci...
ja w grupie studenckiej mam koleżankę lesbijkę, w związku, świetnie dogaduje się i z facetami i z dziewczynami, inne dziewczyny nie mają problemu z takim typowo 'babskim' zachowaniem typu buziak na przywitanie czy przytulanie się na zdjęciach, spanie na ramieniu. normalna sprawa.
podobnie mam znajomą, która obecnie jest w liceum. ta robi z tego trochę większe halo, często o tym wspomina, ale to chyba kwestia charakteru - to czasami denerwuje ludzi bardziej niż fakt, że jest homoseksualna. jedynym objawem nieprzychylności, bo nawet nie dyskryminacji, było obgadywanie, gdy przyjechała do niej dziewczyna, ale myślę, że odbyło się to na takiej samej zasadzie, gdy pierwszy raz widzi się chłopaka jakiejś swojej znajomej.
strasznie jej współczuję. bo obawiam się, że na żadnąwalkę nie może sobie pozwolić. łatwo powiedzieć 'ignoruj', gdy prawie wszyscy są przeciwko tobie, gdy będąc zwykłym człowiekiem i nie robiąc nikomu nic złego jesteś obrzucana szykanami. wtedy ignorować możesz 'na zewnątrz', ale w środku cierpisz.
jesteś być może jedyną osobąw szkole, która jej nie ocenia. zrobisz jak zechcesz, ale ja bym do niej zadzwoniła, a nawet poszła do domu, sprawdziła, czy wszystko jest ok, czy przypadkiem nie chce zrobić czegoś głupiego. jest możliwość, że jej rodzice nie wiedzą, dlaczego nie chce chodzić do szkoły albo w ogóle nie wiedzą, że nie chodzi. w tym momencie jesteś (być może oczywiście) jedyną osobą ze szkoły, z którą mogłaby pogadać.
być może powinnaś poradzić jej zmianę szkoły. jak mówię z głupotą ludzką nie wygrasz, szczególnie, że ci, którzy to zapoczątkowali, są do tego stopnia niedojrzali emocjonalnie (katki na plecach w liceum?!), że na pewno to się szybko nie skończy.
ona jest z pewnością załamana. ja na twoim miejscu nie darowałabym sobie, gdybym przynajmniej jej nie odwiedziła. może i złowróżę, ale jest duże prawdopodobieństwo, że coś sobie zrobi.
7 kwietnia 2011, 10:56
7 kwietnia 2011, 10:57