Temat: Rajstopki

Marisca napisał(a):

Był tutaj kiedyś wątek o facetach w rurkach i kobiety pisały, że to jest niemęskie, a nagle w innym wątku to nic takiego. Osobiście dla mnie facet ma być facetem, czyli silny, męski, trochę władczy,  a nie jakieś lelum polelum w rurkach , z żelem na głowie i toną kosmetyków w łazience. Tak samo podchodzę do kwestii ról. Nie wyobrażam sobie, że jako kobieta nie umiałabym upiec ciasta, skrócić estetycznie  spodni itp. i nie wyobrażam sobie,  że mój mąż nie potrafiłby rozwiązać jakiegoś technicznego problemu. I akurat dla mnie to jest naturalne, że mąż to ten kto dba o bezpieczeństwo rodziny i jej dobrobyt , a kobieta dba o ciepło domowego ogniska, co oczywiście nie oznacza, że nie może ona być aktywna zawodowo i  nie dochodzi też do podziału obowiązków takich jak sprzątanie, czy np. chociaż widzę, że dla mężczyzn to problem i mają inne postrzeganie porządku, są w tej kwestii zdecydowanie mniej szczegółowi za to mają lepszą orientację w terenie. Różnice wynikają z hormonów, a także nieco odmiennego funkcjonowania mózgu i absolutnie nie zgodzę się z dzisiejszymi metodami wychowywania dziewczynek i chłopców w ten sam sposób. Społeczeństwo coraz bardziej liberalizuje się, traci tożsamość i coraz bardziej zacierają się rożne granice, za niedługo na ulicy nie będzie można rozpoznać, czy obok nas siedzi mężczyzna, czy kobieta, bo ani wygląd nie będzie na to wskazywał, ani zachowanie. W sumie skoro uważacie, że dziewczynki lub chłopców należy tak samo wychowywać to może niech chłopcy chodzą w sukienkach, malują się itp. 

Marisca napisał(a):

Prawda jest taka, że każdy opowiada, że inni mają wolność wyboru, mogą wyglądać jak chcą, robić co chcą itp, ale ja się pyta kobiety o mężczyzn to właśnie kobiety wymieniają takie cechy typowo męskie , jasno wyrażają, że żadnych facetow w rurkach, czy metroseksualistów.  Natomiast mężczyźni o kobietach mówią, że szukają ciepłej, delikatnej, dbającej o ciepło domowego ogniska, mającej podejście do dzieci. Tyle się mówi o tym, że kobiety są coraz bardziej męskie i mężczyźni nie wiedzą jaka ma być ich rola w tej sytuacji, czują się wykastrowani, zaś kobiety czują, że mężczyźni niewieścieją i automatycznie stają się silniejsze . Zacieranie się ról prowadzi do chaosu, trudności w odnalezieniu się w relacji z płcią przeciwną . 

sadcat napisał(a):

Marisca napisał(a):

Prawda jest taka, że każdy opowiada, że inni mają wolność wyboru, mogą wyglądać jak chcą, robić co chcą itp, ale ja się pyta kobiety o mężczyzn to właśnie kobiety wymieniają takie cechy typowo męskie , jasno wyrażają, że żadnych facetow w rurkach, czy metroseksualistów.  Natomiast mężczyźni o kobietach mówią, że szukają ciepłej, delikatnej, dbającej o ciepło domowego ogniska, mającej podejście do dzieci. Tyle się mówi o tym, że kobiety są coraz bardziej męskie i mężczyźni nie wiedzą jaka ma być ich rola w tej sytuacji, czują się wykastrowani, zaś kobiety czują, że mężczyźni niewieścieją i automatycznie stają się silniejsze . Zacieranie się ról prowadzi do chaosu, trudności w odnalezieniu się w relacji z płcią przeciwną . 

Chlopcy nie sa mezczyznami. To idac tym tokiem rozumowania, nie powinno sie zakladac chłopcom bodow, spiochow, no widzial kto "normalnego" chlopa w body?