- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
26 września 2018, 08:47
Nienawidze swojej pracy. Nadarzyla sie oferta nowej lepiej platnej ale niepewna bo dopiero ide na dzien probny. W obecnej obowiazuje mnie 2tyg okres wypowiedzenia. Do tej nowej musze isc kilka razy zeby zobaczyc co i jak no i czy mnie wezma. Nie chce rzucac obecnej zeby w razie czego nie zostac bez roboty. Moze L4 jest tu rozwiazaniem? Dodam ze poki nie podpisze umowy bede robila te kilka dni na "czarno" potem gdy sie sprawdze podpiszemy umowe. Nie wiem jak to zrobic. Z jednej strony chce zmienic prace ale boje sie ze jak sie zwolnie to pozniej zostane z niczym? A moze urlop powinnam wziac?Czy pracodawca ma prawo odmowic mi udzielenia urlopu?
26 września 2018, 09:00
Jeśli w nowej pracy wymagają od Ciebie przychodzenia na próbę na czarno, to nic dobrego niestety nie wróży. Jest to nielegalne.
26 września 2018, 09:14
wez urlop i nie kombinuj ze zwolnieniem. A co do nowej pracy to rozumiem, ze masz przyjsc i zobaczyć jak beda wygladaly nowe Twoje obowiązki, ale zeby przychodzic na kilka dni na czarno? Dziwne.
Edytowany przez LisekDzikusek 26 września 2018, 09:16
26 września 2018, 09:19
Ja bym nie pracowała na czarno na probe i to pewnie za darmo. Do tego kilka dni. Kiedyś był tu wątek, ze ktoś tak pracował na czarno na okres próbny, zrobił swoją robotę jak należy, a potem mu podziękowali. Po prostu pracodawca wykorzystal naiwność potencjalnego pracownika, który za darmo dla niego zrobił jakiś projekt. Nic za to nie dostał, ani wypłaty ani pracy.
26 września 2018, 09:28
Ja bym nie pracowała na czarno na probe i to pewnie za darmo. Do tego kilka dni. Kiedyś był tu wątek, ze ktoś tak pracował na czarno na okres próbny, zrobił swoją robotę jak należy, a potem mu podziękowali. Po prostu pracodawca wykorzystal naiwność potencjalnego pracownika, który za darmo dla niego zrobił jakiś projekt. Nic za to nie dostał, ani wypłaty ani pracy.
26 września 2018, 09:32
Ale od tego jest okres próbny, żeby sprawdzić pracownika. Też uważam, że pracowanie na czarno nie wróży niczego dobrego.
26 września 2018, 09:33
na czarno ale nie o to chodzi w tym watkuJa bym nie pracowała na czarno na probe i to pewnie za darmo. Do tego kilka dni. Kiedyś był tu wątek, ze ktoś tak pracował na czarno na okres próbny, zrobił swoją robotę jak należy, a potem mu podziękowali. Po prostu pracodawca wykorzystal naiwność potencjalnego pracownika, który za darmo dla niego zrobił jakiś projekt. Nic za to nie dostał, ani wypłaty ani pracy.
Po prostu życzę Ci, żeby Ciebie to nie spotkało. Jak załatwisz urlop to Ok, ale jeśli nie to co zrobisz? L4 to chyba nienajlepsze rozwiązanie. Dlatego napisałam o podobnej historii.