- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
12 sierpnia 2018, 22:48
Mam nadwagę. Wazę Ok 75 kg przy 166cm. Założyłam konto na portalu randkowym płatnym. Faceci wydają się byc tam Ok. Nie ma żadnych podtekstów czy nachalności. Problem w tym, ze piszą do mnie tacy którzy mi się nie podobają z wyglądu. Ci przystojni, albo w moim typie nie odpisują ani nie zaczepiają mnie. Doszłam do wniosku, ze widocznie się im nie podobam. Nie jestem brzydka z twarzy, tylko po zdjęciach raczej widać, ze mam nadwagę. Nie da się tego ukryć. Czy naprawdę tak ciężko znaleźć fajnego faceta mając nadwagę? Czy to aż tak odraża atrakcyjnych mężczyzn? co o tym myślicie?
12 sierpnia 2018, 22:53
Mam kolezanke która wazy z 90kg. Ma chlopaka dwa razy mniejszego. Wazy może z 65. Wiec gruba kobieta moze znalezc milosc i u przystojniaka, tylko trzeba sie jakos zaprezentowac, aby zaiskrzylo. Na portalach randkowych zazwyczaj jest przemial, wiec mozna wybierac w kim sie chce. Po co zaczepiac kogos, kto sie nie podoba skoro na portalu jest 1000 innych osob, ktore sie podobaja? Badz cierpliwa, ktos sie znajdzie interesujacy :)
12 sierpnia 2018, 22:53
nie wiem, ja jak miałam nadwagę spotykałam się z najprzystojniejszym i najbardziej w moim typie facetem :D
ale to nie znaczy, że był najlepszy. potem postanowiłam pójść wbrew mojemu fizycznemu typowi i pod względem charakterów i generalnego wspólnego bytowania jest z moim obecnym o niebo lepiej. może daj szanse komuś innemu.
12 sierpnia 2018, 22:54
przeciez pisza. tylko nie tacy, ktorzy wygladaja tak jakbys chciala. Ty masz swoje wymagania, dlaczego wiec inni mieliby ich nie miec? zadbaj o siebie, zrzuc zbedny balast, to odezwa sie ci atrakcyjniejsi.
12 sierpnia 2018, 22:55
Fajnych facetów trzeba samemu zagadywać i tylko samemu robiąc rozeznanie można kogoś fajnego wyczaić. Jak się czeka to w 90% podejrzane typy zagadują.
12 sierpnia 2018, 23:00
Fajnych facetów trzeba samemu zagadywać i tylko samemu robiąc rozeznanie można kogoś fajnego wyczaić. Jak się czeka to w 90% podejrzane typy zagadują.
A utarło się, ze to facet zdobywa. Jeden napisał do mnie i nie jest brzydki, ale właśnie dla mnie trochę podejrzany i nawet nie odpisuje. Reszta nie w moim typie. Na razie próbuje z tymi pośrodku mojego gustu, a do najfajniejszych boje sie zagadać.
12 sierpnia 2018, 23:10
Fajnych facetów trzeba samemu zagadywać i tylko samemu robiąc rozeznanie można kogoś fajnego wyczaić. Jak się czeka to w 90% podejrzane typy zagadują.
Nigdy nikogo nie musiałam zagadywać. A jak ktoś mi się spodobał to wystarczyło kilka zalotnych uśmiechów i sam podchodził. Nawet kiedyś na mszy podrywał mnie przystojny ministrant student Akademii Medycznej pochodzący z tradycyjnej rodziny z zasadami i po mszy podszedł. Miałam też konto na portalu randkowym i rownież odzywali się przystojniacy . Mój mąż też pierwszy do mnie napisał.
Nigdy nie poniżyłabym się tak, żeby za jakimś chłopem latać, albo do niego zagadywać.
To faceci mają zagadywać, a kobiety mają przebierać inna sprawa na ile kobieta jest atrakcyjna , na ile potrafi zachęcić, żeby znalazło się wielu zagadujących.
Edytowany przez Marisca 12 sierpnia 2018, 23:13
12 sierpnia 2018, 23:12
Nigdy nikogo nie musiałam zagadywać. A jak ktoś mi się spodobał to wystarczyło kilka zalotnych uśmiechów i sam podchodził. Nawet kiedyś na mszy podrywał mnie przystojny ministrant student Akademii Medycznej pochodzący z tradycyjnej rodziny z zasadami i po mszy podszedł. Miałam też konto na portalu randkowym i rownież odzywali się przystojniacy . Mój mąż też pierwszy do mnie napisał. Nigdy nie poniżyłabym się tak, żeby za jakimś chłopem latać, albo do niego zagadywać.Fajnych facetów trzeba samemu zagadywać i tylko samemu robiąc rozeznanie można kogoś fajnego wyczaić. Jak się czeka to w 90% podejrzane typy zagadują.
Wow ty to musisz być chyba ze złota. Każdy chce cię mieć. No niebywałe. Musisz być wyjątkowa. :)
12 sierpnia 2018, 23:14
Wow ty to musisz być chyba ze złota. Każdy chce cię mieć. No niebywałe. Musisz być wyjątkowa. :)Nigdy nikogo nie musiałam zagadywać. A jak ktoś mi się spodobał to wystarczyło kilka zalotnych uśmiechów i sam podchodził. Nawet kiedyś na mszy podrywał mnie przystojny ministrant student Akademii Medycznej pochodzący z tradycyjnej rodziny z zasadami i po mszy podszedł. Miałam też konto na portalu randkowym i rownież odzywali się przystojniacy . Mój mąż też pierwszy do mnie napisał. Nigdy nie poniżyłabym się tak, żeby za jakimś chłopem latać, albo do niego zagadywać.Fajnych facetów trzeba samemu zagadywać i tylko samemu robiąc rozeznanie można kogoś fajnego wyczaić. Jak się czeka to w 90% podejrzane typy zagadują.
Trzeba umieć kokietować, ale tak żeby to facet jednak zrobił pierwszy krok :P
12 sierpnia 2018, 23:15
Bo kobiety generalnie uważają za atrakcyjnych 20% mężczyzn (podobno), a ci podobający się mogą przebierać. Jeśli liczysz na ciacho z portalu, nie będąc sama wyróżniająco się atrakcyjną kobietą, to możesz się przeliczyć. Oceń sama siebie obiektywnie i nie strzelaj z oczekiwaniami wysoko ponad własną atrakcyjność. Daj szansę mniej atrakcyjnym chłopakom, może mają wiele do zaoferowania poza śliczną buzią.
Edytowany przez 12 sierpnia 2018, 23:17