Temat: Usuwanie pianki koloryzującej

Wiem, że zawaliłam na całej linii. Wszystko było na szybko i nie przeczytałam instrukcji. Córka (blondynka) chciała mieć różowe włosy, tak na jeden raz. Kupiłyśmy piankę. Nie wiem, tyle czasu wybierałam i oglądałam, że zamroczyło mnie. Myślałam, że tę piankę się wciera we włosy, zostawia. A potem się to podczas mycia spłuka. Na początku zdziwiło mnie, że pianka nie jest różowa, tylko czerwona. No OK, może być a la Arielka. Wtarłyśmy we włosy wieczorem  Jeszcze suszarką wysuszyłam, żeby nie paćkało poduszki w nocy. W dzień wszystko było czerwone - twarz, szyja, uszy, ręce. No to pod kran. Myłam 2 razy szamponem, raz odżywką czyszczącą. Już prawie nie puszcza koloru - może leciuteńki róż z wodą leci. Ale włosy są ognisto czerwone (kreci) Jej się podobają, ale boję się, czy to zejdzie do końca wakacji. Bo inaczej ją chyba ze szkoły wywalą. Jak przyspieszyć wymywanie pigmentu i czy to w ogóle możliwe, że zejdzie?

Efekt - po INTENSYWNYM MYCIU! - na zdjęciu.

kkasikk napisał(a):

Zejdzie :) jak nie to do fryzjera jak nie dekoloryzacja lub farbowanie na kolor jak najbliżej naturalnego.Swoją droga co to za farba, że tak trzyma?

Pianka Trendy. Byłam pewna, że zejdzie po pierwszym myciu (kreci)

Bez paniki. Jak były pierwszy raz farbowane i to zmywalną farbą, to powinno zejść do września. Ja ostatnio farbowałam włosy trwałą rudą farbą na blond i po 3 tygodniach nie było ani śladu rudości. Myślę, że to głównie za sprawą codziennego mycia włosów + nakładania co kilka dni maski do włosów z biovaxu :)

Pasek wagi

littlenfat napisał(a):

Bez paniki. Jak były pierwszy raz farbowane i to zmywalną farbą, to powinno zejść do września. Ja ostatnio farbowałam włosy trwałą rudą farbą na blond i po 3 tygodniach nie było ani śladu rudości. Myślę, że to głównie za sprawą codziennego mycia włosów + nakładania co kilka dni maski do włosów z biovaxu :)

O, biovax, kiedyś, sto lat temu stosowałam i bardzo sobie chwaliłam. Nawet nie wiedziałam, że już jest.

ggeisha napisał(a):

littlenfat napisał(a):

Bez paniki. Jak były pierwszy raz farbowane i to zmywalną farbą, to powinno zejść do września. Ja ostatnio farbowałam włosy trwałą rudą farbą na blond i po 3 tygodniach nie było ani śladu rudości. Myślę, że to głównie za sprawą codziennego mycia włosów + nakładania co kilka dni maski do włosów z biovaxu :)
O, biovax, kiedyś, sto lat temu stosowałam i bardzo sobie chwaliłam. Nawet nie wiedziałam, że już jest.

Jest jest. Wcześniej kupowałam tylko w aptekach, a ostatnio nawet widziałam w rossmannie :)

Pasek wagi

littlenfat napisał(a):

ggeisha napisał(a):

littlenfat napisał(a):

Bez paniki. Jak były pierwszy raz farbowane i to zmywalną farbą, to powinno zejść do września. Ja ostatnio farbowałam włosy trwałą rudą farbą na blond i po 3 tygodniach nie było ani śladu rudości. Myślę, że to głównie za sprawą codziennego mycia włosów + nakładania co kilka dni maski do włosów z biovaxu :)
O, biovax, kiedyś, sto lat temu stosowałam i bardzo sobie chwaliłam. Nawet nie wiedziałam, że już jest.
Jest jest. Wcześniej kupowałam tylko w aptekach, a ostatnio nawet widziałam w rossmannie :)
To kupię. Dzięki.

Relacja z frontu. Myłyśmy co drugi dzień szamponem head&shoulders, 2 razy dodatkowo dodałam łyżkę sody i trzymałyśmy tak po kilkanaście minut. Schodziło, widać było po kolorze wody - po włosach mniej. W końcu się wkurzyłam i kupiłam Rb Haute dekoloryzator. Po jednym myciu już włosy nie są różowe tylko lekko łososiowe. Do 3 razy można tego używać.

Było tak:

Po szamponie przeciwłupieżowym było tak:

Teraz jest tak (mokre włosy, jak wyschną będą jaśniejsze):

Jest nadzieja!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.