Temat: pomaranczowa skorka/celluit

Ćwiczenia to podstawa.
A ja polecam oprócz ćwiczeń mezoterapię igłową, przynosi efekt tylko wtedy , kiedy wykonywana jest w serii zabiegów. Jak we wszystkim ważna jest systematyczność. Sama widziałam efekt przed i efekt po serii -rewelacja ale czy na każdą kieszeń...
Życzę wytrwałości w wybranej technice pozbycia się nie chcianej pomarańczowej skórki.

Ćwiczenia + zajęcia cellulit killer (co drugi dzień) --> po treningu masaże w kąciku spa --> w domu podczas kąpieli masaż szorstką gąbką (najlepiej żelem antycellulitowym) --> krem antycellulitowy. Do tego staram się dietę wprowadzać zdrową. Widzę efekty coraz lepiej :)

gdieta i oczywiście ćwizenia, ja się dziadostwa pozbyłam w 2009 prawie calkowicie bieganiem i basenami :)

W gazecie pisze tak: '' Gładkie i jędrne ciało to wystarczająca nagroda za wykluczenie z jadłospisu kilku niezdrowych produktów. Jeśli zrezygnujesz z obfitego solenia potraw, mocnej kawy oraz tłustych i pikantnych dań, wkrótce zauważysz efekty. Słone i bogate w tłuszcz jedzenie przyczynia się do zatrzymywania wody w organizmie, a to niekorzystnie wpływa na stan skóry. Pojawiają się nierówności i grudki, szczególnie na udach, biodrach oraz pośladkach. Lepiej też zapomnij o słodyczach, chipsach i daniach typu fast food. Stanowią one źródło toksyn, które odkładają się w komórkach tłuszczowych i sprawiają, że trudniej się ich pozbyć. Podobne efekty wywołują używki (alkohol i papierosy)''

czytałam gdzieś, że pomogą tutaj częste masaże i peelingi (pomarańczowa skórka to nic innego jak nieregularnie rozłożone warstwy tłuszczu pod skórą), które rozbiją ją i dzięki temu zacznie się ona rozkładać równomiernie.

Masaże są podobno skuteczne.

Ja polecam ćwiczenia na Vacuwell + balsamy -> stosowane systematycznie naprawdę dają super efekty.

hmmm. to chyba sie zdecyduje na masaze z szorstka rekawica i jakims balsem. myslalam wlasnie o tym garnier roll on no i zamierzam zaczac chodzic na basen. ale czekam jak zrzuce ze 3 kg bo narazie wstydze sie pokazac w stroju kapielowym. no i nie sole, nie jem fastfodow, jedynie pije duzo kawy a za malo wody. musze to zmienic! dzieki dziewczyny! samo przeczytanie tego ze udalo wam sie tego pozbyc mnie podnosi na duchu:)

A ja się pozbyłam rok temu.

Ćwiczyłam

kupiłam masażer (taką rękawicę okolo 12 zl) i masowałam pół godz dziennie

pilingi kawowe

Ale pozniej niestety przestalam cwiczyc i po pol roku wrocil:(

Teraz robię masaż bańkami chińskimi

A ja ćwiczę na siłowni od 6 dni intensywnie tzn od godziny wzwyż i widzę że cellulitu jest mniej niż było :)A ćwiczę na bieżni, orbiterku i rowerku :)