Temat: Faceci i depilacja 'intymna'

Jako że na forum praktycznie same kobiety, to chyba dobre miejsce na takie pytanie...


Jak się zapatrujecie na faceta 'gładkiego w każdym calu'? Kwestię pach i klatki pomijamy, bo głównie chodzi mi o 'okolice bikini'

Spotkałem się z różnymi opiniami i chciałbym usłyszeć jeszcze kilka.

Mimelka tak siedzę i myślę i nie mogę wymyślić z czym Ty masz problem? Wydaje mi się, ze to facet powinien tak bronić swojego owłosienia tak jak Ty teraz, a nie kobieta. Ja nie przekonuje do depilacji tam, mam takie upodobania i tyle i cieszę się, że większość facetów to robi...ale skoro nie pasuje to z takim nie sypiasz, lub przekonujesz na swoje, chociaż wątpię, ze by Ci się udało...mnie by trudno było wrócić do stanu "natury". I nie ustalaj norm, to "męskie" a to "nie męski" bo to sprawa indywidualna...
Jak dla mnie to ja jestem za  Mnie drażnią włoski hihi i pod pachami i tam na dole, i wcale nie twierdzę,że jest to niemęskie, dla mnie taki mężczyzna jest zadbany, a poza tym jak np, ćwiczy na siłowni to lepiej żeby nie miał włosów pod pachami, bo to jest obrzydliwe bleee  Najlepiej jak jest ogolony...zresztą wygolona skóra jest bardziej wrażliwa na dotyk 
ale fakt lepiej jak facet przycina sie regularnie , niż jak jest cały aż nadto owłosiony :P
hm a ja tam nie bardzo jestem za tym by Facet byl do zera jakos tak lubie glaskac miejsca gdzie te wloski sa choc przycinanie pod pachami i w miejscach intymnych jest jak najbardziej wskazane;) poza tym nie lubie gladkiego tam na dole bo mam z tego tytulu podraznienie i tyczy sie to rowniez tego jak sama jestem do zera ,,,, po prostu sprawia mi to bol... ale za higiena jestem jak najbardziej za;) 
ja pierd...le?
ile wasi faceci mają lat?
wszyscy mają gładkie jak pupcia niemowlaka klaty i ptaszki?
mam wrażenie że same nastolatki tu siedzą, a ich ideałami są chłopcy w stylu wymienionego wyżej Justina Bobra
Pasek wagi
U mnie facet ma mieć włosy na nogach, w "okolicach bikini", i ścieżkę od "bikini" do pępka :D w tedy jest bosko:D:D Pod pachami wolę jak się goli.. Dla estetyki.. I oczywiście bez zarostu, chyba że mu pasuje..
ogolony, ale nie na zero, kwestia wygody i higieny, chaszcze włosów wystające z koszulki czy majtek zarówno u kobiety jak i u faceta to nic seksownego, a latem gromadzi się na nich mnóstwo bakterii i sprzyja nieprzyjemnym zapachom:P:)

ps. co do rozwiniętej wyżej rozmowy;p 

Ja nie wymagam żeby się golił bo nie robię jemu ustami dobrze.. ;p I raczej się nie przełamie do tego:d a skoro mi to nie leży on nie nalega;))

Jak dla mnie- wolę, żeby były włoski trochę przycięte, ale nie całkiem na zero, bo wtedy za bardzo kłuje... I absolutnie nie uważam depilacji meżczyzn za 'pedalskie', 'niemeskie'. Ludzie ! jesteśmy w XXI w. :)

W końcu same chciałyśmy równouprawnienia, tak? :)

> Haha =) "Okolice bikini" =DJa uwielbiam jak moj
> mezczyzna jest tam gladki =) I powiem Ci, ze od
> razu jego przyrodzenie wydaje sie sporo okazalsze,
> niz w takim buszu =DJesli chodzi o taki typowy
> nieprzystrzyzony nawet "busz" to dla mnie jest
> obrzydliwy.No i w koncu wloski przystrzyzone -
> ujda, wyglada duzo lepiej niz "busz" ale gorzej
> niz "na gladko"

 

popieram.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.