Temat: zdjęcia olbrzymki

 

http://vitalia.pl/index.php/mid/42/fid/259/odchudzanie/diety/sygnatura/13222/page_id/35

Proszę o przestrzeganie regulaminu forum. Zanim rozpoczniesz temat sprawdź, czy nie istnieje podobny. Zdublowane tematy będą usuwane dla dobra forum.

Witajcie, Jestem tu nowa i nie wiem jak zacząć walkę z kg. Na początek proszę was o pomoc i oceńcie moje zdjęcia. Napiszcie co mam zmienić i jak to zrobić. Mam 170 cm wzrostu, wiem że trudne jest podanie wagi, ale możecie spróbować. Tylko proszę nie śmiejcie się ze mnie, bo nie mam nic gorszego. Czekam na opinie równiez te negatywne, których napewno będzie większość.

 

 

 

 

 

90
90 kg okolo
ok. 90kg. do poprawy przede wszystkim brzuch, uda i ramiona. i proponuję kupić jakiś krem ujędrniający, ażeby potem nie było problemu ze sflaczałą skórą.
ok. 80 kg
hmm wg mnie powinnas popracowac nad brzuchem ... najpierw wieczorem rób 10-15 brzuszków po 3 dniach zwiększ o 5 :) itd. może bieganie ?? zacznij od godzinnego marszu a potem zamiast tego 10 minutowy trucht i znowu zwiększaj długośc po kilku dniach :P
co do żywienia
pij dużo wody
kolacja minimum 3 godziny przed snem
3-4 godzinne przerwy między posiłkami ( minimum 4 posiłki w ciągu dnia, najlepiej 5 )
ogranicz ilosc słodyczy i koniec z fastfoodami :P 
dasz radę :))
ok 90,jak na moje oko,ale nic się nie martw,dieta+ćwiczenia i będzie super....jest nas wielu tutaj-razem damy radę!
Tylko trochę silnej woli i głowa do góry

ok 95 kg? Tak jak piszą wszyscy dobra dieta i ćwiczenia, rezygnacja z słodyczy lub innych słodkości oraz zwrócenie uwagi na podjadanie między posiłkami. Zastosuj peeleng, np. z kawy (zalewasz kawe mieloną, odlewasz wodę dodajesz cynamonu i żelu pod prysznic) jest rewelacyjny. No i też bym polecała trochę inną bieliznę, wyszczuplającą trochę lub poprostu taką która lepiej się układa, wtedy nie widać "fałdek" aż tak

Pasek wagi
trochę posmutniałam, ale macie rację dziewczyny. Potrzebuję kopa, aby w końcu zabrać się za siebie. A jakie ćwiczenia byłyby dobre dla mnie? Wiem, że brzuch to moja zmora i musze sie z tym zmierzyć
Oj, wątek zbiorowy chyba nie przeszedł. Jesteś nowa, masz prawo nie wiedzieć, że od jakiegoś czasu staramy się segregować tematy dotyczące oceny sylwetki ;) Masz fajne nogi, ale to normalne u istot mierzących 170, cóż nie każdemu natura dała taki ładny wzrost {Zuo myśli teraz o sobie jako ofierze}. Co najważniejsze nie widzę rzekomej "olbrzymki" na zdjęciach, tylko kobietę z ciałkiem. Jeżeli chcesz się odchudzać, pomyśl szczególnie o brzuszku jako najbardziej problematycznej strefie, z resztą poradzisz sobie błyskawicznie. Będzie dobrze.
Popracuj nad brzuszkiem głównie i ogólnie kondycją. Może na początek szybkie spacery i trochę brzuszków? :) A później podnoś sobie poprzeczkę. Nie zarzuc się przede wszystkim na raz i dużą ilością cwiczeń i małą ilością jedzenia. Ciało trzeba stopniowo przygotowywac , w innym przypadku się zbuntuje i wszystko co schudniesz szybko wróci.

Moja mała rada na poprawę humoru i podejścia do siebie ( bo nie możesz o sobie tak pisac jak piszesz... Wszystko da się zmienic , nie mów o sobie olbrzymka etc. ) - kup sobie porządną bieliznę. DOBRZE dopasowany biustonosz szczególnie. Bo ten który masz na zdjęciach robi coś strasznego z twoimi piersiami :( Od razu ubędzie ci parę kilo ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.