Temat: Czuję się brzydko

Kiedy zaczęłam się odchudzać miałam nadzieję, że ten stan, stan mojej urody się poprawi. Sadziłam, ze jestem brzydka tylko i wyłącznie ze względu na swoja tuszę - podwójny podbródek, chomikowate policzki, ale z każdym dniem i z każdym kilogramem mniej nic się nie poprawia.

Ja po prostu cholernie czuję się brzydko. Tak strasznie nie podobam się sobie, że czasem to wszystko doprowadza mnie do obłędu, depresji - unikam kontaktów z ludźmi, zamyka się w sobie. A miało być tak pięknie, schudłam i wcale nie cieszę się tak, jak to zakładałam na samym początku tej 'walki'. 


Czy da się w ogóle polubić własna urodę, czy można czuć się pięknie w takim przypadku jak moim? Szczerze powiedziawszy najchętniej unikałabym luster, spojrzeń ludzi, całego świata, a z drugiej strony tak strasznie czuję się samotnie. I czasem myślę na co mi ta dieta, będę szczupła, ok -  ale twarz do niczego i tak czy siak nikt na mnie nie spojrzy.

Czy można się podobać komuś, a nie podobać sobie? Miał ktoś tak z was, ułożył sobie jakoś życie, bo ja tkwię w jednym punkcie użalania się nad sobą, a w przyszłości widzę siebie wiecznie samotną.

przeglądnęłam fotki i powiem tak, ta ostatnia w rozpuszczonych włosach fryzura dobra. zaczesuj grzywkę na bok. Kolor bym odświeżyła, bo wyglądasz tak szarawo..., i makijaż zdecydowanie w innych odcieniach, bo Twoje oczy wyglądają na zmęczone i takie przygaszone. naprawdę udaj sie do perfumerii i poproś o makijaż i będziesz wiedzieć jakimi kolorami powinnaś się malować! Brązy odpadają!
A tak, to na prawdę nie powinnaś marudzić bo jesteś ładna dziewczyną. Więcej pewności siebie!
Pasek wagi
No a KOLCZYK zastąp jakimś ładniejszym!!!! sentyment , sentymentem - schowaj do pudełeczka i patrz na niego, ale nie w lustrze!!! Bo ten kolczyk wygląda fatalnie- bez obrazy ale kojarzy mi się z takim kolczykiem jak krowy na bajkach miały;-)
Pasek wagi

Ja bardzo lubię piercing i nie potrafię inaczej patrzeć na kolczyki. Co do krowich kolczyków, moim marzeniem było mieć kolczyk w przegrodzie nosowej, jak właśnie u krów, byków. Miałam kiedyś kulkę, ale to nie to samo. Ale zamierzam go zmienić, kiedy zrobię w wardze, bo wtedy byłoby za dużo ;)

No z kolorem to wypróbuje jakiś z palet rudych, czerwonych, może kasztanowy. Właśnie najbardziej pasuje brąz, złoty, bordowy, szary, ciemnozielony, nawet niebieski - ogólnie kolory niezbyt ciemne i mocne - wtedy nie gryzie się to z kolorem oczu. Najlepiej pójdę na kur wizażu :)


Ta grzywka Cie przytłacza! Jest za gęsta, jakaś taki nijaka.... Widzę że masz dużo włosów i patrząc na tą grzywę, to wcale nie jest siano na głowie jak sięwyraziłaś. Mogła byś zmienić uczesanie i troszkę "odświeżyć" kolor. Nie musi to być farba, tylko coś delikatniejszego, jakiś krem lub piadka koloryzująca do włosów która sie wymywa z czasem. Już fryzfer Ci doradzi!  Poza tym zaznacz trochę łuk brwiowy- wyreguluj a nawet zrób hennę. Naprawdę nawet jeśli sie nie malujesz, to henna duuużo daje. Twarz jest bardziej wyrazista.
Ale mimo wszystko delikatny makijaż mogła byś robić, chociaż nawet sam tusz! Acha- i wyjmij ten kolczyk. Jest okropny. Masz bardzo ładne pełne usta- trochę błyszczyku i jest git!
Trochę tego napisałam ale, to wcale nie jest tak wiele. Zrób to a poczujesz się śliczniejsza! Jestem kosmetyczką i myśle, że daję ci dobre rady. I nie przejmuj się, bo wcale nie jesteś brzydka. Gdyby wszysstkie babki zmyły makijaże, to byś była w ogromnym szoku ile jest takich "brzydali" na świecie. Nawet najśliczniejsza dziewczyna baz makijażu może wyglądać dziwacznie.....
I najcenniejsza rada- nie zajmuj się użalaniem nad sobą, tylko zastosuj się do naszych rad, albo chociaż spróbój i zobacz!
TO DZIAŁA. Do dzieła! Powodzenia :)))

Zastosuje się do każdej rady - porucz tej z kolczykiem. A użalanie się nad sobą to jedyne co potrafie najlepiej ;)

Grzywka odrośnie, to pomyślę nad uczesaniem, a wcześniej zrobię jakiś kolor, brwi wyreguluję, jak odrosną, ale cienko to idzie włoski rosną w miejscach, których chcą i tak szybka jak chcą. Rzęsy zrobię henną, bo końce mam strasznie jasne, pod światło widać, że są długie.

Moje włosy są takie, że szybko po uczesaniu się burza i to daje efekt takiego nieładu, siana. 


Zrób też henne na brwiach koniecznie- mieszanką brązu z czarnym. Bo przód brwi jest widoczny, a końce to jakby ich nie było. Nawet jeśli włosy dopiero Ci odrastają, to heenę rób co miesiąc lub półtora.

Skróć chociaż z 2 cm końcówki włosów, bo mogą być zniszczone i też od tego sie puszą, wyglądając jak siano i sie nie układają, tak jak byś chciała.

Oczka spróbuj pomalować np. na zieleń, fiolet. Zaznaczaj też tymi kolorami dolną powiekę, robiąc cieńkim pędzelkiem kreskę, mieszaj te kolory- iny na dolnej powiece, inny na górnej. Bardzo świeżo to wygląda, wiem to z własnego doświadczenia. Na dolną powiekę, dobrą wskazówką jest, malować NA MOKRO (zwilżonym wodą pędzelkiem) wtedy kolory wyglądają na intensywniejsze.
Beże i brązy są nudne i do Ciebie nie pasują, powodują że wyglądasz na zmęczoną!

Czoła wcale nie masz takiego wielkiego. Ale jeśli już Ci przeszkadza, to wystarczy unieść włosy (podtapirować wzdłóż środka głowy) i już proporcje sie normują. To działa, wiem to oczywiście z własnego doświadczenia.

Kup sobie jeszcze korektor pod oczy, żeby zatuszować cienie pod oczami. Ostatnio kupiłam dosyć tanio chyba z Delia Cosmetics (żółty, nie zielony), ale nie jestem pewna czy to ta firma- za ok.15 zł. I jestem z niego zadowolona. Rewelacyjnie rozświetla nie tylko oczy/spojrzenie ale i cała twarz wygląda jakoś tak promienniej!

Jeśli chodzi o kolczyk- zwraca uwagę, ale w sposób negatywny. Uwież!!! Ja też zawsze chciałam kolczyk mieć w nosie i byłam już bliska tego, żeby go zrobić...mniejsza o to czemu go nie zrobiłam....ale, miał być widoczny choć delikatny. Ty w tym twoim wyglądasz jak krowa( sory ale tak to sie kojarzy). A chyba nie chcesz  żeby ludzie którzy na ciebie patrzą, właśnie tak myśleli w duchu. A to, że ktoś czasami zwróci uwagę na niego i powie "fajny masz kolczyk" to tak naprawdę w wielu przypadkach tak ludzie nie myślą. Bo fakt jest taki, że prefidnie rzucil im sie w oczy i instynktownie coś powiedzieli, a że nie chieli palnąć czegoś głupiego i cie zranić, powiedzieli "fajny". A uwierz, że wypowiedziane słowo czasami ma swoje drugie znaczenie.

Na wstępie fiolet odpada. Mogłoby się wydawać, że pasuje, ale fiolet całkowicie gryzie się z oczami, chyba, że taki fiolet na granicy z różem, ciemny. Ale zieleń pasuje i co dziwniejsze wówczas oczy przy tym cieniu same nabierają jakby zielonkawego kolorytu. 

Miałam kupić korektor, kolejna wada to właśnie straszne sińce pod oczami. Oczywiście zaszalałam z pieniędzmi i starczyło jedynie na fluid i puder ;) 

Tylko osoby młode i z kolczykami zwracały się, że fajny. Wiem, że ludzie różnie myślą, ale ten kolczyk jest ze mną już 4 lata. To był prezent urodzinowy na 15 i mój pierwszy przejaw buntu. Ten kolczyk to moje najpiękniejsze wspomnienia. Kiedyś go ściągnę. Nie przeszkadza mi, że ludzie źle na niego patrzą, krytykują w końcu to tylko kolczyk i to jest mi obojętne ^^ 

Tak, próbuj różne odcienie co do kolorów na powiece, a w końcu trafisz na takie kolory, które Tobie najbardziej odpowiadają.
I skorzystaj z propozycji, jaką dała jedna z vitalijek- pójdź np. do sephory i niech ktoś ci doradzi.

Najbardziej zawsze odpowiadały mi kolory typu szary, popiel, grafitowy - te przede wszystkim.

Wybiorę się, wyciągnę znajomą, bo sama to nigdy nie dojdę, znając mnie ;)

> ohbabycakes, właśnie obdarowałaś mnie najlepszy
> komplementem. Kocham Finlandię, a mieć taką urodę
> to zaszczyt dla mnie :)
Proszę bardzo :) Ja również jestem fanką Suomi :D
I wiesz co? Mam podobnie, bo też czuję się nijako przy moich koleżankach... Dobrze czuję się tylko wtedy, gdy jestem otoczona osobami, które są ode mnie grubsze.
Na tym zdjęciu wyglądasz ślicznie!!! http://img833.imageshack.us/img833/2883/ja7.png Ładne włosy i makijaż też Ci pasuje. Uśmiechnij się tylko :) Też mam wysokie czoło -.- Ale staram się jakoś z tym żyć i nie narzekam :) A ta fotka: http://photos.nasza-klasa.pl/16111926/9/main/5af3143f60.jpeg  także jest prześliczna, tylko makijaż taki jakiś za ciemny... Ten kolczyk trochę Cię szpeci, uwierz w to, co mówią dziewczyny!
Powodzenia ;)


© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.