Temat: Czuję się brzydko

Kiedy zaczęłam się odchudzać miałam nadzieję, że ten stan, stan mojej urody się poprawi. Sadziłam, ze jestem brzydka tylko i wyłącznie ze względu na swoja tuszę - podwójny podbródek, chomikowate policzki, ale z każdym dniem i z każdym kilogramem mniej nic się nie poprawia.

Ja po prostu cholernie czuję się brzydko. Tak strasznie nie podobam się sobie, że czasem to wszystko doprowadza mnie do obłędu, depresji - unikam kontaktów z ludźmi, zamyka się w sobie. A miało być tak pięknie, schudłam i wcale nie cieszę się tak, jak to zakładałam na samym początku tej 'walki'. 


Czy da się w ogóle polubić własna urodę, czy można czuć się pięknie w takim przypadku jak moim? Szczerze powiedziawszy najchętniej unikałabym luster, spojrzeń ludzi, całego świata, a z drugiej strony tak strasznie czuję się samotnie. I czasem myślę na co mi ta dieta, będę szczupła, ok -  ale twarz do niczego i tak czy siak nikt na mnie nie spojrzy.

Czy można się podobać komuś, a nie podobać sobie? Miał ktoś tak z was, ułożył sobie jakoś życie, bo ja tkwię w jednym punkcie użalania się nad sobą, a w przyszłości widzę siebie wiecznie samotną.

ohbabycakes, właśnie obdarowałaś mnie najlepszy komplementem. Kocham Finlandię, a mieć taką urodę to zaszczyt dla mnie :) Tak, mniej więcej taki kolor chce zrobić.

Grzywka jest gęsta, z początku nie była taka, ale chce już ją zapuścić, bo strasznie mnie denerwuje. Zrobiłam ją, bo kolejnym mym kompleksem jest wielkie czoło. które grzywka zakryła.

No właśnie brak mi tej wiary. Wiem, że jak będę mówić - jestem brzydka, ludzie zaczną mnie tak postrzegać. Już od 8 miesięcy staram się zaakceptować  siebie, ale nie potrafię. Mam ładne koleżanki, przy których dosłownie całkowicie tracę jakąkolwiek wiarę w siebie. Na ich tle jestem taka szara.

Dziewczyno, jeszcze raz takie narzekanie i dostajesz kopniaka. Na zdjęciu widzę fajną, wyrazistą dziewczynę, po której widać, że ma osobowość, charakter i temperament. Masz ładną buzię. A skoro czujesz się źle,t o może eksperymentuj? Zapuść włosy, zmień nieco styl ubierania. Mnie bardzo poprawiają humor i dodają pewności siebie nowe perfumy, jakiś nowy ciuch, w którym dobrze wyglądam... W sumie takie są kobiety. ;-) Zrób sobie czasem prezent.

A jak już napisałam, jesteś tak wyrazista, że to raczej Twoje koleżanki wyglądają szaro przy Tobie. :)

Tak cichy, kosmetyki i inne 'duperelki' naprawdę dodają mi czasem uroku, znaczy sama czuję się pięknie, mając nowe spodnie, nowy zapach na sobie, ale to wszystko jest takie chwilowe. Wystarczy, że gdzieś na ulicy w szybie sklepu zobaczę siebie i już czar pryska i idę taka zwiedzona, znowu głowa spuszczona w dół. Potrafię wszystko zaakceptować tylko nie siebie.

Co do kolczyka. Wiem, że nie dodaje uroku, ale sama czuje się z nim 'piękniej', bo on odwraca uwagę od reszty, i w ogóle zwraca uwagę na mnie i nie czuję się taka szara ;)

często w centrach handlowych w perfumeriach dauglas i sephora są makijażystki, które czasem za darmo, a czasem za 20 zł pomalują Cię odpowiednio i doradzą jak się malować. Warto z tego skorzystać, bo odpowiednim makijażem możesz zmienić / skorygować wygląd twarzy!
warto też iść do dobrego fryzjera, który dobierze odpowiednia fryzurę, kolor, rozświetli włosy, doda kilku pasemek. Do tego fajny ciuch, buty na obcasach i na prawdę poczujesz się piękna!!!!
I nie załamuj się, każda z nas ma czasem gorsze dni!!!! ja dziś wyglądam jak ZOOMBIE;-))))
Pasek wagi
 A... wdziałam fotkę!
Po 1) wyjmij kolczyk z nosa, albo włóż sobie delikatny , maleńki kryształek!!!!
po 2) włosy... kto ci zrobił taka fryzurę? zapuszczaj włoski, no chyba że masz spięte w kitkę, ale jeśli nie to tak gęsta grzywka poszerza buzię. może na początek spróbuj podpinać grzywkę,. kolor do rozświetlenia pasemkami.
po 3) Masz  ładną gładką buzię i fajne niebieskie oczy. Więc wystarczy odpowiednio dobrać podkład, trochę różu, wytuszować rzęsy i przyciemnić kredką brwi i będzie super!!!
Pasek wagi

Ogólnie włosy mam takie, nie uczesałam się, ale pomińmy ten fakt: http://img833.imageshack.us/img833/2883/ja7.png .

Kolorystycznie nie są złe, bo od spodu takie czekoladowe, a od zewnątrz złociste, a latem nawet w marchewkowy wpadają.

Bez grzywki: http://img14.imageshack.us/img14/9052/ja8.png

Jak widać mam pokaźne czoło,  tak jakoś nigdy nie potrafiłam dobrać fryzury. 

Co do makijażu, zazwyczaj maluję się w odcieniach brązu i bieli. Mój standardowy make up wygląda tak: http://photos.nasza-klasa.pl/16111926/9/main/5af3143f60.jpeg  

Wyglądasz ładnie tak i tak. No i jesteś naprawdę fajną dziewczyną, ale jakąś taką hmm.. szarą, no ale to zawsze można zmienić:)
Będzie dobrze:)

Bardzo szarą i nijaką. Narobiłam tych zdjęć i przypomniałam sobie, że jestem również niefotogeniczna ;)

Ja postaram się zaakceptować, to nie może być takie trudne, ale szczerze boje się samotności. Niby uroda to nie wszystko, tak się pocieszam, ale jednak to ona przyciąga do poznania charakteru.

wszystko jest dobrze tylko........ KOLCZYK JEST KOSZMARNY.

 

Psuje caloksztalt. Ja bym go zmienila :)

Pasek wagi
Choćby świat się walił, nie wyciągnę go. Mam taki sentyment do niego, a co gorsza mnie się strasznie podoba ^^

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.