Temat: Rysy twarzy

Wczoraj wrzuciłam temat, w którym pytałam na ile lat według Was wyglądam. Sporo dziewczyn w nim powiedziało, że mam ostre rysy twarzy, co ma mnie w teorii postarzać i nad czym (może to dziwne) nigdy się nie zastanawiałam. 

Faktycznie mam dosyć "kanciastą" twarz, całkiem mocno zarysowaną brodę i szczękę zwłaszcza przy uśmiechu, widoczne kości policzkowe i raczej wąskie usta. Czy to mam rozumieć jako ostre rysy twarzy? Jaka jest Wasza definicja? Jakie rysy twarzy same macie i jakie uważacie za bardziej atrakcyjne?

Ostre rysy twarzy to mocno zarysowane kości policzkowe, żuchwa, jak np. Sandra Bullock.

Znalezione obrazy dla zapytania sandra bullock

Delikatne rysy twarzy to takie kiedy te miejsca są słabiej zarysowane, jak np. Drew Barrymore.

Znalezione obrazy dla zapytania drew barrymore

Przynajmniej ja to tak widzę.

Sama mam delikatne rysy twarzy i ogólnie u kobiet podobają mi się właśnie delikatne.

Mi się bardzo podobają ostre rysy (zakochany)

Pasek wagi

Mnie tez się bardziej podobają ostre rysy, mniej trzeba się napracować przy nakładaniu bronzera, bo twarz sama w sobie jest już " wyrzeźbiona" :D i oczywiście,jak na złość, jestem posiadaczką delikatnych rysow twarzy :D

roogirl napisał(a):

Mi się bardzo podobają ostre rysy 


Mi też. Jeszcze do tego ciemne włosy i ciemna oprawa oczu. Ktoś nie musi wpisywać się w kanony urody, ale dla mnie jest piękny, jak jest taki hmmm ... wyrazisty?

Tak... wyrazisty to dobre określenie :) Dla mnie najpiękniejsze kobiety świata, które mają to coś mają właśnie ostre rysy.

Pasek wagi

Zdjęcia, które wrzucacie przedstawiają faktycznie super piękne panie! Jest też pewnie dużo pięknych pań z łagodnymi rysami :) Mam wrażenie, że te pierwsze (ostre rysy) sprawiają wrażenie bardziej charyzmatycznych, bardziej pewnych siebie, a te drugie (łagodne rysy) bardziej delikatnych i niewinnych. Albo to tylko moje dziwne rozumowanie :)

A co z tym wątkiem wyglądania "staro" jak w moim oryginalnym temacie. Czy ostre rysy twarzy postarzają?

xiaozhu napisał(a):

Zdjęcia, które wrzucacie przedstawiają faktycznie super piękne panie! Jest też pewnie dużo pięknych pań z łagodnymi rysami  Mam wrażenie, że te pierwsze (ostre rysy) sprawiają wrażenie bardziej charyzmatycznych, bardziej pewnych siebie, a te drugie (łagodne rysy) bardziej delikatnych i niewinnych. Albo to tylko moje dziwne rozumowanie A co z tym wątkiem wyglądania "staro" jak w moim oryginalnym temacie. Czy ostre rysy twarzy postarzają?


Na pewno dodają powagi. A co za tym idzie osoba wygląda na dojrzalszą. Ale według mnie to zaleta.

Posterisan napisał(a):

xiaozhu napisał(a):

Zdjęcia, które wrzucacie przedstawiają faktycznie super piękne panie! Jest też pewnie dużo pięknych pań z łagodnymi rysami  Mam wrażenie, że te pierwsze (ostre rysy) sprawiają wrażenie bardziej charyzmatycznych, bardziej pewnych siebie, a te drugie (łagodne rysy) bardziej delikatnych i niewinnych. Albo to tylko moje dziwne rozumowanie A co z tym wątkiem wyglądania "staro" jak w moim oryginalnym temacie. Czy ostre rysy twarzy postarzają?
Na pewno dodają powagi. A co za tym idzie osoba wygląda na dojrzalszą. Ale według mnie to zaleta.

Rozumiem teraz Twój wybór avataru ;)

"Ostre rysy" kojarzą mi się przede wszystkim z mocno zarysowanymi kośćmi. Niektóre Panie o takiej urodzie bardzo mi się podobają, inne mniej - nie ma reguły. Bardziej zwracam uwagę na proporcje i kształt twarzy. Wydatność kości policzkowych, podbródka czy łuków brwiowych to dla mnie cecha drugorzędna. A jakie rysy sama posiadam? Nie wiem. Chyba łagodne ("baby face"?). Lubię ten typ urody.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.