- Dołączył: 2010-07-03
- Miasto: perfekcja
- Liczba postów: 161
23 lutego 2011, 21:11
Schudłam już 12 kg ( no ogólnie 16, ale mi się przytyło ), przede mną kolejne 12. Pokazuję moje teraźniejsze zdjęcia - przód, bok i tył.
Jest wiele lepiej, niż kiedy ważyłam te 72, no ale... to nadal nie jest to. Chciałabym usłyszeć Wasze zdanie :
- gdzie najwięcej powinno mi jeszcze ubyć ?
- jakie najlepsze ćwiczenie na pozbycie się tłuszczu z pleców ?
- jak wysmuklić nogi ?
- CO ZROBIĆ Z TAKIMI SZEROKIMI BIODRAMI !? ( boczki są już znikome, mam tak obszerne kości, aaa ! nie mogę tego zaakceptować )
- jakie ćwiczenia, zabiegi radzicie na ogólne ujędrnienie ciała ?
dziękuję z góry za Wasze odpowiedzi.
23 lutego 2011, 21:19
mamy bardzo podobną budowę;/
ja robię brzuszki skośne, kręcę hula hopem, skłony i a6w ale po swojemu..
musimy po prostu ujędrnić ciało.
- Dołączył: 2010-12-04
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 900
23 lutego 2011, 21:20
skup się najbardziej na aerobach, troszkę tłuszczyku musisz jeszcze zrzucić i później za rzeźbę ciała
polecam ci basen i bieganie
23 lutego 2011, 21:22
dokładnie przede wszystkim ćwiczenia aerobowe spalające tłuszczyk bo jeszcze ci go troszkę zostało, na ujędrnienie ciała polecam masaże szczotą albo szorstką rękawicą, peelingi, balsamy ujędrniające i oczywiście ćwiczenia
23 lutego 2011, 21:24
jeszcze troszku pozbyc sie kg..brzuch uda pupa :(
- Dołączył: 2011-01-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 857
23 lutego 2011, 21:25
pewnie sama dobrze wiesz,gdzie jest Ciebie najwięcej ;) tłuszcz spala się ogólnoustrojowo,więc nie ma spososbu na pozbycie się go tylko z określonego fragmentu,pozostaję biegać,pływać jeździć na rowerze itp co do ujędrnienia ciała to najlepsze są ćwiczenia z hantelkami(1-2kg),mięśnie się napinają i wysmuklają,skoro masz szerokie kości biodrowe to tylko chirurg albo akceptacja (ewentualnie maskujący strój)
- Dołączył: 2010-07-03
- Miasto: perfekcja
- Liczba postów: 161
23 lutego 2011, 21:38
rozumiem więc - aeroby... rower, basen, bieganie. okej, okej, okej.
kochane, kilogramy kilogramami... wychodzę z bulimii, więc no. :) póki co - muszę ustatkować metabolizm, potem będzie zdrowe chudnięcie. chcę od pierwszego marca zacząć nową, zdrową dietę. ciężko mi, ale wiem, że to jest mi potrzebne. nie chcę się zabijać.
- Dołączył: 2010-11-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1608
23 lutego 2011, 21:49
Jeszcze zrzuc parę kilo i zcznij rzezbic ciało, jezeli chcesz juz cwiczyc to proponuje bieganie, chocby takie "bieganie" w miejscu w domu przez 30 min to juz cos
- Dołączył: 2010-03-12
- Miasto: Ipswich
- Liczba postów: 6381
23 lutego 2011, 22:01
Jeśli będziesz ćwiczyć aerobowo pozbędziesz się tłuszczyku z pleców. Polecam bieganie i rowerek. Musisz popracować nad udami. Bieganie jest dobre na ujędrnienie ciałka i na nogi. Co do bioder - też mam szerokie. Ale masz ładnie zarysowaną talię, więc jak schudniesz to będziesz świetnie wyglądać. Jak uda Ci się schudnąć te 12 kg to będziesz super wyglądać. Zobaczysz. Wiem, bo sama tyle schudłam. Ważyłam 72 kg w zeszłym roku, schudłam, było jojo i próbuję od nowa .. ;p Powodzenia.
- Dołączył: 2010-07-03
- Miasto: perfekcja
- Liczba postów: 161
23 lutego 2011, 22:09
Ja najmniej ważyłam 56 kg i... no cóż, było w miarę okej, no ale to i tak nie to samo co 48. Myślę, że do mojego wzrostu - 159 - 48 kg to dobra i optymalna waga. :)
Dziękuję za rady, czekam na coś jeszcze !
Niech tylko zrobi się ciepło, zaczynam dłuższe bieganie i wycieczki rowerowe. Od jutra zacznę jakieś krótkie trasy bieganiowe, wrócę do skakanki. Moją talię kocham, nie widać tego na zdjęciach tutaj, ale jak się odpowiednio ubiorę to straaaasznie jest zarysowana, coś pięknego :D Jak poćwiczę to i w bieliźnie będzie to widać.