- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
3 kwietnia 2017, 10:44
Nie rozumiem pewnej rzeczy a mianowicie zauważyłam, że jeśli dziewczyna ma ładne piersi i ubierze sobie bluzkę/sukienkę z dużym dekoltem to jest postrzegana jako pierwsza lepsza, ale się ubrała itp
Ale jak jakaś kobieta wywali publicznie cyca by nakarmić dziecko to już jest ok??? Na tym zdjęciu jeszcze to nie wygląda aż tak źle ale jak nieraz widziałam takie obleśne piersi to aż mnie brało na wymioty
Nie rozumiem tego. Mnie nie przeszkadza jak dziewczyna ma duzy dekolt ale karmić dziecko przy ludziach jest wręcz obleśne...
3 kwietnia 2017, 15:23
ta sama część ciała a jednak - w koronkowej bluzce z dekoltem to piersi a przystawiona do dziecięcej buzi wymiona... :/
3 kwietnia 2017, 15:28
No raczej pierś karmiąca dziecko nie kojarzy się z kobiecością...Mnie się podobają kobiece piersi. I te wystające z dekoltu i te wystawione, żeby nakarmić dziecko. Z przyjemnością oglądam kobiety, które eksponują swoją kobiecość.
Sa tacy, ktorym sie kojarzy. Mi tez dla przykladu:P
3 kwietnia 2017, 15:41
Sa tacy, ktorym sie kojarzy. Mi tez dla przykladu:PNo raczej pierś karmiąca dziecko nie kojarzy się z kobiecością...Mnie się podobają kobiece piersi. I te wystające z dekoltu i te wystawione, żeby nakarmić dziecko. Z przyjemnością oglądam kobiety, które eksponują swoją kobiecość.
Jak nie z kobiecością, to z czym? Męskością?
3 kwietnia 2017, 15:47
Jak nie z kobiecością, to z czym? Męskością?Sa tacy, ktorym sie kojarzy. Mi tez dla przykladu:PNo raczej pierś karmiąca dziecko nie kojarzy się z kobiecością...Mnie się podobają kobiece piersi. I te wystające z dekoltu i te wystawione, żeby nakarmić dziecko. Z przyjemnością oglądam kobiety, które eksponują swoją kobiecość.
Kojarzy mi się po prostu z matką, ssakiem, mlekiem, niekiedy wymionem
3 kwietnia 2017, 16:01
Normalnie jaka inteligentna dyskusja ;)))) Padam. Juz chyba 'seriale' paradokumentalne maja lepszy poziom niz niektórzy(re) :) Pozdrówcie swoje zezwierzęcone matki z wymionami :D
Nikt w gołe cycki nie każe sie przecież nikomu wgapiac, ja moze 1 raz w życiu (przypadkowo) widziałam kobietę w knajpie z gołym cyckiem przez mikrocząstkę sekundy, ale ona chyba bardziej była zazenowana i zdenerwowana sytuacja, a jej dzieciak sie jeszcze bardziej wk*wil. Ale, ze jestem kulturalna odwróciłam od razu wzrok unikając tego widoku - nie śmiałam nawet gdybać przy stole o tej sytuacji ze znajomymi. Zdarzyło sie. I nikt z moich kulturalnych znajomych tez nie poruszył tego tematu.
Karmienie piersią jest kobiece, tylko i wyłącznie wyjątkowo kobiece, dekolty 'push up' sa tez zjawiskowo kobiece, nad czym tu dywagować? Kobiecość ma przeróżne wymiary, nie tylko atrakcyjność z męskiej perspektywy wyłącznej gotowości seksualnej.
A golizny nie lubie nigdzie i żadnej laski nie chciałabym miec przy jedzeniu naprzeciwko stołu (kiedy nie mam gdzie odwracać wzroku).
Sa duzo bardziej obrzydliwe rzeczy na swiecie....
3 kwietnia 2017, 16:23
i jedno iz drugie to kwestia kultury osobistej i elenentarnego poczucia przyzwoitosci, tak jak nie powinno wywalac sie cyca w miejscu publicznym ( w domu rob sobie co chcesz) tak nie wypada isc z wywalonym cycem np na rozmowe kwalifikacyjna (na dyskoteke randke czemu nie) wszystko zalezy od sytuacji i umiejetnosci dostosowania sie do pewnych norm spolecznych
3 kwietnia 2017, 16:29
Vitalia
Miło jak zwykle w dyskusji o karmieniu, nawet milej niż zwykle, powiedziałabym :D
Edytowany przez it.girl 3 kwietnia 2017, 16:29
3 kwietnia 2017, 16:31
Ja tam o lasce na górze nigdy bym nie powiedziała puszczalska. No, może jak by założyła krótką mini do tego to co najwyżej bezguście. Druga kwestia - nie patrzę ludziom w cycki, jak zauważam kobietę karmiącą odwracam wzrok, żeby jej nie krępować. Kwestia kultury i mojego poczucia smaku (nie jestem 'wgapiaczem' w cudze biusty). Sama nie odważyłabym się nawet przy najbliższej rodzinie (nie licząc męża). Można karmić i się odpowiednio chować i zasłaniać. Dla mnie bardziej obleśne są stopy ze starymi, żółtymi paznokciami i bez pedicure :P