Temat: Co wam sie najbardziej nie podoba

Luzny temat, co wam sie najbardziej nie podoba w figurach innych, chodzi raczej o cechy anatoniczne lub takoe ktore ciezko zmienic np szeroke ramiona biodra, plaski tylek, krotkie nogi mi osobiscie szerokie biodra z jednoczesnie plaskim tylkiem

Pasek wagi

grazynazewsi napisał(a):

Bo wg mnie małokształtna Miranda wygląda "dobrze", ale już nie seksownie. Wiem, ze wielu osobom się podoba, ale dla mnie figurowo ma jedno z gorszych ciał jak na modelkę- szerokie ramiona, gruba talia, małe cycki i mało zgrabne  nogi.

Mi się właśnie seksowny wygląd u kobiet nie podoba, dlatego dla mnie Miranda będzie się o wiele lepiej prezentowała niż ktoś kipiący seksapilem.. no nie wiem dajmy na to Longoria :)

Pasek wagi

Sunniva89 napisał(a):

Tak zauważyłam że każda sroka swój ogon chwali, niskim kobietom nie podobają się wysokie a wysokim niskie, tak samo kobietom z małym biustem nie podobają się biuściaste dziewczyny i na odwrót, większość posiadaczek dużych piersi nie wyobraża sobie mieć małych.

Wcale nie prawda, bo ja mam duże, a podobają mi się małe. Sama jestem klepsydrą, a podobają mi się rożki, kolumny i jabłka. Potrafię docenić w innych figurach wiele fajnych cech, ale mimo, że sama jestem wysoka to niskie osoby mi się nie podobają.

Pasek wagi

roogirl napisał(a):

grazynazewsi napisał(a):

Bo wg mnie małokształtna Miranda wygląda "dobrze", ale już nie seksownie. Wiem, ze wielu osobom się podoba, ale dla mnie figurowo ma jedno z gorszych ciał jak na modelkę- szerokie ramiona, gruba talia, małe cycki i mało zgrabne  nogi.
Mi się właśnie seksowny wygląd u kobiet nie podoba, dlatego dla mnie Miranda będzie się o wiele lepiej prezentowała niż ktoś kipiący seksapilem.. no nie wiem dajmy na to Longoria :)

Longorii figura też mi się nie podoba. Ale masz rację- ja wolę brokat, cekiny, złoto, opaleniznę, południowe klimaty, duże dupy i seksowne sylwetki. A widzę, że jest dużo dziewczyn, które lubią srebro, rozkloszowane sukienki w kwiaty, cerę odcienia kości słoniowej, marmurowe posadzki i "posągowe" figury. Ani jedno, ani drugie nie jest złe tylko tak rózne, że się nikt z nikim nie dogada ;)

Ja gdybym miała wybrać figurę między Steph Paccą, a Mirandą bez wahania wzięła bym pierwszą Ty odwrotnie :)

Anorektyczne laski bijące po oczach chorobą, sztuczne: rzęsy/włosy/usta/brwi/cy*ki, efekt maski/tapety na twarzy.

Edit. Czakii - really? :)

CzarnaCzekoladka napisał(a):

Anorektyczne laski bijące po oczach chorobą, sztuczne: rzęsy/włosy/usta/brwi/cy*ki, efekt maski/tapety na twarzy.

Temat jest o tym co się nam nie podoba w  figurach innych ludzi a nie o twarzach

'Jak zmienić temat o czymś, co nam się w sobie lub innych nie podoba, w "wojnę" między wysokimi/niskimi/długonogimi/którkonogimi' - tom pierwszy. 

Swoją drogą, mam nadzieję, że rzeczywiście nikt nie czuje się gorzej przez ten temat - nie wszystko należy brać do siebie. Większość rzeczy, które mi się nie podobają, mam sama. Wymieniono też tutaj kilka rzeczy, które mnie cechują, i żyję. :D Dystansu. Pamiętajcie, że niektórzy uważają Emmę Watson, Mirandę, Scarlet Johannson, czy Angelinę Jolie za brzydule - wszystkim nie dogodzisz. Ile osób, tyle gustów.  :)

Ja sie absolutnie nie czuje urazona, bo mam wysoka samoocene  :-) to ze ktos mi powie, ze nie podoba mu sie moj wzrost czy piersi nie znaczy, ze mi sie przestana podobac i zaczne miec kompleksy.

cornflowers napisał(a):

'Jak zmienić temat o czymś, co nam się w sobie lub innych nie podoba, w "wojnę" między wysokimi/niskimi/długonogimi/którkonogimi' - tom pierwszy. Swoją drogą, mam nadzieję, że rzeczywiście nikt nie czuje się gorzej przez ten temat - nie wszystko należy brać do siebie. Większość rzeczy, które mi się nie podobają, mam sama. Wymieniono też tutaj kilka rzeczy, które mnie cechują, i żyję. :D Dystansu. Pamiętajcie, że niektórzy uważają Emmę Watson, Mirandę, Scarlet Johannson, czy Angelinę Jolie za brzydule - wszystkim nie dogodzisz. Ile osób, tyle gustów.  :)

Emma Watson ma coś w sobie, no ale ładna nie jest.

Miranda nie ma w sobie niczego.

Scarlett wygląda, jak co druga polska dzioucha na wykopkach.

Angelina jest posągowa, ale mnie nie zachwyca.

Mnie np. zachwyca nicole scherzinger i inne latynoski.

grazynazewsi napisał(a):

cornflowers napisał(a):

'Jak zmienić temat o czymś, co nam się w sobie lub innych nie podoba, w "wojnę" między wysokimi/niskimi/długonogimi/którkonogimi' - tom pierwszy. Swoją drogą, mam nadzieję, że rzeczywiście nikt nie czuje się gorzej przez ten temat - nie wszystko należy brać do siebie. Większość rzeczy, które mi się nie podobają, mam sama. Wymieniono też tutaj kilka rzeczy, które mnie cechują, i żyję. :D Dystansu. Pamiętajcie, że niektórzy uważają Emmę Watson, Mirandę, Scarlet Johannson, czy Angelinę Jolie za brzydule - wszystkim nie dogodzisz. Ile osób, tyle gustów.  :)
Emma Watson ma coś w sobie, no ale ładna nie jest.Miranda nie ma w sobie niczego.Scarlett wygląda, jak co druga polska dzioucha na wykopkach.Angelina jest posągowa, ale mnie nie zachwyca.Mnie np. zachwyca nicole scherzinger i inne latynoski.

Gust gustem, ale żadnej z tych kobiet nie można raczej nazwać 'brzydką', chyba, że się nigdy brzydkiej osoby nie widziało. Tak obiektywnie. A, jak widać, można. Toteż mówię, żeby się takimi tematami w żaden sposób nie przejmować, bo nie wszystkim dogodzisz. 

cornflowers napisał(a):

grazynazewsi napisał(a):

cornflowers napisał(a):

'Jak zmienić temat o czymś, co nam się w sobie lub innych nie podoba, w "wojnę" między wysokimi/niskimi/długonogimi/którkonogimi' - tom pierwszy. Swoją drogą, mam nadzieję, że rzeczywiście nikt nie czuje się gorzej przez ten temat - nie wszystko należy brać do siebie. Większość rzeczy, które mi się nie podobają, mam sama. Wymieniono też tutaj kilka rzeczy, które mnie cechują, i żyję. :D Dystansu. Pamiętajcie, że niektórzy uważają Emmę Watson, Mirandę, Scarlet Johannson, czy Angelinę Jolie za brzydule - wszystkim nie dogodzisz. Ile osób, tyle gustów.  :)
Emma Watson ma coś w sobie, no ale ładna nie jest.Miranda nie ma w sobie niczego.Scarlett wygląda, jak co druga polska dzioucha na wykopkach.Angelina jest posągowa, ale mnie nie zachwyca.Mnie np. zachwyca nicole scherzinger i inne latynoski.
Gust gustem, ale żadnej z tych kobiet nie można raczej nazwać 'brzydką', chyba, że się nigdy brzydkiej osoby nie widziało. Tak obiektywnie. A, jak widać, można. Toteż mówię, żeby się takimi tematami w żaden sposób nie przejmować, bo nie wszystkim dogodzisz. 

Oczywiście że żadna z nich nie jest brzydka (poza Emmą może, mi akurat się nie podoba), ale też żadna z nich MNIE nie zachwyca (a już na pewno nie Scarlett, która m tylu zwolenników), nawet Angelina uznawana za cud.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.