Temat: Kolczyk w pępku.

Witam Was wszystkie serdecznie. Ostatnio myślałam o zrobieniu sobie kolczyka w pępku na wakacje, gdy mój brzusio już będzie płaski (hehe). Według mnie, to wygląda bardzo ładnie na opalonym ciele. Co o tym myślicie? Warto robić? Czy to boli i czy długo się goi? 
Myślałam o takim czymś:

Czy wg Was to dobry pomysł? 
wieś chodzi mi nie o wieś jako cottage, ale jako kompletną tandetę odpustową za czasów młodej dody:D

dla mmnie wieś ma jedno znaczenie :)

a jak coś się nie podoba można nazwać tandetą czy kiczem 

dobra nie czepiam się już :P

trza iść spać 

jezeli masz ochote przekluc sobie pepek i ci się to podoba i jezeli jeszcze na dodatek masz ładne cialo to nie zastanawiaj sie zbyt dlugo tylko  idzź do studia piercingu i przebijaj. Jeżeli kiedykolwiek zmienisz zdanie, przestanie ci sie on podobać, znudzi ci sie czy z innych wzgledów nie będziesz mogla go nosić, nie bedzie chciał sie goić to go poprostu wyjmiesz. Nawet jeżeli zdazy się, że pozostanie po nim ślad (malutka dziurka/blizna) to to jest przeciez tylko pępek który na codzień na pewno masz schowany pod ubraniem i podejzewam, że nikt oprocz twojego faceta, turystów na plaży, lekarza itp. go na codzien nie ogląda.

mi się podobają kolczyki w pępku i sama taki mam od roku :)
przekłuwanie nie boli, rach-ciach i po sprawie, za to goi się długo - mi się całkowicie zagoił po ok. 3 miesiącach, chociaż już po 3 tyg. zmieniłam kolczyk na krótszy.
i faktycznie pięknie prezentuje się na brzuszku - opalonym, czy bladym. :)

polecam!
do autorki listu, jeśli masz śliczny brzusio to dawaj kolczyk, spojrzenie zakompleksionych bab: bezcenne!!!
> wieś chodzi mi nie o wieś jako cottage, ale jako
> kompletną tandetę odpustową za czasów młodej
> dody:D

Akurat doda jako młoda była mniej tandetna niż obecnie, więc kiepskie porównanie.
moja "bratowa" miała 3 razu kolczyk i za każdym razem wyrywał jej się i potok krwi. masakra :/
a kolczyk w małej też jest dla Was passe? Ja mam kilka kolczyków, również w pępku i nie jest to żadne wsiowe czy obsceniczne...to, że jakies idiotki potrafią paradować w bluzeczkach do pępka i pokazywać kolczyk bez względu czy jest -20 oC czy +30 to ich żenada...tak samo słynna "loda" i inne wiedzoodporne laleczki promujące się na tyłku i cyckach, max solce, tapecie, białych kozaczkach...nie przesadzajmy i nie wpadajmy w stereotypy. Mamy galerianki czyli młode-stare z inteligencją tostera i mamy fajne dziewczyny z inteligencją i rozwojem adekwatnym do wieku, niekiedy nawet wyższym. Wszystko jest dla ludzi, tylko nie każdy potrawi z tego wszystkiego korzystać. A kolczyk przemyśl, moja rada, później zostaniesz z pępkiem i dziurką nad nim, nawet nie małą ;)
Pasek wagi

co sie tak bialych kozaczkow uczepilyscie przeciez fajne sa:P

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.