Temat: solarium - po jakim czasie efekty

Hej :). Mam pytanie do osób korzystających z solarium lub mających jakieś doświadczenie w tym temacie. 

Za 2 tygodnie wybieram się na ślub i rychło w czas pomyślałam, że dobrze by było się trochę opalić, żeby nie wyglądać jak córka młynarza. Problem w tym, że właśnie mam na to 2 tygodnie i nie wiem czy teraz jeszcze w ogóle warto? Czy to nie za późno? Na solarium byłam raz w życiu i nie zauważyłam praktycznie żadnych efektów (no ale właśnie byłam tylko raz...). Dodatkowo zawsze na słońcu spiekam się na raka, a nie na brąz i nie chciałabym wyglądać jakbym zasnęła na słońcu :/. Będę wdzięczna za wszystkie podpowiedzi :)

Pasek wagi

Przede wszystkim wybierz takie solarium ktore posiada lampy anty-poparzeniowe. Na takim lozku mozesz na pierwszy raz lezec spokojnie 10 minut. Babeczka w solarium dobierze ci tez krem ktory uwydatni opalenizne, badz mozesz opalac sie tez bez niego - ja nie korzystam bo mimo iz slicznie pachna to czuje sie potem lepiaca ;) Przedstaw tez kobietce sytuacje ze masz 2 tygodnie, doradzi ci ile razy sie opalac. Ja proponowala bym ci 2 razy w tygodniu, czyli 4 sesje, no nawet 5. Ta ostatnia dzien przed slubem i mozesz (oczywiscie jezeli nie pojawia sie zadne przeciwwskazania) isc na 12-15 minut.

Pasek wagi

A opalałaś się w ogole? Jeśli nie to nie radzę, bo na wesele przyjdziesz czerwona jak rak. Możesz iść na jakieś 5-6 minut w tym tygodniu, zobacz, jak skóra zareaguje. Tydzień przed weselem odradzam w ogóle, lepiej kup sobie bronzer.

olecka napisał(a):

Przede wszystkim wybierz takie solarium ktore posiada lampy anty-poparzeniowe. Na takim lozku mozesz na pierwszy raz lezec spokojnie 10 minut. Babeczka w solarium dobierze ci tez krem ktory uwydatni opalenizne, badz mozesz opalac sie tez bez niego - ja nie korzystam bo mimo iz slicznie pachna to czuje sie potem lepiaca ;) Przedstaw tez kobietce sytuacje ze masz 2 tygodnie, doradzi ci ile razy sie opalac. Ja proponowala bym ci 2 razy w tygodniu, czyli 4 sesje, no nawet 5. Ta ostatnia dzien przed slubem i mozesz (oczywiscie jezeli nie pojawia sie zadne przeciwwskazania) isc na 12-15 minut.

Łooo dziewczyna pierwszy raz idzie na solarium, a Ty jej każesz co dwa dni a za czwartym razem na 12 minut!? Nawet jak, co nie stronię od solarium, nie byłam nigdy dłużej niż 10...

Hmmm musisz isc raz zobaczyc jak skóra zareaguje... zeby nie bylo że będziesz wyglądała jak rak....Idz na jakies 5 min

Pasek wagi

lubiekaszanke napisał(a):

olecka napisał(a):

Przede wszystkim wybierz takie solarium ktore posiada lampy anty-poparzeniowe. Na takim lozku mozesz na pierwszy raz lezec spokojnie 10 minut. Babeczka w solarium dobierze ci tez krem ktory uwydatni opalenizne, badz mozesz opalac sie tez bez niego - ja nie korzystam bo mimo iz slicznie pachna to czuje sie potem lepiaca ;) Przedstaw tez kobietce sytuacje ze masz 2 tygodnie, doradzi ci ile razy sie opalac. Ja proponowala bym ci 2 razy w tygodniu, czyli 4 sesje, no nawet 5. Ta ostatnia dzien przed slubem i mozesz (oczywiscie jezeli nie pojawia sie zadne przeciwwskazania) isc na 12-15 minut.
Łooo dziewczyna pierwszy raz idzie na solarium, a Ty jej każesz co dwa dni a za czwartym razem na 12 minut!? Nawet jak, co nie stronię od solarium, nie byłam nigdy dłużej niż 10...

Gdzie napisalam, ze co 2 dni? Bo nie widze... Bylas kiedys na lampach o wspolczynniku europejskim 0,3 anty-poparzeniowym? Gwarantuje ci ze na nich mniej niz 10 minut nic ci nie da i nawet gdybys opalala sie regularnie co 5 dni to nic bys nie zauwazyla. Lampy brazujace chocco owszem 10 minut i jestes skwarka, poparzona od piet po uszy, ale nie europejskie...

Pasek wagi

Po pierwsze bardzo dziękuję za wszystkie porady. Teraz jestem w kropce bo każda opinia różni się o 180 stopni :P. 

Co do lamp to w tej kwestii akurat się nie boję, mam sprawdzone solarium (niestety nie przeze mnie :P) i lampy są na pewno dobrej jakości :)

Chyba się jutro wybiorę na jakieś 5 min i zobaczę jakie będą efekty, przyspieszaczy na pewno nie będę używać, bo boję się, że skóra źle by na nie zareagowała

Pasek wagi

Zagubiona_w_Wielkim_Swiecie napisał(a):

Po pierwsze bardzo dziękuję za wszystkie porady. Teraz jestem w kropce bo każda opinia różni się o 180 stopni :P. Co do lamp to w tej kwestii akurat się nie boję, mam sprawdzone solarium (niestety nie przeze mnie :P) i lampy są na pewno dobrej jakości :)Chyba się jutro wybiorę na jakieś 5 min i zobaczę jakie będą efekty, przyspieszaczy na pewno nie będę używać, bo boję się, że skóra źle by na nie zareagowała

Tylko ze te przyspieszacze nawadniaja skore i chronia pred poparzeniami ewentualnymi. Ale nie namawiam bo sama nie stosuje ;)

Pasek wagi

najszybciej,najtaniej,najbezpieczniej- chusteczki samoopalajace Dax z Rossmanna,wychodzi ładny kolor,nie ma smug jak przy samoopalaczu w kremie

ja sie na solarium nie znam i nigdy nie chodzilam mialam ostatnio tez taka sytuacje, ze dwa tygodnie przed okazja ubrania sukienki zachcialam troche koloru na skorze. solarium mam na silowni, wiec postanowilam skorzystac. bylam 3 razy w tygodniu po 10 minut i do tego balsam dove opalizujacy i efekt byl. nie spieklam sie na raka, mialam lekka i rowna opalenizne. dodam, ze jestem osoba raczej sie nie opalajaca, blada z natury ale nie bez alergii i nadwrazliwosci na slonce. z tego co sie dowiadywalam czas opalania w solarium zalezy od typu skory. sa tez rozne solaria.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.