- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
30 maja 2016, 18:28
Hej :). Mam pytanie do osób korzystających z solarium lub mających jakieś doświadczenie w tym temacie.
Za 2 tygodnie wybieram się na ślub i rychło w czas pomyślałam, że dobrze by było się trochę opalić, żeby nie wyglądać jak córka młynarza. Problem w tym, że właśnie mam na to 2 tygodnie i nie wiem czy teraz jeszcze w ogóle warto? Czy to nie za późno? Na solarium byłam raz w życiu i nie zauważyłam praktycznie żadnych efektów (no ale właśnie byłam tylko raz...). Dodatkowo zawsze na słońcu spiekam się na raka, a nie na brąz i nie chciałabym wyglądać jakbym zasnęła na słońcu :/. Będę wdzięczna za wszystkie podpowiedzi :)
30 maja 2016, 18:36
Przede wszystkim wybierz takie solarium ktore posiada lampy anty-poparzeniowe. Na takim lozku mozesz na pierwszy raz lezec spokojnie 10 minut. Babeczka w solarium dobierze ci tez krem ktory uwydatni opalenizne, badz mozesz opalac sie tez bez niego - ja nie korzystam bo mimo iz slicznie pachna to czuje sie potem lepiaca ;) Przedstaw tez kobietce sytuacje ze masz 2 tygodnie, doradzi ci ile razy sie opalac. Ja proponowala bym ci 2 razy w tygodniu, czyli 4 sesje, no nawet 5. Ta ostatnia dzien przed slubem i mozesz (oczywiscie jezeli nie pojawia sie zadne przeciwwskazania) isc na 12-15 minut.
30 maja 2016, 18:38
A opalałaś się w ogole? Jeśli nie to nie radzę, bo na wesele przyjdziesz czerwona jak rak. Możesz iść na jakieś 5-6 minut w tym tygodniu, zobacz, jak skóra zareaguje. Tydzień przed weselem odradzam w ogóle, lepiej kup sobie bronzer.
30 maja 2016, 18:40
Przede wszystkim wybierz takie solarium ktore posiada lampy anty-poparzeniowe. Na takim lozku mozesz na pierwszy raz lezec spokojnie 10 minut. Babeczka w solarium dobierze ci tez krem ktory uwydatni opalenizne, badz mozesz opalac sie tez bez niego - ja nie korzystam bo mimo iz slicznie pachna to czuje sie potem lepiaca ;) Przedstaw tez kobietce sytuacje ze masz 2 tygodnie, doradzi ci ile razy sie opalac. Ja proponowala bym ci 2 razy w tygodniu, czyli 4 sesje, no nawet 5. Ta ostatnia dzien przed slubem i mozesz (oczywiscie jezeli nie pojawia sie zadne przeciwwskazania) isc na 12-15 minut.
Łooo dziewczyna pierwszy raz idzie na solarium, a Ty jej każesz co dwa dni a za czwartym razem na 12 minut!? Nawet jak, co nie stronię od solarium, nie byłam nigdy dłużej niż 10...
30 maja 2016, 18:46
Hmmm musisz isc raz zobaczyc jak skóra zareaguje... zeby nie bylo że będziesz wyglądała jak rak....Idz na jakies 5 min
30 maja 2016, 18:48
Łooo dziewczyna pierwszy raz idzie na solarium, a Ty jej każesz co dwa dni a za czwartym razem na 12 minut!? Nawet jak, co nie stronię od solarium, nie byłam nigdy dłużej niż 10...Przede wszystkim wybierz takie solarium ktore posiada lampy anty-poparzeniowe. Na takim lozku mozesz na pierwszy raz lezec spokojnie 10 minut. Babeczka w solarium dobierze ci tez krem ktory uwydatni opalenizne, badz mozesz opalac sie tez bez niego - ja nie korzystam bo mimo iz slicznie pachna to czuje sie potem lepiaca ;) Przedstaw tez kobietce sytuacje ze masz 2 tygodnie, doradzi ci ile razy sie opalac. Ja proponowala bym ci 2 razy w tygodniu, czyli 4 sesje, no nawet 5. Ta ostatnia dzien przed slubem i mozesz (oczywiscie jezeli nie pojawia sie zadne przeciwwskazania) isc na 12-15 minut.
Gdzie napisalam, ze co 2 dni? Bo nie widze... Bylas kiedys na lampach o wspolczynniku europejskim 0,3 anty-poparzeniowym? Gwarantuje ci ze na nich mniej niz 10 minut nic ci nie da i nawet gdybys opalala sie regularnie co 5 dni to nic bys nie zauwazyla. Lampy brazujace chocco owszem 10 minut i jestes skwarka, poparzona od piet po uszy, ale nie europejskie...
30 maja 2016, 18:53
Po pierwsze bardzo dziękuję za wszystkie porady. Teraz jestem w kropce bo każda opinia różni się o 180 stopni :P.
Co do lamp to w tej kwestii akurat się nie boję, mam sprawdzone solarium (niestety nie przeze mnie :P) i lampy są na pewno dobrej jakości :)
Chyba się jutro wybiorę na jakieś 5 min i zobaczę jakie będą efekty, przyspieszaczy na pewno nie będę używać, bo boję się, że skóra źle by na nie zareagowała
30 maja 2016, 18:55
Po pierwsze bardzo dziękuję za wszystkie porady. Teraz jestem w kropce bo każda opinia różni się o 180 stopni :P. Co do lamp to w tej kwestii akurat się nie boję, mam sprawdzone solarium (niestety nie przeze mnie :P) i lampy są na pewno dobrej jakości :)Chyba się jutro wybiorę na jakieś 5 min i zobaczę jakie będą efekty, przyspieszaczy na pewno nie będę używać, bo boję się, że skóra źle by na nie zareagowała
Tylko ze te przyspieszacze nawadniaja skore i chronia pred poparzeniami ewentualnymi. Ale nie namawiam bo sama nie stosuje ;)
30 maja 2016, 19:29
najszybciej,najtaniej,najbezpieczniej- chusteczki samoopalajace Dax z Rossmanna,wychodzi ładny kolor,nie ma smug jak przy samoopalaczu w kremie
Edytowany przez yokunia 30 maja 2016, 19:29
31 maja 2016, 09:19
ja sie na solarium nie znam i nigdy nie chodzilam mialam ostatnio tez taka sytuacje, ze dwa tygodnie przed okazja ubrania sukienki zachcialam troche koloru na skorze. solarium mam na silowni, wiec postanowilam skorzystac. bylam 3 razy w tygodniu po 10 minut i do tego balsam dove opalizujacy i efekt byl. nie spieklam sie na raka, mialam lekka i rowna opalenizne. dodam, ze jestem osoba raczej sie nie opalajaca, blada z natury ale nie bez alergii i nadwrazliwosci na slonce. z tego co sie dowiadywalam czas opalania w solarium zalezy od typu skory. sa tez rozne solaria.