6 lutego 2011, 10:09
Witam czy są tu osoby które poddały sie operacji zmniejszenia biustu ? Bardzo prosze o polecenie jakiegoś dobrego chirurga... napiszcie też czy żałujecie, jakie efekty, może macie jakieś zdjęcia (naturalnie w ubraniu) przed i po operacją.. cały czas chodzi za mną myśl o zmniejszeniu, nie cierpię mojego biustu, nie moge sie ubierac jak chce, czuje się skrępowana mam wrażenie ze moje cycki są większe od mojej głowy... miałam nadzieje, ze ten kompleks z wiekiem mi minie ale on się pogłębia... dziewczyny prosze pomóżcie i napiszcie do jakeigo chirurga udać sie po porade..
6 lutego 2011, 10:21
Jakbyś lepiej dobrała stanik, to może by ci się poprawiła ocena własnych piersi. Przede wszystkim na taki rozmiar nie powinien mieć sztywnej miseczki. Do tego musisz zmniejszyć obwód pod biustem i do tego dobrać odpowiednio większą miseczkę. Fiszbin miseczki powinien celować w środek pachy, miseczka powinna obejmować całą pierś, tak, żeby nie tworzyły się wałeczki. Obwód musi być ścisły, ciasny wręcz i to przy staniku zapiętym na najluźniejszą haftkę. Ten stanik, który masz na zdjęciach w pamiętniku fatalnie ci powiększa i zniekształca piersi.
A co do zmniejszenia, to wiesz, jest to dość poważna i bardzo nieprzyjemna operacja, jeżeli nie ma wskazań medycznych, jak na przykład problemy z kręgosłupem, to nie wiem, czy jest sens ryzykować, ale oczywiście decyzja będzie twoja. Ja bym się jednak na twoim miejscu nie spieszyła, jak schudniesz, może ci się trochę biust zmniejszyć, a dobrany stanik też czyni cuda. No i faceci jednak lubią duże biusty...
I trochę cię rozumiem, bo też mam problemy ze znalezieniem dopasowanych ubrań, bo ciągle biust przeszkadza, ale nie wiem, czy jak się z biustem uporasz, to nagle nie zacznie ci przeszkadzać co innego. Lepiej się chyba nauczyć ubierać odpowiednio do figury i zaakceptować siebie.
- Dołączył: 2010-11-05
- Miasto:
- Liczba postów: 1518
6 lutego 2011, 10:38
ja sie z tym poprostu nauczyłam zyć:)
- Dołączył: 2009-01-23
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 4346
6 lutego 2011, 10:40
Nie wiem jak duży masz biust ale jak uda Ci sie schudnąć, to i z biustu powinny polecieć cm. Ojjj ile ja bym dała za taki biust. Mój po karmieniu i diecie niestety marniutki
nie dość, że mały to jeszcze stracił pełność i jędrność.
- Dołączył: 2010-12-02
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1946
6 lutego 2011, 10:44
nie... zależy jak duży masz gruczoł. W piersiach jest 60% tłuszczu więc jeśli nawet schudnie a ma duży gruczoł to biust pozostanie duży
- Dołączył: 2009-01-24
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 8559
6 lutego 2011, 10:46
tiena te zasady w dobieranieu stanika sa okropne, ma byc ciasno i nie wygodnie i jesczcze uciska serce wiec potem zakuwa, miseczka juz z pod pachy - szkada ze nie z plecow
wiem ze teraz zostaly wymyslone takie zasady, i to nie jest atak przeciwko Tobie, ale sa one okropne i bezsensowne
a co do stanika autorki to naprawde ma zle dobrany, widac chociazby po tym ze podnosi sie do gory i piers wychodzi dolem
Edytowany przez Galahda 6 lutego 2011, 10:47
6 lutego 2011, 10:48
Grosa po pierwsze nie ryzykuj, podobno mzniejszanie jest niebezpieczniejsze niż powiększanie, po 2 dobrze dobierz stanik , możesz np skontaktować się z Mahedą:
http://maheda.eu/
po drugie jest firma, która robi ubrania dla pań z dużym biustem nazywa się Biu Biu
http://biubiu.pl/ spory wybór różnych artykułów mają
po 3 z jakąkolwiek chirurginczą korektą sylwetki poczekaj aż schudniesz a moim zdaniem masz średni/ mały biust w stosunku do brzucha i bioder, po prostu najpierw schudnij a potem myśl otakich rzeczach
6 lutego 2011, 10:51
> tiena te zasady w dobieranieu stanika sa okropne,
> ma byc ciasno i nie wygodnie i jesczcze uciska
> serce wiec potem zakuwa, miseczka juz z pod pachy
> - szkada ze nie z plecow wiem ze teraz zostaly
> wymyslone takie zasady, i to nie jest atak
> przeciwko Tobie, ale sa one okropne i bezsensowne
nieprawda jak dobierzesz dobrze to jest wygodniej niż w luznym bo sie nie slizga, ze srodka pachy ale celuje w pache a nie jest podd nia, i wcale nie jest ciasno bo powinnas tak dobrac obwod zeby po zapieciu chyba 2 palce pod niego wchodzily, ja nosze np 65G przy realnych wymiarach na 70F i mi lepiej w 65 G wygodniej niz 70-F, choc ostatnio mysle o 60 H bo nie lubie jak mi sie cos slizga, a co do niewygodny to poza rozmiarem trzeba tez fason dla siebie wybrac
> a co do stanika autorki to naprawde ma zle
> dobrany, widac chociazby po tym ze podnosi sie do
> gory i piers wychodzi dolem
- Dołączył: 2010-12-02
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1946
6 lutego 2011, 10:56
yy to co Ty masz za staniki ? Ma właśnie być przede wszystkim wygodnie !
6 lutego 2011, 11:02
zależy też od budowy ja np rozreklamowana tak Freya Arabella uważam za narzedzie tortur bo miska konczy mi sie przy szyi afiszbiny już przy mierzeniu ranią mostek, trzeba dobierać też fasony dla siebie, czyli mierzyc mierzyć mierzyć, dla mnie np pierwzym dobrze dobranym staniiem byla cos ala bardotka czyli Masquarade Hestia bo wszystko mnie uwieralo potem dopiero przerzucilam sie na balkonetki Dalii na codzien i mam 2 plunge Frey jeden usztywniany 2 nie