- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 lutego 2016, 15:59
Witajcie :)
Szukam rad osób, które z rozjaśnianiem i koloryzacją włosów mają jakieś większe doświadczenie. Chciała bym rozjaśnić włosy ) kiedyś już miałam rozjaśniane ) ale przefarbowałam na ciemny brąz. Moje włosy są zniszczone wieloletnim farbowaniem i stosowaniem różnych dziwnych produktów. Chciała bym moje włosy poddać dekoloryzacji, czyli zdjąć nowy kolor. Nie czuję się najlepiej w ciemnych włosach. Blond to mój kolor, nic na to nie poradzę :D I tu moje pytanie, jak rozjaśnić bądz zdjąć kolor ze zniszczonych włosów, jakie farby ? Od razu zaznaczam, że na fryzjera mnie nie stać, chamskie komentarze będą kasowane, trochę kultury ludzie :)
14 lutego 2016, 16:08
Z góry zakładanie że ludzie są chamscy i nie mają kultury nie świadczy zbyt dobrze o Tobie. Poza tym Ty jesteś tylko użytkownikiem forum, możesz zgłaszać posty do moderacji, ale nie masz uprawnień do kasowania ich. To tak jako małe wyjaśnienie.
Co do włosów. Jeżeli masz zniszczone włosy, to czy to farbowanie, czy ściąganie koloru tylko pogorszy ich stan. Tym bardziej jak chcesz je ponownie rozjaśnić i to w domu a nie u fryzjera. Podetnij na razie włosy na minimalną, akceptowalną, długość i skoncentruj się na pielęgnacji. Maski, odżywki, oleje .... plus dieta pod kątem właśnie odbudowy włosów. Jak stan włosów się polepszy to wtedy dekoloryzacja i ponowna koloryzacja. W innym wypadku będzie tylko gorzej.
14 lutego 2016, 16:24
Z góry zakładanie że ludzie są chamscy i nie mają kultury nie świadczy zbyt dobrze o Tobie. Poza tym Ty jesteś tylko użytkownikiem forum, możesz zgłaszać posty do moderacji, ale nie masz uprawnień do kasowania ich. To tak jako małe wyjaśnienie.Co do włosów. Jeżeli masz zniszczone włosy, to czy to farbowanie, czy ściąganie koloru tylko pogorszy ich stan. Tym bardziej jak chcesz je ponownie rozjaśnić i to w domu a nie u fryzjera. Podetnij na razie włosy na minimalną, akceptowalną, długość i skoncentruj się na pielęgnacji. Maski, odżywki, oleje .... plus dieta pod kątem właśnie odbudowy włosów. Jak stan włosów się polepszy to wtedy dekoloryzacja i ponowna koloryzacja. W innym wypadku będzie tylko gorzej.
Co do włosów, używam masek i odżywek od dłuższego czasu, podcięłam je, wiem że rozjaśnianie niszczy, robiłam to wiele razy. Moje pytanie dotyczyło farb i rozjaśniaczy jakie wy forumowiczki i forumowicze polecacie
Co do ludzi: Nie jest to mój pierwszy post na tym forum, zostałam niejednokrotnie zrównana z ziemią, z błahych powodów, Nie wszyscy tutaj są chamscy, ale zapewne przeglądając forum można natrafić na wiele osób, które jedynie wyżywają się w internecie
14 lutego 2016, 16:28
Dokładnie. Dziewczyna ma prawo mówić z góry o chamskich komentarzach, bo na vitalii panuje plucie jadem na porządku dziennym, a to nigdy nie wnosi nic do tematu.
Jeżeli chodzi o rozjaśnianie. Zrób kąpiel rozjaśniającą. Poczytaj na necie o proporcjach.
14 lutego 2016, 16:29
Polecam najpierw keratynowe prostowanie, dziala cuda. Mozesz zrobic sama, sporo z tym roboty ale warto. Ja mialam bardzo slabe wlosy i teraz moge robic z nimi co chce. Keratynuje od 2 lat co 4 miesiace.
Nie wiem czyw pl jest taki srodek co usuwa z wlosow farbe. Ja uzywalam i zeszlo, potem rozjasnilam i potem farba( jasny rudy ) na calosc.
14 lutego 2016, 16:31
Problem w tym, że w przypadku zniszczonych włosów, ich reakcja na domowe zabiegi typu dekoloryzacja i farbowanie jest czasami nie do przewidzenia. Czasami nawet w przypadku zadbanych włosów reakcja na farbę może być nie taka jak się spodziewaliśmy. Farba która u mojej koleżanki się super sprawdza, u mnie praktycznie w ogóle zero efektu, tak jakbym nakładała tylko odżywkę.
14 lutego 2016, 16:50
Ja bym poczekała aż trochę odrosną i wtedy bym położyła jasną farbę, ale nie całkiem biały blond tylko jakiś złoty i znów trochę odczekać, w tym czasie, kupić jakieś witaminy, herbata z pokrzywy, skrzypu, jakieś dobre odżywki np Wax i wtedy kolor docelowy, jakie dokladnie firmy to Ci nie doradzę, bo mnie po ciąży wszystkie tak palą, że szok, a palett to mi nawet wypaliło skórę na głowie i miałam bóle z ropą, odradzam też joannę, na pewno coś z tych droższych bez amoniaku... ale znów garnier na moich się nie sprawdza, bo wychodzą rude, ja używam Wellatonu
Edytowany przez aster1987 14 lutego 2016, 16:52
14 lutego 2016, 16:59
Hm ja zmieniałam kolory włosów średnio co miesiąc lub 2 i to z czarnego na blond lub inne dziwadła. Stosowałam rozjaśniacze co do tego jaki to wszystko jedno, zapewnienia na kartonikach są tylko zapewnieniami uwierz mi. Każdy rozjaśniacz psuję strukturę włosa. Szkoda że nie masz kasy na fryzjera bo jednak bym polecała takie rozwiązanie. Jeśli jesteś pewna że chcesz ten blond to możesz użyć tego rozjaśniacza a później farby jaka ci się tam marzy ale długotrwałe stosowanie skutkuje włosami jak siano, albo ich widocznym brakiem :]
14 lutego 2016, 17:02
jednak wizyta U fryzjera I zabieg dekoloryzacji ,a potem dalsze dzialania,pozdrawiam