- Dołączył: 2010-06-30
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 186
30 stycznia 2011, 19:02
Witajcie, mam dylemat. Od ostatnich wakacji postanowiłam unikać słońca i solarium, gdyż na mojej twarzy i ciele pojawia się sporo małych pieprzyków. Podobała mi się porcelanowa cera ale... nie ma co ukrywać jestem blada i nie wygląda to dobrze. Chciałabym skorzystać z solarium, ale boję się kolejnych znamion, co radzicie?
- Dołączył: 2010-09-14
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 895
30 stycznia 2011, 19:10
Ja jestem przeciwniczką solariów. Nigdy nie byłam i nie pójdę. Uważam, że lepiej kupić sobie dobry samoopalacz. Poza tym kocham bladość! :D
30 stycznia 2011, 19:14
idz na solarium , nic sie nie bój, raz na jakis czas mozna, jak chodzisz rzadko to nic sie nie stanie, a jesli robią Ci się pieprzyki na twarzy to wyłącz sobie lampy które opalają twarz i opalisz tylko ciałko , od razu poczujesz się lepiej i optycznnie opalone ciało wygląda szczuplej niż blade:) powodzenia
- Dołączył: 2010-06-30
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 186
30 stycznia 2011, 19:19
Bardziej zależy mi na tym, by moja twarz nabrała trochę koloru. Wyglądam na zmęczoną.
30 stycznia 2011, 19:47
no ja też mam bladą twarz i mega dużo pieprzyków..
- Dołączył: 2009-11-15
- Miasto: Odlegle
- Liczba postów: 7325
30 stycznia 2011, 23:51
Polecam krem brazujacy do twarzy:) Jest duzo takich preparatow. Ma je w swojej oferci m.in. Garnier i Dove. Obydwa uzywalam i bylam zadowolona. Sa delikatniejsze od samoopalaczy i daja bardziej naturalny efekt. Ja jednak uzywam je tylko na specjalne okazje. Na codzien za to nie rozstaje sie z rozem do policzkow. Moge byc kompletnie nieumalowana, ale samo musniecie policzkow sprawia, ze czuje sie zadbana:) Najbardziej lubie te z serii Miss Sporty, Oh! Blushed Again. Sa niedrogie, a maja naprawde fajne odcienie:)
2 lutego 2011, 20:56
Jeśli się zadba o porcelanową cerę i dopasuje się do niej delikatny makijaż wszystko wygląda bardzo ładnie. Jestem zwolenniczką bladości i uważam, że kobieta o porcelanowej cerze jest piękniejsza. Więc nie widzę powodów do smolenia się na solarium.
Jeśli chcesz sprawić by twarz wyglądała na "świeżą" i "żywszą", to polecam jasny korektor pod oczy (ale bez przesady, że biały, po prostu ma rozjaśnić ciemniejszą cerę pod oczami), puder rozświetlający, do tego róż na policzki (róż w sensie, że róż, nie brąz :D) lecz nie rozprowadzaj go na całej długości kości policzkowych. Jeśli masz brązowy/piwny kolor oczów na górną oraz dolną powiekę nałóż perłowo-różowy cień, zaś gdy tęczówki są niebieskie, na górną powiekę i w kąciku dolnej nałóż brązowy cień, taki o 2-3 tony ciemniejszy od twojego naturalnego kolorytu skóry i poprowadź delikatną kreskę kredką do oczu, tuż nad linią rzęs (tak samo przy ciemnych oczach)...z tym jest mały problem bo nie wiem jak powinnaś ją poprowadzić, gdyż nie wiem jaki masz kształt oczu. Co tam, pewnie sama wiesz jak to zrobić. :) Potem lekko wy tuszuj rzęsy i pomaluj usta błyszczykiem "nude look".
Tak inną drogą to takie "znamiona" są urocze i niejednokrotnie upiększają posiadaczkę. Lecz jeśli i tak decydujesz się na opaleniznę to bardziej od solarium byłyby tu wskazane samoopalacze. Solarium wysusza cerę.