- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 listopada 2015, 20:14
Dziewczyny,mam koło sutka od zawsze parę włosków 1-3 zawsze je wyrywałam , po prostu mnie drażniły,niestety poszłam wczoraj do ginekologa oczywiście nie obyło się bez badania piersi, niestety lekarz zauważył że w jednym miejscu zaczyna mi się wrastać włosek, zapytał więc mu odpowiedziałam: że tak wyrywam,zaczął kręcić nosem,nic nie powiedział. Po chwili udałam się na kozła , usiadłam i rozłożyłam nogi , lekarz usiadł i zrobił minę co najmniej jakbym miała tam gangrenę grzyba i Bóg wie co jeszcze. Powiedział że mnie nie zbada ponieważ jestem wydepilowana a to zwiększa ryzyko zakażeń , generalnie wyprawił mi monolog na temat tego co ja wyprawiam z moim "owłosieniem" . Dodam że była to tylko rutynowa wizyta więc stwierdził że nie będzie mnie badał bo sama się proszę o choróbsko a jemu szkoda czasu na takich pacjentów jak to określił "alkoholikom nie przeszczepia się nerki więc ja Pani badać też nie będę". Jestem osobą bardzo wybuchową więc powiedziałam mu co nie co do słuchu, zbadał mnie jednak ciąglę rzucał uwagi że to moda prosto z filmów dla dorosłych. Dziewczyny,czy Wasi ginekolodzy też tak reagują ? depilujecie się ? i czy mogę gdzieś zgłosić jego zachowanie?
24 listopada 2015, 21:25
Wiem, że dla Ciebie to nie było zabawne, ale uśmiałam się zdrowo. Owszem co do ryzyka infekcji miał rację, ale mógł zwyczajnie poinformować, a nie sxydzic i odmawiać badania.
Heh jedyny komentarz na temat mojej fryzury, a właściwie jej braku jaki usłyszałam od osoby badającej to od położnej na porodowce. Musiałam się nieźle podrapac, bo spytała tylko czy mnie nie piecze.
24 listopada 2015, 21:41
depiluje się i na szczęście nie usłyszałam nigdy zbędnego komenatarza, ale niestety moja Mama poszła kiedyś do jakiegoś Starego gina ( w tej samej przychodni, gdzie ja chodzę ) i lekarz zawołał położna z gabinetu obok żeby wyrazić wspólnie z nią swoje zażenowanie depilacja.. "kto to widział tak się golic... a gdzie flora?!?!". "Mamuske aż wgniotlo w fotel, zabrakło je języka w buzi i leżała tak zazenowana. Teraz,po czasie smieje sie ze flore ma w torebce jednak obie omijamy szerokim łukiem tego specjalistę, ktory zresztą depilowania pach również nie uznaje ( przykładem wizyta Ciotki,która też usłyszała od Niego kilka słów...)
24 listopada 2015, 21:50
Całkowita depilacja jest niezdrowa i to bardziej niż się wydaje ale wystarczyło tylko pouczenie. Przesadził.
24 listopada 2015, 22:25
niestosowne i nie powinien, w ogóle, komentować. swoją droga, wszystkie na vitalii są łyse ? ja tego nie znoszę - czuję się, jakbym miała z 10 lat, brrr. - nie czepiam się, ani nic ;) mój mąż też kiedyś powiedział, że jak będę "goła", to będzie czuł się jak "pedofil". jak jesteś czysta, to nic lekarzowi do tego, czy masz lata 70 czy 2015 :) bada i bez komentarza.
24 listopada 2015, 22:38
Prędzej już bym zrozumiała, że odmówiłby jakbyś była mega zarośnięta - pomijając fakt, że i tak zbadać powinien bo od tego jest - ale, że ogolona? Ja swego czasu też goliłam się na zero, ale odkąd mam problemy stwierdziłam, że chyba jednak troche włosów trzeba tam mieć, od parady nie rosną. Ale komentarzy tego typu nie slyszałam.
24 listopada 2015, 23:14
Twoja pipa Twoja sprawa, ja zawsze na zero u gina. Nigdy mi nic nie powiedzial, zawsze bada. W ciazy tez co miesiac na zero, slowa krytyki nie usluszalam
25 listopada 2015, 02:16
Moze znudzily mu sie lyse cipki i chcial urozmaicenia, a ze kolejna lysa przyszla to puscily nerwy :D
25 listopada 2015, 02:24
Często słyszałam, że do operacji, gdy sięgamy do "tego" miejsca (czy to stricte zabieg, czy podłączenie cewnika) powinno się ogolić ze względu na higienę. Ale nie wiem. Tak czy siak, jeśli już chciał ci nadmienić, że golenie się podnosi ryzyko infekcji to mógł to zrobić na pierdyliard różnych sposobów, a miło i przede wszystkim profesjonalnie.