© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 października 2015, 14:31
cześć :)
Nie wiem czemu, wszędzie panuje przeświadczenie, że jeśli ktoś ma wysokie czoło, to powinien je zakrywać grzywką... -.-
Dla mnie to chore, ponieważ, to ZALEŻY :)
Jeśli ktoś ma ładny kształt twarzy, ładne rysy, nie za szerokie czoło, tylko sobie szkodzi zakrywając się grzywką. Ja miałam taką prostą przez 2 lata i wyglądało to, jakbym była mopmanem, niezależnie do jakiego fryzjera poszłam. Gdy patrzyło się na mnie z przodu, połowa twarzy była zakryta włosami, a poniżej smutno wyzierały oczka i reszta. Zawsze miałam grzywki, czy to na bok, czy proste, dopiero niedawno z nich zrezygnowałam i spostrzegłam, jak ładną twarz ukrywałam :) Wysokie czoło to nie wada którą trzeba zakrywać, choć jak wiadomo - zależy.
Ja mam kształt twarzy diamentowy, czyli najszersza w kościach policzkowych, a czoło i żuchwa podobnej szerokości.
PS. grzywki cholernie ograniczają. Nie można zrobić loków, bo odstają krótsze kosmyki, nie można zaczesać gładko do tyłu czy zebrać niesfornego koczka, bo trzeba wsuwkami podpiąć grzywkę, by się nie wysuwała. Nie można wyjść na wiatr, bo wygląda się jak pół dupy zza krzaka, nie wspominając już o wyjściu na deszcz :P
jest tu ktoś z wysokim czołem, komu również nie pasują grzywki? :)
Edytowany przez 9 października 2015, 14:33
9 października 2015, 14:34
ja! W grzywkach mi brzydko :| tez mam twarz diamentowa.
9 października 2015, 14:35
No, ale to nie jest odkrycie godne nobla :D od dawna już chyba odchodzi się od teorii, że z wysokim czołem zawsze najlepiej jest z grzywką. Nawet na vitalii o tym parę razy czytałam.
Ja akurat należę do tych, którym jednak z grzywką ładnie, a nawet nie mam specjalnie wysokiego czoła, a po prostu kwadratowe.
Edytowany przez c96938a5d20d709c8315a86845e9d6db 9 października 2015, 14:41
9 października 2015, 14:36
no sorrry, myślałam, że to jest jakieś odkrycie, no to zwracam honor xD
9 października 2015, 14:36
znalam jedna dziewczyne co miala ogroomne czoło, recz prawie niespotykanie, była szczupła, twarz chuda, rysy widoczne i tez grzywka jej by nie pasowała moim zdaniem, ale..... to nie zmienia faktu, zeby nie moc w inny sposob go zmniejszyc, np. za pomoca makijazu (konturowanie:))
9 października 2015, 14:37
Ja też mam BARDZO wysokie czoło i ostatnio chodzę bez grzywki. dokładnie tak to wygląda. I mnie pasuje.
9 października 2015, 14:38
Tez nigdy nie rozumialam polecania grzywek dla kazdego wysokiego czola.
9 października 2015, 14:38
a jakie macie fryzury? Ja - długie, brązowe włosy do łopatek, bez żadnej grzywki czy cieniowania, prosto ścięte. Można robić wszyyystko :) I z taką twarzą, tak mi jest najlepiej! Nie żadne pocieniowane, wydegażowane kosmyki do szyi, fuuu... Sorry, frustracje wylewam z dzieciństwa :)
9 października 2015, 14:39
Też mam twarz diamentową , średniowysokie ( dokładnie 1/3 długości twarzy )czoło i też nie noszę grzywek bo moje włosy mają skłonność do kręcenia i wychodzą mi takie śmieszne pojedyncze loczki .
Edytowany przez HelloPomello 9 października 2015, 14:45
