Temat: W jakim kolorze najlepiej?

Muszę coś zrobić z włosami, bo są okropne. Przydałoby im się nowe cięcie i farbowanie... Jednak co do tego drugiego, to nie wiem co robić. Akurat moje włosy przeszły już tyle farbowań, mam tyle warstw różnych farb na sobie, że nie wiem czy nowy kolor się przyjmie. Mogę natomiast starać się włosy jak najbardziej wypłukać i sprawić, że wyblakną, i dopiero wtedy dać im nowy kolor... Ale jaki? W którym wyglądam najlepiej?

Jestem naturalną blondynką.

To zdjęcia sprzed 1,5 roku - tu mam zrobiony jasny blond balayage:


Pół roku temu (intensywna czerwień):


Obecnie (coś między wiśnią a brązem):



Teraz korci mnie na taki miedziany... Krótko mówiąc: marchewkę! :D Bardzo bym chciała taki kolor, jednak nie wiem jednak jak go uzyskać. Wie ktoś?
(tutaj taki przykład robiony na szybko: http://img141.imageshack.us/img141/2868/jam6.jpg  )
>>Ja
> nawet chłodnego brązu nie mogę uzyskać :(
> próbowałam już... efekt widac na ostatnim zdjęciu.
> Jednak ta czerwień bardzo przebija i chyba do niej
> wrócę.

Ja niedawno farbowałam się farbą Syoss kolor orzechowy brąz i wyszedł właśnie taki brąz. Ogólnie Syoss ma bardzo dużą paletę kolorów, chociaż to moje pierwsze zetknięcie z tą farbą więc nie wiem czy faktycznie wszystko tak fajnie wychodzi. Jeśli chodzi o farby do włosów to niekoniecznie ufam Schwarzkopffowi (głównie przez nieciekawe doświadczenia z serią Palette), ale te Syoss wydają się naprawdę w porządku. :)

A w ogóle to jakich farb używasz do farbowania?
blond albo brąz, choć nie ten, który obecnie masz na głowie. w czerwieni wyglądasz głupawo, jak większość ludzi z takimi kolorami na głowie (aczkolwiek niektórym pasuje)
ale na Twoim miejscu na razie dalabym odpocząć włosom. sama napisałaś, że masz mnóstwo warstw farby na głowie, Twoje włosy muszą być bardzo zniszczone, a co za tym idzie, brzydkie.
Głównie używałam Syossa (m.in. do tych czerwonych).

Moje włosy wcale nie są bardzo zniszczone. Po prostu zdjęcia są marnej jakości. Chętnie dałabym im odpocząć, ale nie mogę przestać się farbować ot tak, nagle. Nie będę chodzić do szkoły z kilu-cm odrostami (zwłaszcza przy kontraście brąz-blond) :P
blond ;)
> w czerwieni wyglądasz głupawo, jak
> większość ludzi z takimi kolorami na głowie

dziękuję bardzo ;]
hej ;) napisałaś, że chciałabyś mieć rude włosy i ten kolor jest super! ;D
sama farbuję się na rudo już od 3 lat, na początku miałam ciemną czerwień, troszkę się zmyła i na niej później bez problemu wyszedł mi rudy.
Używałam farby z GARNIER'A- czerwień miedziana, z LOREAL'A- mango intensywna miedź i wszystkie inne, które znalazłam w rossmannie, sama osobiście polecam z LOREAL'A-intensywna miedź ;)
Tylko, że ja mam taki problem, bo farba mi się nie trzyma na włosach i po dwóch umyciach nie widać żebym farbowała włosy, dlatego znalazłam w rossmannie świetne szamponetki po 3 zł z groszem, włosy się tak po nich nie niszczą, mają bardzo charakterystyczny marchewkowy kolor i raz w tygodniu można spokojnie odświeżyć sobie kolor włosków (bynajmniej ja tak robię, bo bym musiała farbować co 2 tygodnie) tą szamponetkę też bym Ci polecała ;)

właśnie znalazłam ten szampon koloryzujący (na zdjęciu wygląda bardziej jak czerwony) ale naprawdę jest to świetny marchewkowy kolor ;)
w czerwieni super fajnie :) a ten co zaproponowałaś- marchewkowy to wydaje mi się, że nie bardzo :P
W czerwieni było Ci najlepiej, w blondzie najgorzej:) Potrzebujesz intensywnych kolorów:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.