Temat: optymalna długość włosów

Była taka dziewczyna, która dawała zdjęcie do oceny i miała przy okazji takie włosy za tyłek... Mi się to strasznie nie podoba. Uważam, że takie włosy pasują tylko drobnym szczupłym dziewczyn(k)om. Później wygląda to groteskowo i jakoś tak... obleśnie? Wg mnie optymalna długość włosów dla dziewczyn to taka, jak na zdjęciu (i im są starsze tym krótsze), a Wy co myślicie?

.............

FU

Mnie u tych dwóch pań juz rażą długie włosy. Zmarszczki jak u babci, włosy nastolatki. Belluci ile lepiej z krótszymi.

nailpolish napisał(a):

Mimelka napisał(a):

EgyptianCat napisał(a):

Może mi ktoś to wyjaśnić, bo myślę i za cholerę nie pojmuję.Dlaczego kobieta mająca 30+ będąc szczupłą i zadbaną laską nie może mieć pięknych włosów do pasa?Co to za teoria? I czym ją popieracie?
głupotą
To znajdź na necie zdjęcie jakiejś 35+ babkiz długimi włosami, żebym mogła zobaczyć, że to ładnie wygląda.

Z włosami jak z paznokciami- długie są piękne ale ZA długie zaczynają wyglądac oblesnie choćby i były  nie wiem jak wypielegnowane. Włosy mogą sięgać max do bioder, w okolicach tyłka zaczyna to wyglądać jakby komuś za przeproszeniem klaki z doopy wyrosły. Straszliwie mnie to odrzuca. 

Wilena napisał(a):

nailpolish napisał(a):

Mimelka napisał(a):

EgyptianCat napisał(a):

Może mi ktoś to wyjaśnić, bo myślę i za cholerę nie pojmuję.Dlaczego kobieta mająca 30+ będąc szczupłą i zadbaną laską nie może mieć pięknych włosów do pasa?Co to za teoria? I czym ją popieracie?
głupotą
To znajdź na necie zdjęcie jakiejś 35+ babkiz długimi włosami, żebym mogła zobaczyć, że to ładnie wygląda.

Mają włosy do łopatek/za łopatki, czyli dokładnie takie, o których mówiłyśmy :) Trzecia już za długie, w tych wygląda znacznie lepiej

Wilena napisał(a):

nailpolish napisał(a):

Mimelka napisał(a):

EgyptianCat napisał(a):

Może mi ktoś to wyjaśnić, bo myślę i za cholerę nie pojmuję.Dlaczego kobieta mająca 30+ będąc szczupłą i zadbaną laską nie może mieć pięknych włosów do pasa?Co to za teoria? I czym ją popieracie?
głupotą
To znajdź na necie zdjęcie jakiejś 35+ babkiz długimi włosami, żebym mogła zobaczyć, że to ładnie wygląda.

Moore to w ogóle ma piękne włosy:

laliho napisał(a):

Wilena napisał(a):

nailpolish napisał(a):

Mimelka napisał(a):

EgyptianCat napisał(a):

Może mi ktoś to wyjaśnić, bo myślę i za cholerę nie pojmuję.Dlaczego kobieta mająca 30+ będąc szczupłą i zadbaną laską nie może mieć pięknych włosów do pasa?Co to za teoria? I czym ją popieracie?
głupotą
To znajdź na necie zdjęcie jakiejś 35+ babkiz długimi włosami, żebym mogła zobaczyć, że to ładnie wygląda.
Moore to w ogóle ma piękne włosy:

No ładne, ale mi się to po prostu nie podoba. Twarz  już stara, a włosy jak u młodziieniaszki. Włosy to trochę dla mnie symbol seksu i płodności. Długie i zdrowe przyciągają mężczyzn- więc najbardziej pasują do wieku, że tak powiem "rozrodczego" :PP

Zaskakujecie mnie dziewczyny:) Niedawno na forum wstawiłam swoje fotki i miałam komentarze "zapuszczaj włosy" a mam 30 lat. Jak miałam 26-30 miałam długie proste ciemne włosy i ładnie wygladałam :) Po porodzie obcięłam na boba bo wypadały , chciałabym znów miec długie , ale za kilka mc 30 urodziny i co tu zrobić:(

nailpolish napisał(a):

laliho napisał(a):

Wilena napisał(a):

nailpolish napisał(a):

Mimelka napisał(a):

EgyptianCat napisał(a):

Może mi ktoś to wyjaśnić, bo myślę i za cholerę nie pojmuję.Dlaczego kobieta mająca 30+ będąc szczupłą i zadbaną laską nie może mieć pięknych włosów do pasa?Co to za teoria? I czym ją popieracie?
głupotą
To znajdź na necie zdjęcie jakiejś 35+ babkiz długimi włosami, żebym mogła zobaczyć, że to ładnie wygląda.
Moore to w ogóle ma piękne włosy:
No ładne, ale mi się to po prostu nie podoba. Twarz  już stara, a włosy jak u młodziieniaszki. Włosy to trochę dla mnie symbol seksu i płodności. Długie i zdrowe przyciągają mężczyzn- więc najbardziej pasują do wieku, że tak powiem "rozrodczego" 

to po czterdziestce najlepiej 

Każde włosy są piękne kiedy są zadbane i zdrowe. Jedyny problem, że takie maksymalnie długie mogą być nieco uciążliwe. Dla mnie gorsze są żółte/białe włosy z ciemnym odrostem, ale to każdego sprawa jakie ma, więc ja interesuję sie tylko swoja głową.

A jak widzę komentarze, że kobiecie po 30. czy 40. rokiem życia coś nie wypada (w tym przypadku dlugie wlosy) to nie wiem czy się śmiać czy płakać. Jak człowiek ma ochotę to może nawet i robić za rock'n'roll-owca z długimi wlosami po 50tce i nikomu nic do tego. Najlepiej to połóżcie się do trumny z dniem waszych 40. urodzin albo po prostu cieszcie się życiem i przestańcie wypominać i wmawiać sobie i innym, że coś nie wypada bo 'za stary'. Życie jest jedno i raczej nie warto żyć według jakichś sztywniackich, wymyślnych regułek. Jak będę miała ochotę i będę wciąż żywym, chodzącym człowiekiem to za 20 lat będę farbowała swoje długie włosy na wszystkie kolory tęczy.

Pasek wagi

Swoją drogą Keyma co planujesz za te kilka lat? Obetniesz włosy w dniu swoich 35 urodzin? Nie wyrosłaś jeszcze ze sposobu myślenia rodem z gimnazjum, a tu niedługo starość zajrzy w oczy i się o włosy upomni ;) (ja przepraszam, że dzisiaj jakoś wyjątkowo wredna, ale no nie da się poważnie, po prostu się nie da).

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.