Temat: Sztuczne piersi

Co myślicie na temat sztucznych piersi? Ma któraś albo zna kogoś kto ma  i czy jest zadowolony? Ja mam na ich punkcie straszny kompleks i nienawidzę właśnie lata i a zwłaszcza bikini. Zazdroszczę kobietą które mają co tam wsadzić i jestem o to tak na prawdę zazdrosna bo mam wrażenie, że mój facet będzie się oglądał na każdą taką. Ogółem jestem pewna siebie ale tutaj w tej kwestii moja pewność siebie się ulatnia. Mam tak odkąd mój były facet powiedział, że mam małe cycki i wolał by mieć aktorkę porno z dużymi zamiast mnie. I teraz nie mogę się tego wyzbyć... Zbieram na operację, ale niestety w tym roku na pewno jej nie zrobię i znowu czeka mnie szukanie bikini z górą super push up. Za każdym razem chce mi się płakać jak je widzę, takie małe coś...

Taki nosze. Jurysdykcja to jaki twoim zdaniem to rozmiar powinnam mieć? 

Lolka66 napisał(a):

keira1988 napisał(a):

Ja znam sa zadowolone...ja mam maly biust i nie mam kompleksow, bo wiem ze ja sie ma maly biust to znow mialabym problemy: gdzie kupic stanik z fajnym motywem, nie moglabym zakladac duzego dekoltu bo wygladaloby to juz bardziej wyzywajaco, nie moglabym zakladac wielu fasonow bluzek/sukienek, optycznie powiekszalby biust moja sylwetke - a powiedzmy sobie szczerze...nie jestem chuda xD duzy biust wyglada super jak sie ma super figure i tylko wtedy...no chyba ze ma sie figure gruszki i jest sie otylym (wtedy ma sie wielka pupe w porownaniu do gory i wyglada to jeszcze gorzej)
własnie ja uważam, że bluzki z dekoldem to do dużych bo przy małych i tak nie ma co pokazac więc po co dekolt XD

nie zgodze sie. mam duzy biust i to po prostu wyglada wulgarnie z duzym dekoldem. ja chce miec mniejsze piersi i moc zalozyc bluzke z dekoldem :)

Pasek wagi

Trzeba było odpowiedzieć, że też wolałabyś mieć aktora porno jeśli chodzi o sprzęt i jego wytrzymałość xD Faceci mają jeszcze większe z tym kompleksy niż my. Ciekawe czy byłoby mu tak miło. A tak już serio to powinien Cię w pełni akceptować, wiedział co brał. Jak dla mnie osoba z którą jesteśmy jest dla nas i zawsze będzie tą najbardziej atrakcyjną, a inni do pięt jej nie dosięgają. Czuję się akceptowana przez chłopaka, ale też gdybym miała kasę to bym powiększyła, ale dla siebie nie dla niego. ;)

Pasek wagi

A ja wiem? ale 75 to na prawdę obwód pod biustem dla takiej już grubszej osoby. Jeśli standardowe dobieranie stanika, to obwód -5cm i zaokrąglić w dół, to 75 wychodzi mojej mamie, co ma już nadwagę i kawał brzuszka. Ja drobna nie jestem, klatkę piersiową mam raczej szeroką, a noszę 70. Obwód dużo zmienia 75B to 70C/D a piersi o niebo lepiej się układają, bo są zebrane, a nie spłaszczone. 70D też dużo lepiej brzmi, niż 75B, nie?

No masz racje muszę pokombinować z tymi stanikami :) Jakoś się tak przyzwyczaiłam do tego. Czyli brać większy rozmiar np C i mniejszy obwód? Dobrze zrozumiałam?

jurysdykcja napisał(a):

A ja wiem? ale 75 to na prawdę obwód pod biustem dla takiej już grubszej osoby. Jeśli standardowe dobieranie stanika, to obwód -5cm i zaokrąglić w dół, to 75 wychodzi mojej mamie, co ma już nadwagę i kawał brzuszka. Ja drobna nie jestem, klatkę piersiową mam raczej szeroką, a noszę 70. Obwód dużo zmienia 75B to 70C/D a piersi o niebo lepiej się układają, bo są zebrane, a nie spłaszczone. 70D też dużo lepiej brzmi, niż 75B, nie?

ja mam 70-75 w obwodzie ( zależy od stanikan )ido nadwagi mi daleko :O talię mam węższą od klatki piersiowej ofc. ale to nie jest kwestia tłuszczu, tylko budowy kostnej ( u mnie!!)

ale co prawda, to prawda. trzeba się dobrze zmierzyć.

no i 70 D, to wg mnie nie są piersi na, które ktoś by narzekał. ja mam 75-70 DD / E ( jak już pisałam - w zależności od stanika  i od tego, czy mam okres - wtedy miseczka więcej) i wg mnie to są takie średniej wielkości piersi i większość się zgodzi, że tego raczej nikt by nie operował.

a tak z innej beczki - jeżeli będę miała kiedyś obwisłe piersi, to sobie podniosę. a jeżeli jakiejś kobiecie wielkość jej biustu spędza sen z powiek - to niech się operuje. dlaczego nie? skoro jej to do szczęścia potrzebne? ja gdybym mogła, to poprawiłabym to i owo w swoim wyglądzie ;) a co :P

trzeba tylko znaleźć dobrego chirurga :P

Ja Was rozumiem, rozumiem też, że chciałybyście mieć większe piersi, ale po prostu jakoś mi się siliksy nie podobają, no chyba że są już jakieś inne metody i cycki wyglądają naturalnie, a nie jak dwie połówki plastikowego grejpfruta wepchnięte pod skórę :) Ale też nie przeczę, że wielu osobom się takie podobają, więc moje zdanie chyba nic nie zmienia. W każdym razie ja - gdyby koś zapytał - wolałabym te po lewej:

jurysdykcja napisał(a):

A ja wiem? ale 75 to na prawdę obwód pod biustem dla takiej już grubszej osoby. Jeśli standardowe dobieranie stanika, to obwód -5cm i zaokrąglić w dół, to 75 wychodzi mojej mamie, co ma już nadwagę i kawał brzuszka. Ja drobna nie jestem, klatkę piersiową mam raczej szeroką, a noszę 70. Obwód dużo zmienia 75B to 70C/D a piersi o niebo lepiej się układają, bo są zebrane, a nie spłaszczone. 70D też dużo lepiej brzmi, niż 75B, nie?

WTF? Ja kupuję 75-80. Moje BMI to 22. Jakiego wzrostu jest mama?

Ps: Z osobistych powodów jestem na NIE jeśli chodzi o implanty dla poprawy urody. Rekonstrukcja po mastektomii jak najbardziej, ale bez potrzeby to nie. Cieszcie się ze zdrowych piersi i badajcie je regularnie.

mama ma 163 i ponoć u lekarza wyszła jej nadwaga - ale nie chce się przyznać ile dokładnie waży.

Stanik 75 to w teorii obwód dla pani o obwodzie pod piersiami  80-85cm - to już sporo. Ja mam pod biustem 76  (max miałam 78?), a noszę 70ki. Dziewczyny zapominają, że obwód stanikowy powinien być sporo mniejszy, niż realny.

To zależy od firmy stanikowej, ja mam 73 cm pod biustem  i noszę od (30)65 z Frey, przez (32)70 Panache i 75 Effuniaka - tak więc nie ma co generalizować. 

A w temacie to znam dwie dziewczyny z silikonem u jednej jest efekt mega naturalny u drugiej widać, że biust jest sztuczny. Ale obie są mega zadowolone.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.