Temat: Przekłuwanie uszu

Jak myślicie, w jakim wieku najlepiej przekłuć dziecku uszy? Moja córka ma 3 lata i mówi o kolczykach już od paru miesięcy, nie wiem, czy to nie za wcześnie? Poza tym chyba lepiej to zrobić jak już będzie na tyle ciepło, żeby nie musiała nosić czapki. Mała ma już pieniądze na zabieg z kieszonkowego od babci.

Dlatego mnie to bardzo śmieszy, że dziewczynki chodzące jeszcze w pampersach mają już przekłuwane uszy. Mamuśki chcą na siłę upiększać swoje dziecko a w rzeczywistości wygląda to śmiesznie. Ale niektórzy mają wpojone do głowy, że dziewczynki muszą mieć kolczyki. I to jest pieprzenie, że roczek lub mniej to najlepszy czas na przekłuwanie uszu. Tak to sobie najlepiej tłumaczyć. 

mirabelka2014 napisał(a):

ConejoBlanco napisał(a):

Mówicie, że 3-latka to już praktycznie dorosła osoba - że może chcieć? A jak za parę lat będzie "chciała" alkohol albo kolczyk w języku, to też się zgodzicie? Bo umie liczyć do 100? Wg mnie najwcześniej dziecko szkolne. Moja mama np była przeciwna kolczykom i ja sobie przekłułem uszy mając lat 29 - i to mogę uznać za przemyślaną decyzję - a nie to, że 3-latka CHCE. Dzieci chcą różne rzeczy i chyba rolą rodzica jest kontrolowanie tego - a kolczyki to jak by nie było okaleczanie ciała.
100% popieram!:)Najbardziej smieszy mnie wlasnie cos takiego - bo dziecko chce (tak male) I co z tego? 3 latek decyduje, podejmuje przemyslane decyzje? Za dwa lata bedzie chcialo tatulaz, i co tez biedny rodzic musi sie zgodzic? bo dziecko CHCE??? chore!!!

Przez te komentarze czuje się jak wyrodna matka, a ja tylko zapytałam, bo wiem, ze inni takim dzieciom przekłuwają uszy i nic złego się nie dzieje, ludzie uważają, ze to normalne, nie tak jak robienie dzieciom tatuaży.

Sama mam przekłute uszy, ale kolczyków nie nosze, bo mi sie nie chce ich zakładać, nie mowie, ze muszę się godzić na wszystko, czego moja córka chce, , tak samo, jak czasem zgadzamy się na kupno zabawki, a czasem nie, chciałam tylko waszych opinii, nie sadziłam, ze zostanę tak ostro skrytykowana.

Wampirek2 napisał(a):

Sama mam przekłute uszy, ale kolczyków nie nosze, bo mi sie nie chce ich zakładać, nie mowie, ze muszę się godzić na wszystko, czego moja córka chce, , tak samo, jak czasem zgadzamy się na kupno zabawki, a czasem nie, chciałam tylko waszych opinii, nie sadziłam, ze zostanę tak ostro skrytykowana.
tez mnie dziwi to naskakiwanie na siebie nawzajem... niech kazdy sie zajmie swoimi dziecmi zamiast innych obrazac i wmuszac im swoje przekonania..

Pasek wagi

Ja miałam przekłute uszy jak byłam jeszcze niemowlakiem i pewnie tak samo zrobię ze swoim dzieckiem :)

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.