Temat: Przekłuwanie uszu

Jak myślicie, w jakim wieku najlepiej przekłuć dziecku uszy? Moja córka ma 3 lata i mówi o kolczykach już od paru miesięcy, nie wiem, czy to nie za wcześnie? Poza tym chyba lepiej to zrobić jak już będzie na tyle ciepło, żeby nie musiała nosić czapki. Mała ma już pieniądze na zabieg z kieszonkowego od babci.

jak ona chce to czemu nie....mojej córce przekłuwaliśmy jak miała 4(chciała bardzo)....młodsza ma 3i jak się pytam czy chciałaby mieć kolczyki to mówi ze nie...więc nie zmuszam...bedzie chciała to bedzie miała .

nie popieram jedynie rodziców którzy przekłuwają uszy malutkim dzieciom takim które nie mogą same zdecydować czy chcą czy nie chcą.

Pasek wagi

Nie wiem, sama miałam przekłuwane jak miałam 5, albo 6 lat. Ale błagam, upewnij się, że nie będą jej tych uszu przekłuwać pistoletem, tylko normalnie igłą/wenflonem. 

Od kiedy 3 letnie dziecko mówi o kolczykach ? Takie dziecko nawet nie wie co to kolczyki i ledwo kojarzy fakty...

Ja córce przekłułabym uszy najwcześniej w pierwszej klasie podstawówki jak już naprawdę miałaby jakieś pojęcie na ten temat.

Wilena napisał(a):

Nie wiem, sama miałam przekłuwane jak miałam 5, albo 6 lat. Ale błagam, upewnij się, że nie będą jej tych uszu przekłuwać pistoletem, tylko normalnie igłą/wenflonem. 

Podpisuję się pod tym rękami i nogami i w ogóle wszystkim.

Pasek wagi

jak chce to niech robi teraz szczerze to nie widzę przeszkód, raz dwa pistolecikiem i po sprawie! 

kaia jak zwykle niesamowita wiedza o dzieciach.
Ja miałam przekłuwane w wieku 5 lat, za to znajoma przekłuła właśnie 3 latce, bo ta bardzo chciała.

ForeverYoung92 napisał(a):

jak chce to niech robi teraz szczerze to nie widzę przeszkód, raz dwa pistolecikiem i po sprawie! 

Nie, błagam, doedukuj się zanim się wypowiesz.

Pasek wagi

Kaia94, ty chyba nie masz pojęcia o czym mówisz. Trzylatki bardzo dużo rozumieją, mówią całymi zdaniami, i przeważnie tak jak moja Bianka znają kilka kolorów liczą do 10, same się ubierają i ogólnie dużo potrafią

CrunchyP0rn napisał(a):

ForeverYoung92 napisał(a):

jak chce to niech robi teraz szczerze to nie widzę przeszkód, raz dwa pistolecikiem i po sprawie! 
Nie, błagam, doedukuj się zanim się wypowiesz.

A płatków już się nie przekłuwa pistoletem? Bo inne miejsca to wiadomo, ale płatki są chyba bezpieczne.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.