Temat: Blondynki czy Brunetki ?

Tak jak w temacie.

Ja osobiscie jestem brunetka ale bardzo podobaja mi sie blondynki, niestety mojemu partnerowi tez :p

tennickjuzistnieje napisał(a):

jurysdykcja napisał(a):

Bo naturalnych blondynek jest bardzo mało? i 90% jest farbowana?Poczekajcie 50 lat, jak nas zaleje fala imigrantów z południa, to zaczniecie doceniać słowiański typ urody. Już widzę jak we fr. ludzie się gapią na jasnowłose kobiety. Dlaczego? Bo jest ich mało.I będzie coraz mniej, aż w końcu wyginą, bo to gen recesywny.Wpisz w google natural blonde, od razu będziesz mieć lepsze wyniki.
No to są naturalne blondynki. Na początki pisałam, że naturalne są ładne. Ale rzadko spotykane ;) Ni i ten kolor nie kojarzy się już z typową blondynką, bo to raczej taki ciemny blond, nierzucający się w oczy (prócz tej pierwszej albinoski) . A ja mówię o tych typowych blondynach.

Chodzi Ci o takie tlenione? To takie też mi się nie podobają. Mi cały czas chodzi o naturalne, delikatne, ciepłe blondy.

 

nie wiem czy sa to osoby znane;) Ja ich nie znam;)

Effusia90 napisał(a):

tennickjuzistnieje napisał(a):

jurysdykcja napisał(a):

Bo naturalnych blondynek jest bardzo mało? i 90% jest farbowana?Poczekajcie 50 lat, jak nas zaleje fala imigrantów z południa, to zaczniecie doceniać słowiański typ urody. Już widzę jak we fr. ludzie się gapią na jasnowłose kobiety. Dlaczego? Bo jest ich mało.I będzie coraz mniej, aż w końcu wyginą, bo to gen recesywny.Wpisz w google natural blonde, od razu będziesz mieć lepsze wyniki.
No to są naturalne blondynki. Na początki pisałam, że naturalne są ładne. Ale rzadko spotykane ;) Ni i ten kolor nie kojarzy się już z typową blondynką, bo to raczej taki ciemny blond, nierzucający się w oczy (prócz tej pierwszej albinoski) . A ja mówię o tych typowych blondynach.
Chodzi Ci o takie tlenione? To takie też mi się nie podobają. Mi cały czas chodzi o naturalne, delikatne, ciepłe blondy.

Dlaczego ciepłe? Ciepłe czy zimne, jak naturalne- są ładne. Ale najczęściej spotyka się tlenione. Brunetki czy farbowane czy naturalne zawsze są fajne. Jak po prostu obstaję przy tych drugich.

Podtrzymuję, że te ze zdjęć są nijakie, mało wyraziste. A druga do takiej oprawy oczu zdecydowanie nie powinna miec blondu :)

Młode kobiety - ciemne włosy , brązowe, czarne, rude. Ciemne włosy, młoda twarz

Dojrzałe kobiety- blondynki, ewidentnie

tani blond jest szpetny. Tak samo jak brzydko zrobiona czerń czy rudy. Choć fakt, ciężko o ładny, farbowany blond, zadbane włosy i kobietę, do której ten kolor pasuje na raz.

tennickjuzistnieje napisał(a):

Effusia90 napisał(a):

tennickjuzistnieje napisał(a):

jurysdykcja napisał(a):

Bo naturalnych blondynek jest bardzo mało? i 90% jest farbowana?Poczekajcie 50 lat, jak nas zaleje fala imigrantów z południa, to zaczniecie doceniać słowiański typ urody. Już widzę jak we fr. ludzie się gapią na jasnowłose kobiety. Dlaczego? Bo jest ich mało.I będzie coraz mniej, aż w końcu wyginą, bo to gen recesywny.Wpisz w google natural blonde, od razu będziesz mieć lepsze wyniki.
No to są naturalne blondynki. Na początki pisałam, że naturalne są ładne. Ale rzadko spotykane ;) Ni i ten kolor nie kojarzy się już z typową blondynką, bo to raczej taki ciemny blond, nierzucający się w oczy (prócz tej pierwszej albinoski) . A ja mówię o tych typowych blondynach.
Chodzi Ci o takie tlenione? To takie też mi się nie podobają. Mi cały czas chodzi o naturalne, delikatne, ciepłe blondy.
Dlaczego ciepłe? Ciepłe czy zimne, jak naturalne- są ładne. Ale najczęściej spotyka się tlenione. Brunetki czy farbowane czy naturalne zawsze są fajne. Jak po prostu obstaję przy tych drugich.Podtrzymuję, że te ze zdjęć są nijakie, mało wyraziste. A druga do takiej oprawy oczu zdecydowanie nie powinna miec blondu 

Napisałam tylko, które blondy najbardziej mi się podobają;) W żadnej ze swoich wypowiedzi, nie twierdziłam, że nie mają prawa Ci sie nie podobać. Chodziło mi tylko o upraszczaczanie i wrzucanie wszystkich blondynek do TLENIONEGO, PLASTIKOWEGO WORKA;)

a ja nie lubię takich tematów. Typu co lepsze, co kończy się na udowadnianiu, że opcja inna od naszej, jest beznadziejna i brzydka. To wpędzanie kobiet w kompleksy. Czy mowa o włosach, typie sylwetki czy rozmiarze cycków.

Hmm, mnie sie podobaja i ciemne i jasne wlosy, byleby naturalne. Njaladniejsze polaczenia to dla mnie jasny blond + brazowe oczy i ciemny braz + blekitne oczy. Takie kontrasty sa super. Sama jestem czyms miedzy szatynka a ciemna blondynka, sama nie wiem ;)
Pasek wagi

jurysdykcja napisał(a):

a ja nie lubię takich tematów. Typu co lepsze, co kończy się na udowadnianiu, że opcja inna od naszej, jest beznadziejna i brzydka. To wpędzanie kobiet w kompleksy. Czy mowa o włosach, typie sylwetki czy rozmiarze cycków.

Cycki lepsze większe! (smiech)

tennickjuzistnieje napisał(a):

jurysdykcja napisał(a):

a ja nie lubię takich tematów. Typu co lepsze, co kończy się na udowadnianiu, że opcja inna od naszej, jest beznadziejna i brzydka. To wpędzanie kobiet w kompleksy. Czy mowa o włosach, typie sylwetki czy rozmiarze cycków.
Cycki lepsze większe! 

mniejsze ! rozmiar b i figura gruszka ^^

Pasek wagi

Bardziej podobaja mi sie ciemne wlosy u kobiet

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.