- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 marca 2015, 07:36
Tak jak w temacie.
Ja osobiscie jestem brunetka ale bardzo podobaja mi sie blondynki, niestety mojemu partnerowi tez :p
10 marca 2015, 09:29
urodziłam się brązowa, farbowałam na czarno, potem rozjąśniłam do rudych, potem wiele lat blondy - cięzko utrzymać. No i chcę wrócić do brązu, więc używam tylko henny. Ale daleka droga, teraz zrudziałam, zmiedziałam. blond wg mnei najlepszy kolor, ale tylko naturalne, reszta to niestety, ale trochę tandeta. Patrzę po sobie.
10 marca 2015, 09:31
Sztuczny blond jest gorszy niż sztuczna czerń ( wolę być fioletowa i niebieska niż żółta) ..Chyba, że człowiek dodatkowo grilluje sobie twarz. Ale wyobrażacie sobie Jolę w takim wytlenie ? xD
10 marca 2015, 09:35
Sztuczny blond jest gorszy niż sztuczna czerń ( wolę być fioletowa i niebieska niż żółta) ..Chyba, że człowiek dodatkowo grilluje sobie twarz. Ale wyobrażacie sobie Jolę w takim wytlenie ? xD
Dla mnie to jest przykłaad polskiej blondynki
10 marca 2015, 09:35
Blondynki są dla mnie tandetne- mimo, że wiele lat sama nosiłam blond. Brunetki są bardziej wyraziste i wyglądają, jakby miały więcej klasy. Nie mówiąc juz w różnicy w odbiorze jednej a drugiej. Lubięjedynie naturalne, ciemne blondynki. Te polskie, farbowane na platynowo-żółto zawsze zalatują kiczem i zazwyczaj są dziewczynami kierowcy bmki. W moim otoczeniu wszyscy faceci wolą brunetki.
tak, tak - i w sumie to jak w reklamie PKP intercity - a każdy facet z widłami to Posejdon
10 marca 2015, 09:37
O tych naturalnych myśli się raczej : srebrno, lub złotowłosa . Do subtelnych i naturalnych dziewcząt pasują subtelne i ładniejsze określenia niż : blondi. Ja też widzę w otoczeniu więcej spartaczonych blondów, temu może tak negatywne są skojarzenia.
Edytowany przez Kingyo 10 marca 2015, 09:40
10 marca 2015, 09:37
Dla mnie to jest przykłaad polskiej blondynki
a to dla mnie
10 marca 2015, 09:43
Rudeee. :-)
10 marca 2015, 09:44
a to dla mnieDla mnie to jest przykłaad polskiej blondynki
Ta jest naturalna. I przaśna. Jedyne blondynki z charakterem to te obcięte na krótko.
A co do blondynek- piszę, co widzę. Pochodzę z nie za dużego miasta i niestety ciagle widać trend na tlenienie się i mocny makijaż do tego. "Blondynę" kojarzę właśnie z taką dziewczyną. Z obserwacji również napisałam, że blondyny (te typowe) to dziewczyny kierowców bmek. No i większość tych, które znam są "mdłe". Myślę, że kolor włosów dobiera się do osobowości- nigdy nie miałam dobrej koleżanki blondynki.
Edytowany przez 09f8def6f51d53ffe66e322b8021f64d 10 marca 2015, 09:46
10 marca 2015, 10:03
Ale pierdol....cie.
Ja tam lubię blond. Najlepiej chłodny w parze z ciemną oprawą oczu i brążowymi tęczówkami. Najpięknijejsze kobiety, jakie widziałam w życiu - w skandynawii, wyglądały właśnie tak.