- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 marca 2015, 07:36
Tak jak w temacie.
Ja osobiscie jestem brunetka ale bardzo podobaja mi sie blondynki, niestety mojemu partnerowi tez :p
12 marca 2015, 07:58
jesssuu Daenn, ale masz fajne blondziachy :)
swoją droga, co jak co, ale fryzjerka powinna wyczuć czy włos jest farbowany czy nie, chociażby podczas mycia, albo po, szczególnie blond, który robi się na mocnej wodzie.
z tymi kręconymi włosami to w sumie też cięzko powiedzieć, jeśli one są falowane to czasami łatwiej jest zrobić skręt, nawet bez lokówki, niż wyprostować, i powstaje podobny dylemat jak u Donqui, blond czy szatyn, a tam proste czy kręcone ;)
12 marca 2015, 18:16
Ja mam identycznie jak Kingyo ;) Mam mysi blond a od podstawówki marzyłam żeby być czarna.Może w bardzo jasnym blondzie byłoby mi lepiej...ale ja kocham czerń
12 marca 2015, 18:19
Ja również marzyłam o czerni, ale na bank wyglądałabym koszmarnie. Jasny blond może bardziej by pasował kolorystycznie, ale mam miękkie rysy i obawiam się, że jasna czupryna zupełnie by mnie "rozpuściła".
Edytowany przez Donquixote 12 marca 2015, 18:19
12 marca 2015, 18:21
brunetki
12 marca 2015, 20:03
ja jestem szatynką, ale czasami przyciemniam włosy, żeby być brunetką. I brunetki też podobają mi się bardziej niż blondynki. A mój narzeczony akurat na kolor włosów nie zwraca szczególnie uwagi...raczej na całą twarz i jak ona komponuje się z kolorem włosów.
12 marca 2015, 22:09
Ja tez chcialam miec czarne wlosy :D
Kiedys kupilam sobie peruke :D jako element przebrania :D wstawie zdjecie pozniej.
Ciekawie to wygladalo :)