© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
2 listopada 2014, 18:45
Dziewczyny! czy wasze odżywianie wpływa jakoś drastycznie na wasza cerę?? czy jedzenie słodyczy ją jakoś strasznie pogarsza?? i odwrotnie, niejedzenie wpływa na poprawę wyglądu skóry?? chciałabym się dowiedzieć jak to u Was jest i czy naprawdę w większości przypadków jedzenie 'czekolady' wpływa na dużą ilość wyprysków
2 listopada 2014, 19:40
Po latach oszukiwania się musiałam przyznać że to kakao (obok masła i mleka) najgorzej wpływa na moją cerę. Więc czekolady nie powinnam tykać. Inne słodycze też nie pomagają, ogólnie śmieciowe jedzenie nie jest sprzymierzeńcem mojej cery.
2 listopada 2014, 20:03
Ja od 2-3 lat unikam słodyczy, fast foodów itd. Bez tego można żyć. Do słodkiego mnie nie ciągnie. Myślę, że gospodarka hormonalna ma większy wpływ na stan naszej cery niż dieta. Uporczywe pryszcze spędzają mi sen z powiek mimo zdrowego odżywiania.
2 listopada 2014, 20:56
u mnie właśnei nie same słodycze, a czekolada. mogę jeść dużo słodkiego i nic..... a po 2 kostkach czekolady masakra;o
3 listopada 2014, 02:45
Nigdy jedzenie nie wpływało na moją cerę, okres dorastania przeszłam praktycznie bez trądziku ale za to zawsze tydzień przed okresem pojawia mi się kilka pryszczy na brodzie. Natomiast wpływało na ogólny stan cery, to znaczy jedząc bardziej śmieciowo kiedyś miałam cerę taką bardziej zmęczoną, szarą, cienie pod oczami, itp.
4 listopada 2014, 22:19
Mój dermatolog mi kazał odstawić pikantne rzeczy, czekoladę, mocno przetworzone jedzenie. Chyba największy wysyp miałam po ostrych rzeczach, więc teraz staram się ograniczać tym bardziej, że teraz jako tako doszłam do normalnej cery (to chyba głównie zasługa acne dermu)
