Temat: cera, trądzik a jedzenie słodyczy

u mnie wypryski pojawiają się nie po słodkim, a po ostrym jedzeniu

oczywiście, że jedzenie wpływa na cerę :) ja nie mam skłonności do wyprysków itp. ( nigdy nie miałam trądziku ani nic z tych rzeczy ) , ale moj mąż, po batoniku ma odrazu wysyp pryszczy na plecach - nic się przede mną nie ukryje ;D 

U mnie problemy z cerą pojawiały się po chipsach, zupkach chińskich, fast foodach i ostrych przyprawach

nie zauwazyłam takiej zalezności u siebie

ja nigdy nie miałam jako takich problemów z cerą, jedynie cienie pod oczami, ale trądzik w okresie dojrzewania nigdy mi nie dokuczał, do czasu. Rok temu zaczęły się u mnie problemy z kompulsami, napady bulimiczne itd. i od tego momentu nie wychodzę z domu bez tapety, cera jest straszna, codziennie nowe wypryski, mimo 20 lat i niezależnie od fazy cyklu.

u mnie nie słodycze ale chipsy, jest masakra po duszkach ;P

Trądziku jako takiego nie miałam nigdy, ale jak się objadałam cukrem przy kompulsach to moja cera wyglądała źle. Teraz w zasadzie nie pamiętam kiedy mi coś ostatni raz wyskoczyło, więc u mnie to ma duży związek. No i jeszcze żelazo, mam problem z tym i tak mi wiecznie skacze, niedobory od razu widać bo mam natychmiast cienie pod oczami, a jeszcze jestem blada jak trup, więc wygląda to fatalnie. 

U mnie zawsze jedzenie większej ilości słodyczy przekłada się na wysyp pryszczy - nie mówię tu o zjedzeniu od czasu do czasu nawet całej tabliczki czekolady, tylko o regularnym, codziennym wsuwaniu czekolady, batonów, ciastek itp. Grudki, wągry, ropne pryszczyska od razu mi się robią.

Słyszałam, że dużo dziewczyn ma problem z cerą przez słodycze, ja tak nie mam. Stan mojej skóry bardziej pogarszał fluid.