Temat: włosy a chłopak

Dziewczyny, od  dawna przedłużam włosy na clip-in czyli dopinki. I problemu nigdy z nimi nie miałam [jesli jakaś z was jest zainteresowana konkretnymi informacjami na temat tej metody to piszcie smiało w prywatnej wiadomości bo mam już spore doświadczenie i z chęcią pomogę wam] jesli chodzi o to czy ktoś wie, że są to nie moje włosy czy też nie. ALE teraz poznałam chłopaka .. byliśmy na 1 randce i pogłaskał mnie po głowie od razu się odsunęłam [nie wiem czy wyczuł spinki] i skomentowaliśmy to tylko, że nie lubię jak ktoś dotyka moje włosy. ale wiadomym jest, że jesli będziemy sie dalej spotykać to, to bedzie nieuniknione. 
Powiedzcie mi proszę, jak wy byście się zachowały w takiej sytuacji mam mu powiedzieć jak będzie znowu taka sytuacja czy udawać, że nie ma problemu [chociaż boję się co sobie pomyśli, że mam takie dziwne zgrubienia], ale powiedzieć też się boje wiecie, że faceci nie lubią sztucznych rzeczy u dziewczyn i jeszcze mówił, że mam fajne włosy tak wiec .. kompletnie nie wiem co robić. 

Po prostu następnym razem jak będzie chciał dotknąć Twoich włosów, albo jakoś zejdziecie na ich temat, to powiedz mu, że tak naprawdę to co mu ostatnio powiedziałaś, że nie lubisz jak ktoś dotyka Twoich włosów, to dlatego, że są doczepiane, ale zapuszczasz własne, żeby móc w niedługim czasie mieć takie bez doczepiania ;) Będzie znał prawdę i nie powinien być rozczarowany.

alexbehemot25 napisał(a):

ta to jest jak sie udaje kogos kim sie nie jest....np dziewczyne z pieknymi gestymi dlugimi wlosami:D

A alex Ty się nie malujesz? Bo jeśli tak to też udajesz :P

Ja czasem dopinam i mój chłopak już teraz nie ma nic przeciwko, tylko się śmieje, że znów oszukuję. Ale na początku też się krępowałam, nie zapomnę jego miny, jak niosłam takie kłaki do pokoju :D Musicie się lepiej poznać, a potem to już na luzie wszystko wyjdzie.

A Alex się nie przejmuj, jest znudzona i sfrustrowana i próbuje się pocieszyć na forum. A co do malowania to pewnie jest "piękna naturalnie" jak my wszystkie ;)

przestan dopinac i powiedz, ze obcielas wlosy :D

zdejmij dopinki i powiedz ze sie obcielas i po klopocie

tennickjuzistnieje napisał(a):

Ja czasem dopinam i mój chłopak już teraz nie ma nic przeciwko, tylko się śmieje, że znów oszukuję. Ale na początku też się krępowałam, nie zapomnę jego miny, jak niosłam takie kłaki do pokoju  Musicie się lepiej poznać, a potem to już na luzie wszystko wyjdzie.A Alex się nie przejmuj, jest znudzona i sfrustrowana i próbuje się pocieszyć na forum. A co do malowania to pewnie jest "piękna naturalnie" jak my wszystkie 

przynajmniej nie mam problemow z psychika, zdrowym podejsciem do wlasnego ciala i odzywiania,wykonywaniem najprostrzych cwiczen i robieniem swojemu partnerowi loda z przymusu jak co niektorzy, prawda srylajda?;)

hahahahaha, dzięki dziewczyny ;d 

niestety te doczepiane włosy są uzeleżniające !! wiem, że osłabiają moje itd. ale nie mogę skończyć ;/  wyglądam o niebooo lepiej w nich wiec nawet nie biorę tego pod uwagę. może jak facet mnie bardzooo pokocha i będę o tym przekonana, że mnie akceptuje w każdej fryzurze, każdych włosach to ok. na razie mam zbyt małą pewnośc siebie w tej kwestii. 

jeden problem mniej . ;D 

Trzeba mu bylo liscia sprzedac!

diamenttowa napisał(a):

Dziewczyny, od  dawna przedłużam włosy na clip-in czyli dopinki. I problemu nigdy z nimi nie miałam [jesli jakaś z was jest zainteresowana konkretnymi informacjami na temat tej metody to piszcie smiało w prywatnej wiadomości bo mam już spore doświadczenie i z chęcią pomogę wam] jesli chodzi o to czy ktoś wie, że są to nie moje włosy czy też nie. ALE teraz poznałam chłopaka .. byliśmy na 1 randce i pogłaskał mnie po głowie od razu się odsunęłam [nie wiem czy wyczuł spinki] i skomentowaliśmy to tylko, że nie lubię jak ktoś dotyka moje włosy. ale wiadomym jest, że jesli będziemy sie dalej spotykać to, to bedzie nieuniknione. Powiedzcie mi proszę, jak wy byście się zachowały w takiej sytuacji mam mu powiedzieć jak będzie znowu taka sytuacja czy udawać, że nie ma problemu [chociaż boję się co sobie pomyśli, że mam takie dziwne zgrubienia], ale powiedzieć też się boje wiecie, że faceci nie lubią sztucznych rzeczy u dziewczyn i jeszcze mówił, że mam fajne włosy tak wiec .. kompletnie nie wiem co robić. 

jakos mi sie to grzyzie z wkąłdaniem silikonu w cycki,

spytaj go co sądzi o doczepianych włosach u dziewczyn ;) niektórym to nie przeszkadza, a jeśli jak to zdejmiesz masz normalne włosy, nie jesteś łysam nie straszysz no to nie widzę problemu.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.