Temat: manicure francuski, głupi wątek

Pytanie do dziewczyn, które same sobie robią i im wychodzi. JAK Wy to robicie? Bardzo mi się podoba, a nie stać mnie, by co tydzień biegać do kosmetyczki. Kupiłam sobie nawet taki mazak od Sally Hansen, mam paseczki, ale lakier i tak włazi pod te paseczki i się rozmazuje, nie daje się idealnie wyczyścić patyczkiem zanurzonym w zmywaczu. Wszystko się paćka i jest rozmazane. Czy do tego trzeba mieć po prostu rękę?
Czy najpierw pomalować paznokieć 1 warstwą lakieru, gdy wyschnie przylepić paseczek i dopiero użyć mazaka, a potem jeszcze 1 warstwa lakieru, czy... jak?
Może źle dociskasz te paseczki? Ale prawda wprawy też trzeba nabrać... Mi u stóp dobrze wychodzi hehe :P Twój pomysł aby najpierw pomalować lakierem raczej dobry nie jest.
 Twój pomysł aby najpierw pomalować
> lakierem raczej dobry nie jest.

w sumie racja. Napisawszy to sama po chwili doszłam do wniosku, że to nic mądrego. Czyli zostaje mi praktykować praktykować praktykować...
paski nic nie dadzą zawsze będą się rozmazywac - ja mam uprawnienia kosmetyczne na akryl ,żel itd..jesli jestes zainteresowana zapraszam na priv
Idealnie to wyjdzie tylko żelem chyba
Ja nie używam tych paseczków, bo po prostu nie umiem ani ich przykleić prosto ani docisnąć :) Maluję białym lakierem końcówki i wtedy patyczkiem zamoczonym w zmywaczu robię tak, żeby było ładnie :) Pamiętaj, żeby nie nakładać zbyt "grubo " białego lakieru, bo nim wyschnie minął wieki a i się rozmaże .. Może to jest Twój problem  :)

Ja osobiście podziwiam moją koleżankę, która robi sobie french oglądając TV i nie patrzac kompletnie na paznokcie :) Wychdzi pięknie :)
ja robie żelem  niezaleznie czy jest to naturalna płytka czy tez tips
no właśnie ja nie chcę akryli, żeli ani nic przylepianego do moich paznokci (to je chyba osłabia). Poza tym pływam regularnie, a to chyba nie jest wskazane przy sztucznych paznokciach. Czyli wszystkie babki na ulicach, którym zazdroszczę szponów mają je po prostu przylepione?
> Ja nie używam tych paseczków, bo po prostu nie
> umiem ani ich przykleić prosto ani docisnąć :)
> Maluję białym lakierem końcówki i wtedy patyczkiem
> zamoczonym w zmywaczu robię tak, żeby było ładnie


własnie zrobilam druga reke bez tych paskow (dlatego jeszcze schnie i nie uzywam polskich znakow) i faktycznie znacznie lepiej!
patasola - trzymam kciuki, żeby Ci wyszło :)

BTW. Ja dopiero zapuszczam paznokcie - zaręczyny tuż-tuż :p

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.