Temat: warkoczyki na całej głowie! powiedzcie mi czy warto?!

Dużo murzynek sobie takie robi -  a potem nagminnie widać kobiety z linią włosów cofniętą o kilka cm. Jakiekolwiek przedłużanie i zagęszczanie masakruje włosy.

dzieki za opinie. jestem zmieszana teraz totalnie..

tez mi sie wlasnie marzy taka fryzura. kiedys w domu zroblam sobie sama z 15 warkoczykow na noc i moj facet powiedzial, ze fajnie to wyglada i zebym zrobila sobie takich wiecej. i poogladalismy poczytalismy na temat tych calych warkoczykow i chcialam sobie wlasnie zrobic na wakacje. mam bardzo ciemne wlosy, fajne sa takie ciemne warkoczyki, tez mi sie podobaja.

chcialabym uzyzkac cos takiego mniej wiecej. zeby tych przeswitow skory nie bylo. martwie sie wlasnie ze znajde kogos takiego co mi spaprze system caly; (

sa dwie opinie, ze albo leca wlosy strasznie bardzo albo wlasnie po paru miesiacach jest kulminacja tych co by codziennie wypadly a nie mogly bo byly zaplecione wlasnie (wiem o co chodzi ; )) ale przeciez rosna nowe.

a tym dopleceniem to bylo tak, ze przeczytalam gdzies od jakiejs dziewczyny co robi warkoczyki, ze wplata wlosy przy skorze glowy. moze jakos lekko maskuje te co odrastaja i o to jej chodzilo..

mam jeszcze czas. musze pomyslec. wyjezdzam pod koniec czerwca na wakacje. chcialam zrobic tak miesiac przed wyjazdem zebym sie przyzwyczaila i zeby to ciagniecie sie zminimalizowalo.

PS. slyszalyscie cos na temat dreadow tymczasowych? co je mozna rozplesc jak warkoczyki ale sa dreadami..

cos takiego:

te czarne wygladaja tak fajnie i co najwazniejsze kobieco:

ale na dredy to mi moj facet znowu nie pozwoli.. 

to jest ta moja oferta: 

http://www.gumtree.pl/cp-pielegnacja-i-uroda/lodz/...

nie chcialabym tylko czegos takiego:

hmmmm zastanawiam się czy to nie ta sama dziewczyna robiła mi warkoczyki:P

po namysleniu sie stwierdzilam, ze nie robie tych calych warkoczykow. dzieki za wasze odpowiedzi, pomoglyscie mi! jestescie super!

bede teraz dbac o wlosy (stosuje jedwab po kazdym myciu, jak nigdy, bo zawsze sie staram pare dni pod rzad a potem nic mi sie nie chce juz- ale walcze ze sobą) rozmyslam jeszcze te dready tymczasowe. ale to juz potem, potem. ...

i rosnie mi do tego jeszcze "wygolony bok glowy", ktory juz jest na tyle dlugi, ze moge go przypiąć spinkami jak wiaze w wysoki kucyk wlosy. albo rozpuszczam, albo warkoczyk lub kitka z boku glowy- sa zawsze jakies roziazania ; )

ps. macie jakies super rzeczy domowym sposobem na kondycje wlosow??

Ja nakładam olej lniany budwigowy i efekty są niezłe.

Jak tak czytam, to się cieszę, że nie pozwolono mi na to, jak byłam dzieciakiem, bo zapłakałabym się z bólu. Co do tych dreadopodobnych, nie wiem, czy to się przypadkiem dredloki nie nazywa, koleżanka mi o tym wspominała. No i zwykłe dready da się również "rozczesać" ponoć. Pytanie tylko, czy dla zmiany warto zrobić sobie aż taki sajgon na włosach ;)

Ja wiele razy zastanawiałam się nad warkoczykami, oglądałam w sieci zdjęcia, próbowałam sobie siebie wyobrazić w takiej fryzurze. Pomysł ten za każdym razem wybijała mi z głowy któraś z przyjaciółek, mówiąc, że mam przecież tak piękne włosy, że po co je zasłaniać, że tylko je sobie zniszczę i będę żałowała...